Zawieszenie lewy tył(strona kierowcy)

[Kwadrat79]

Słyszałeś o suszy w Polsce?
Nie tylko w Rospudzie nie ma wody.
I nie bagna, a torfowiska.
Przeciwko czemu protestować, że susza?

I ta susza jest od 3 lat, tak
A to co napisałem to wypowiedz jednego z ludzi zajmujących się ochroną ekosystemów w Polsce - normalnego człowieka, a nie ekoterrorysty.

Od tłumaczenia dziecku, że nie wolno deptać trawników są rodzice.
To jest absolutna podstawa.

rodzice też, ale szkoła również. Jeśli tym pseudoekologom naprawdę zalezy na przyrodzie to jaki problem aby poprosić szkoły o zorganizowanie lekcji na której mogliby uczyć dzieci dbać o te przyrodę ??? Tylko że sie nie chce, bo to ani dobrze płatne ani łatwe zajęcie, ani medialne. Lepiej przykuć się do drzewa i wykrzykiwać głupoty, a potem wziąc w łapę i zwinąć interes.
Na wsiach ludzie powszechnie wycinają drzewa, aby miec darmowy opał. Gdzie są wtedy ci ekolodzy, no gdzie ???
W każdym większym mieście istnieją tzw. dzikie wysypiska smieci i większość ludzi wie kto na nie wysypuje śmiecie . Gdzie są wtedy ci ekolodzy ?
Dzieci łamiące gałęzie drzew też ich nie obchodzą, bo nie da się na nich zarobić.
Ale blokowanie inwestycji drogowych, oooo to jest suuuuper !! Przyjedzie TV, każdy będzie mówgł ich zaoaczyć jak dzilnie "walczą", a bogata firma której zależy na danej drodze sypnie groszem, aby ich uciszyć (na co ci ekorerroryści tylko czekają). Czysty zysk.

[hates]

Zawieszenie lewy tył(strona kierowcy)

Hejka! Mam pytanie bez mojego wejścia pod auto(jeszcze) bo mróz zniechęca,ale od kilku dni męczy mnie mocny stukot z mojej strony tył. Czuję,że straciłem prawie całkowicie amortyzację przy tym kole. mocno stuka i przenosi na karoserię wszystkie nierówności...co to może być najprawdopodobniej? Dzięki za ewentualne info

[makog]

pewno amorek poszedl

[abstinent]

hates, poczekaj aż się ociepli bo może wina mrozu :idea:

[JanuszSz]

Stawiam na bryłę lodu,która umiejscowiła się w okolicach sprężyny.

[hates]

właśnie wróciłem z oględzin. Zerknąłem tylko i stwierdziłem,że sam niczego nie stwierdzę
lodu nie ma. I nic się nie "urwało". Chyba trzeba będzie polecieć na "trzepaczkę".
Poczekam jeszcze kilka di i zobaczymy...