tylna tapicerka

[mariusz2000]

Gaśnicę masz mieć, to mogą Ci sprawdzić.
Do sprawdzenia legalizacji jest upoważniona osoba z uprawnieniami - np strażak, policjanci ich nie mają.

Tylko - czy kwestia 5 PLN na rok to tak dużo? Bo tyle kosztuje przegląd gaśnicy przez uprawnioną do tego osobę (i zajmuje do 10 min na sztukę) a masz pewność że jak coś to zadziała (czy ugasisz to inna sprawa).

1.polega to na naklejeniu nalepki bez sensu lepiej dla własnego bezpieczeństwa kupić nową
2.jeśli już jest z nalepką jak sprawdzą podczas kontroli czy działa i jest sprawna ??

[pieciopalczasty]

tylna tapicerka

Witam.
Po poszukiwaniach zwracam się z prośbą o udzielenie mi informacji jak zdjąć tylną tapicerkę w drzwiach (O2). Muszę się dostać do głośników i nie wiem od czego zacząć.

Pozdrawiam. ops:

[abstinent]

warto zawsze podawać dokładne dane samochodu
ułatwi szukanie :diabelski_usmiech

[tomus7]

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...9942286#693876

[pieciopalczasty]

Wielkie dzięki. Mam nadzieję że nic mnie nie zaskoczy.

[abstinent]

pieciopalczasty, jedynie zaczepy możesz połamać

[pieciopalczasty]

Właśnie tego się obawiam bo to delikatne elementy

[tomus7]

Właśnie tego się obawiam bo to delikatne elementy

jeżeli robisz to w temperaturze pokojowej to nic się nie stanie :diabelski_usmiech

[pieciopalczasty]

Będę to robił w piątek koło południa temperatura jak na dworze

[kowal 2002]

pieciopalczasty, to kup najpierw w ASO kilka zapasowych spinek ( są tanie jak barszcz ), bo popękają na 100% ( szczególnie, że u Ciebie są zapewne jeszcze te starego typu).

[abstinent]

spinki to pikuś
najgorzej będzie z zaczepami na tapicerce :!:

wiem z doświadczenia, tzn dokładnie to poprzedni właściciel już wie, co widać na jednym z moich zdjęć :szeroki_usmiech

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37673

[kowal 2002]

abstinent, ten górny zaczep to można powiedzieć "wada fabryczna"; jak przy pierwszym demontażu tapicerki nie wiesz, że zawsze się on obłamuje przy ściąganiu to na 99% go złamiesz. Ogólnie jeśli jest stary typ spinek ( taki jak na foto u Ciebie ) to upierdliwe jest to, że często obłamują się one tak, że płaska część wraz z zatrzaskiem zostaje w blasze drzwi i ciężko jest ją wyciągnąć, bo nie ma za co chwycić. A jak niechcący wepchniesz do środka drzwi to potem tragicznie grzechocze. Z nowymi spinkami nie ma takich problemów.