Witam po wymianie koła dwumasowego na jednomasa pojawił się u mnie problem z hałasującą skrzynią na biegu jałowym. Jest to takie terkotanie, które po wciśnięciu sprzęgła cichnie. Teraz gdy zrobiło się chłodno zauważyłem że rano po odpaleniu przez jakiś czas nie słychać tego więc stwierdziłem, że ma to również związek z gęstością oleju. Auto ma przebieg 250kkm pewnie oleju nikt nie zmieniał. Pytanie moje jaki olej jest tam oryginalnie i ile go dokładnie wchodzi?? Może jakiś świeży olej będzie ciut gęstszy i to terkotanie trochę ucichnie. Pozdrawiam.
jednomas przyczynił się do tego tym, że przenosi się więcej drgań na skrzynie przez to hałasuje tak to pewnie dwumas je przejmował, co nie zmienia faktu, że skrzynia i tak i tak nie powinna się tak zachowywać, tym bardziej że na zimnym oleju jest lepiej. Przypuszczam, że ten z czasem zrobił się jakiś rzadszy albo ktoś kiedyś wlał nie taki jak powinien i teraz sobie to brzeczy. german81 miałeś już taki przypadek wymiana pomogła??
paweloli, przy takim przebiegu wymiana oleju na pewno nie zaszkodzi. Nie wiem czy to nie odzywa się przypadkiem łożysko na wałku zdawczym ( dostaje chyba trochę mocniej przy jednomasie ). Jeśli tak jest to sam olej może niestety nie wystarczyć...
Przy BXE powinna być skrzynia JCR ew. GQQ. Jeśli tylko wymieniasz olej ( spuszczasz przez korek, bez rozbierania skrzyni ) to powinno wejść 1,7 litra oleju. Dokładne info o sposobie napełniania tej skrzyni "na samochodzie" masz TUTAJ.
paweloli, juz miałem parenascie takich przypadków i wymiana oleju załatwiła sprawe i biegi zaczeły lrzej wchodzic .wszyscy traktuja wymiane oleju w skrzyni jako cos nie potrzebnego moje porzednie auto miało nalatane jak je sprzedawałem prawie 400 tys i nigdy nie miałem problemów ze skrzynia ale wymieniałem olej co 60 tys wydatek nie duzy .
Zmieniłem olej, na taki bo akurat miałem pod ręką:
TITAN CYTRAC HSY SAE 75W-90 spełnia, a
nawet przewysza wymagania wiodacych
producentów:
· API GL-5 / GL-4
Czy on jest ok. Niestety nie udało mi się wylać całości bo nie chciałem ruszać mechanizmm zmiany ale podniosłem auto pokombinowałem i zlałem z 1,3l. Po wymianie wrażenia takie, że na zimnym silniku jest igła nic nie hałasuje ale jak się olej w skrzyni trochę zagrzeje to dalej to samo. Czy warto wymienić jeszcze raz olej na ten "specjalny" z aso czy ten który wlałem jest ok??
Komentarz