JA: "Dlaczego Pan jedzie pod prąd? To jest ulica jednokierunkowa. Nie zauważył Pan znaku, czy złośliwie z premedytacją?"
PAN: "Spierdalaj, ja do bankomatu!"
Stary temat, ale może komuś się jeszcze przyda . Miałem identyczny błąd. Wystarczyło wymienić 20-amperowy bezpiecznik nr 36 wewnątrz samochodu po lewej stronie. Na początku też myślałem o przekaźniku, ale zacząłem od prostszego rozwiązania.
Odgrzeje kotleta... Problem pojawił się po mrozach, bezpiecznik nr 36 wymieniony, spryski nadal nie działają, błąd wyskakuje. Te spryskiwacze mają osobną pompkę? Bo jeśli tak to pewnie spalona...
u mnie to nie była kwestia bezpiecznika, po zdjeciu reflektora okazało sie że po ostrej zimie, było -20 i lepiej spryskiwacze zamarzył, wystarczyło poruszać je ,po odwilży i wszystko dobrze,robocizna 40 zł a miało być cały dzień lub lepiej
Tak, spryski lamp zasila pompka wysokociśnieniowa.
Sprawdź jeszcze przekaźnik (podmień na chwilę na jakiś inny).
Ewentualnie dobierz się do zbiorniczka, wypnij wtyczkę pompki sprysków lamp, posadź kogoś w aucie niech przytrzyma manetkę, a Ty sprawdź czy dochodzi prąd do wtyczki - jeśli dochodzi to spróbuj zapodać zasilanie bezpośrednio na pompkę.
Zamieszczone przez maciek8181
spryskiwacze zamarzył, wystarczyło poruszać je ,po odwilży i wszystko dobrze,
Zapewne zamarzł płyn w cylinderkach tłoczących. W takim przypadku lepiej jest podgrzać cylinderki suszarką. Metoda, którą opisałeś może być skuteczna, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że uszkodzisz cylinderki, a koszt jednego do O2 to coś ok. 200zł.
Komentarz