Dziwny płyn na akumulatorze

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Jervis1
    Classic
    • 2012
    • 25

    Dziwny płyn na akumulatorze

    ja czekam na efekt końcowy z tymi zegarkami
    Chcę pić z umiarem, ale umiar nie chce pic ze mną
  • Tichy
    Rider
    • 2010
    • 544

    #2
    Dziwny płyn na akumulatorze

    Zauważyłem dzisiaj, że na akumulatorze w okolicach tego "oczka" testowego znajduje się jakiś ciemny płyn, coś jakby mieszanina oleju z wodą. Część płynu wsiąkła w szmacianą osłonkę, wyraźnie ją rozmiękczając od środka.

    Auto ma 7 tys. przebiegu, akumulator to Varta, 60Ah.

    Ktoś z Was ma pomysł co to może być?

    Komentarz

    • endryu
      RS
      • 2006
      • 3773
      • Octavia II combi (1Z5)
      • CAXA 1.4 TSI 122 KM

      #3
      może "oczko" jest nieszczelne i przepuszcza elektrolit. Wyczyść, obserwuj :idea:
      O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
      O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
      =================================================

      Komentarz

      • Tichy
        Rider
        • 2010
        • 544

        #4
        Dla potomnych. Serwis, tak jak kolega endryu, stwierdził nieszczelne oczko i wymienił akumulator i osłonkę. I tak Vartę zamieniłem na Exide (obydwa wypust dla VW).

        Komentarz

        • mobil
          Ambiente
          • 2009
          • 139

          #5
          Zamieszczone przez Tichy
          Dla potomnych. Serwis, tak jak kolega endryu, stwierdził nieszczelne oczko i wymienił akumulator i osłonkę. I tak Vartę zamieniłem na Exide (obydwa wypust dla VW).
          A osłonkę ci wymienili, czy elektrolit miał styczność z metalowymi elementami? Bo jeżeli tak to będzie żarło bo to przecież kwas.
          http://emmu.pl
          ----------------------------------------------------------
          W końcu robi się to, co się lubi.

          Komentarz

          • Tichy
            Rider
            • 2010
            • 544

            #6
            Wymienili osłonkę (tak jak napisałem).

            Elektrolit zbierał się wokół oczka i częściowo wchłonęła go osłonka (teraz wiem po co jest). Nie uszkodził jej tylko zamoczył, jakiś słaby w ogóle ten kwas, bo dotykałem go i też mnie nie uszkodził

            Komentarz

            Pracuję...