Zamieszczone przez marcyś
[O1] Korozja przewodów hamulcowych
Zwiń
X
-
[O1] Korozja przewodów hamulcowych
Witam forumowiczów,
od niedawna posiadam Octavię I z 2003 roku i tak się zastanawiam czy problem korozji nazwanej "rurka hamulcowa między pompą hamulcową i sterownikiem ABS" jest powszechny? Samochód jest wyposażony w ABS+ASR. Czy konieczna jest wymiana?
Próbowałem szukać tych 2 przewodów ale niestety nie udało się jej znaleźć ani w skodaczesci.pl ani katalogu intercars. Jedyny ślad do niej jest w ETKA (nr 1J1 614 740).
-
-
Re: Korozja przewodów hamulcowych
Zamieszczone przez kojot5Witam forumowiczów,
od niedawna posiadam Octavię I z 2003 roku i tak się zastanawiam czy problem korozji nazwanej "rurka hamulcowa między pompą hamulcową i sterownikiem ABS" jest powszechny? Samochód jest wyposażony w ABS+ASR. Czy konieczna jest wymiana?
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Próbowałem szukać tych 2 przewodów ale niestety nie udało się jej znaleźć ani w skodaczesci.pl ani katalogu intercars. Jedyny ślad do niej jest w ETKA (nr 1J1 614 740).
Tutaj, 9-letnie auto ma tak skorodowane przewody, że nie odważyłbym się nim jeździć. W każdej chwili hamulce mogą odmówić posłuszeństwa. Jakie mogą być tego skutki, chyba każdy może sobie wyobrazić. Nie warto wymieniać samemu, ASO ma większe możliwości zdobycia potrzebnych części, trochę może będzie drożej, ale na hamulcach nie radzę oszczędzać.Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kojot5Dlaczego nie warto samemu wymieniać? Przecież to tylko kwestia 4 nypelków i odpowietrzenia...Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Re: Korozja przewodów hamulcowych
Zamieszczone przez kojot5...Próbowałem szukać tych 2 przewodów ale niestety nie udało się jej znaleźć ani w skodaczesci.pl ani katalogu intercars. Jedyny ślad do niej jest w ETKA (nr 1J1 614 740).Pozdrawiam
Komentarz
-
-
VAG'a mam więc to chyba nie problem. Co do rurki z metra to nie wiem czy to dobry pomysł - nie bez powodu oryginalna była po środku elastyczna.
Z tematem bardziej mi chodziło o sam fakt czy producent oszczędza aż tak na bezpieczeństwie klientów czy to ja miałem tylko takie szczęście...
No i o koszt i dostępność oryginalnej części w cenie która mnie nie wyrwie z butów.
Komentarz
-
-
Nie byłoby żadnego problemu z instalacją hamulcową i nie tylko, gdyby nie legenda, że współczesne samochody mają zastosowaną taką technologię zabezpieczenia antykorozyjnego, że jakakolwiek dodatkowa konserwacja nie jest potrzebna. Jak jest naprawdę, to właśnie widać na zdjęciach. Rozumiem stanowisko ASO, które woli auta bez konserwacji, bo to i lepiej wszystko widać, i mechanik nie ubrudzi sobie rąk i narzędzi bitexem. Ponadto takie auto to w przyszłości dodatkowa kasa dla ASO związana z wymianą przerdzewiałych elementów.
Moim zdaniem, dodatkowa konserwacja jest potrzebna i to najlepiej zaraz po odebraniu auta z salonu, szczególnie gdy odbiera się auto w okresie jesienno zimowym. Jak solanka wejdzie tam, gdzie wejść nie powinna, to już żadna konserwacja nie pomoże, bo soli nie da się tak łatwo wypłukać. Jest to w naszym interesie i nie dajmy się zwieść legendzie. Gdyby u nas drogi nie były posypywane solą (tak jak we Włoszech i innych krajach o łagodnym klimacie), pewnie fabryczna konserwacja by wystarczała. Gdyby te rurki były od razu pomalowane warstwą jakiegoś środka konserwującego, też nie byłoby z nimi żadnych problemów jeszcze przez długi czas.
Wracając do tematu - rurki elastyczne (te z oplotem metalowym) też oczywiście należy wymienić. Przy pomocy praski hydraulicznej i odpowiednich złączek można je połączyć z metalowym przewodem hamulcowym. Nie takie rzeczy robi się w domowych warsztatach jak się ma odpowiednie narzędzia. Ale jak się ich nie ma ... to się idzie do ASO, po to one w końcu są. Auto to niestety kosztowna zabawka.Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Witam, odkopie temat ponieważ mam pytanie dotyczące tych przewodów, bardzo cięzko coś wogóle znaleźć na ich temat a wydaje mi się że w moim autku delikatnie przeciekają (są lekko wilgotne w miejscu gdzie łączy się przewód sztywny z elastycznym). Jako że staram się poprawić hamulce chciałbym je wymienić no i tu problem ... czy można je zastąpić normalnym sztywnym przewodem ? Takich jak te nie moge znaleźć a sztywny przewód w tym miejscu raczej nie powinien się ukręcić czy popękać. Przy okazji może mi ktoś wyjaśnić dlaczego zastosowano tam ten fragment elastycznego przewodu ?
Komentarz
-
-
Elastyczne na przod i tyl da sie kupic od reki w wiekszosci motoryzacyjnych ogarniajacych grupe VAG.
Co do sztywnych. Wymierzasz ile potrzebujesz, kupujesz z metra miedz na przewody hamulcowe (albo czasem maja takie gotowe odcinki z koncowkami po 50,80,100,150cm) + koncowki - koncowki trzeba zalozyc (zaprasowac), przewod odpowiednio dogiac na ksztalt starego no i poskrecac, odpowietrzyc hamulce i zapomniec o problemie.
Komentarz
-
Komentarz