Stukało w przednim zawieszeniu - nowe auto - zero luzów
Cześć wszystkim,
Postanowiłem się dołączyć do dyskusji bo miałem podobny problem - stuki.
Skoda Octavia 2. Przebieg 2000km i pojawiają się stuki. W zawieszeniu zero luzu, auto nigdy nie wjechało w dużą dziurę.
Stukało w trakcie jazdy po delikatnych nierównościach - głuche stuki - podobne do takich jak przy luzach na końcówkach drążków.
Przy normalnej pracy cisza. Zauważyłem, że słuchać stuki przy bujaniu na postoju i wtedy czuć minimalne drżenie na sprężynie (jak się położy dłoń w czasie bujania).
Przyczynę znalazł człowiek z ASO i też nie od razu.
Pukały łączniki stabilizatorów - wygląda na to, że to nie luz ale jakby były za ciasne i przy minimalnym ruchu jest przeskok w przegubie.
Zdiagnozowane jak auto stało nad kanałem, bo te łączniki na podnośniku i po zdjęciu chodził ładnie, zero luzu, wszystko git - miałem w rękach.
Może te łączniki są za ciasne i wyrabiają się w nich progi? Dla mnie ty była ciekawostka.
Mam auto na gwarancji i teraz nowe łączniki i jest cichutko.
Pozdrawiam wszystkich
Cześć wszystkim,
Postanowiłem się dołączyć do dyskusji bo miałem podobny problem - stuki.
Skoda Octavia 2. Przebieg 2000km i pojawiają się stuki. W zawieszeniu zero luzu, auto nigdy nie wjechało w dużą dziurę.
Stukało w trakcie jazdy po delikatnych nierównościach - głuche stuki - podobne do takich jak przy luzach na końcówkach drążków.
Przy normalnej pracy cisza. Zauważyłem, że słuchać stuki przy bujaniu na postoju i wtedy czuć minimalne drżenie na sprężynie (jak się położy dłoń w czasie bujania).
Przyczynę znalazł człowiek z ASO i też nie od razu.
Pukały łączniki stabilizatorów - wygląda na to, że to nie luz ale jakby były za ciasne i przy minimalnym ruchu jest przeskok w przegubie.
Zdiagnozowane jak auto stało nad kanałem, bo te łączniki na podnośniku i po zdjęciu chodził ładnie, zero luzu, wszystko git - miałem w rękach.
Może te łączniki są za ciasne i wyrabiają się w nich progi? Dla mnie ty była ciekawostka.
Mam auto na gwarancji i teraz nowe łączniki i jest cichutko.
Pozdrawiam wszystkich
Komentarz