na poczatku - przeszukalem forum odnosnie tego tematu i pi razy oko wiem co i jak. Ale pytanie czy jesli woda stoi na progu drzwi przednich kierowcy tak mniej wiecej pod glosnikiem, no moze glosnikiem a kieszenia drzwi to moze to wiadczyc, ze gdzies leci od glosnika czy raczej jak na forum opisane - tapicerka out, silikon w reke i na laczeniu drzwi z blacha pociagnac, zeby nie cieklo, bo przypuszczam, ze tamtedy leci, tytm bardziej ,ze szkodnik nie pierwszej mlodosci A dwa - czy, zeby tym silikonem pociagnac to trzeba zdjac caly boczek czy mozna go jakos odgiac odkrecajac tylko kilka srub? Dzieki za pomoc
Nie wiem jak jest w OI, ale mam Seata Toledo II 2001 i miałem pełno wody przelewającej się do środka. Zdjąłem boczek i widoczna była płyta do której są zamontowane m.in. podnośnik szyb, głośnik itp. Ta płyta zamocowana jest na chyba 15-tu śrubach. Odkręciłem wszystkie, płyta odeszła i zacząłem nakładać silikon.
Po tym zabiegu śmierdziało w samochodzie jeszcze 2 tygodnie, mimo że silikon był "bez octowy". Od tego czasu brak wody w środku.
gadula007, czyli na pewno miedzy te plyte co sa szyby it[p zamontowane a sama blache drzwi po prostu nalozycsilikon, bo pewnie tam leci, tak? Bo rozumiem, ze ta deszczowka przez szybe sie dostaje i splywa na dol, a ze nieszczelnosc to potraktowac silikonem i bedzie git. Mam nadzieje, ze to nie jet czasochlonne bo przy tygodniowym dziecku to na chwile wolnego czasu trudno. Dzieki
Cubarius, w octavii jest jako zabezpieczenie folia, nie mamy tak dobrze jak w fabii,seacie czy golfie gdzie jako uszczelnienie i za razem wygłuszenie znajduje się blacha,podejrzewam że u ciebie ta folia została uszkodzona-po rozrywana np. po poprzedniego właściciela i dlatego są przecieki a cieknie pod głośnikiem bo tam jest najniżej,zakup sobie sylikon dekarski bezbarwny(może być nakładany nawet na wilgotne miejsca i rozpuszczalnik ekstrakcyjny do odtłuszczenia miejsca gdzie będzie nakładany sylikon.jeśli jednak będzie po przecinana folia to zakup mocną taśmę i po sklejaj i powinno być git, ok
pozdro :szeroki_usmiech
W Toledo to było tak, że woda zamiast uciekać otworami w dolnej części drzwi, spadała po wewnętrznej stronie tej płyty. Przez to, że płyta była nawierzchniowo przykręcona do blachy drzwi, a uszczelka gąbkowa już dawno sparciała, cała woda wypływała do wnętrza samochodu. Każde otwarcie drzwi równało się spływanie wody z progu. Było tak dlatego, że uszczelka pod drzwiami, które uniemożliwia dostawanie się wody z zewnątrz, w tym przypadku uniemożliwiała jej wypłyniecie na zewnątrz. Jak już było jej dużo to wlewała się do środka. Pewnego razu miałem 5cm wody w tylnej części samochodu (miejsce na nogi dla tylnich pasażerów). Koledzy z LeonClub, czasem nacinali tę uszczelkę, ale to półśrodek. W ogóle SEAT wydał dla ASO instrukcję jak tego się pozbyć. Było to zamontowanie folii wewnątrz drzwi, tak aby woda nie wypływała spod boczka drzwi, tylko przez odpływy w drzwiach. Z tego co piszeROBAL_26, to w OI nie ma tej płyty, ale ideologia ta sam. Może gdzieś ta folia się uszkodziła. Bez zdjęcia boczka się nie dowiesz.
Cubarius, to co powyżej, a dodatkowo sprawdź czy masz drożne kanały odprowadzające wode z drzwi , możesz wetknąć jakiegoś drucika i przetkać,
co do uszczelnienia samych drzwi ja w fabi1 naklejałem dodatkowo maty wygłuszające, bitumiczne najtańsze, wszystko razem trzyma juz kilka latek....
Komentarz