Słabe hamulce w rocznej OCTAVI TOUR 1,6 BFQ

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • devil_91
    Classic
    • 2012
    • 2

    Słabe hamulce w rocznej OCTAVI TOUR 1,6 BFQ

    Zamieszczone przez Jark7
    Przeszukałem sporo stron tego topica, ale nie znalazłem żadnej wzmianki na jego temat.
    Ja jeżdżę w tej chwili na oleju Total Quartz 9000 5W40. Olej jest zalewny od początku w tymże samochodzie i jak narazie motorownia ma się dobrze pomimo słusznego przebiegu.

    Ganiając po mieście w temp. otoczenia 0-10 C utrzymuje się stała temperatura oleju 90 C. Na autostradzie udało mi się go "zagotować" do drugiej kreski na skali, więc na zimę ta oliwa jest OK, natomiast w lecie zobaczymy.

    Będę obserwował.
  • robert2039
    Classic
    • 2011
    • 10

    #2
    Słabe hamulce w rocznej OCTAVI TOUR 1,6 BFQ

    Witam wszystkich. Mam problem od jakiegoś czasu z hamulcami. Auto ma przejechane 17 tyś km, ostatnio zdarza mi się jak wracam z pracy że podczas hamowania z prędkości np 40 km/h skuteczność hamulców jest kiepska. Pedał zachowuje się normalnie ale auto podczas hamowania nie wykazuje tendencji i poczucia mojego bezpieczeństwa że używam w tym momencie hamulców. Jednym słowem mówiąc efekt jest taki jakbyśmy przed chwilą wyjechali z głębokiej kałuży. Pojechałem z tym problemem do ASO bo auto na gwarancji tam zrobili ścieżkę diagnostyczną na wszelki wypadek odpowietrzyli cały układ i wszystko jest ok, nawet mechanik przejechał się i mówi że hamuje normalnie. I tu się z nim zgodzę bo problem występuje głównie po tym jak auto stoi 8 godz pod firmą i wracam do domu autostradą ok 17 km, dojeżdżam pod dom mając ok 40 km/h naciskam pedał a tu zonk. Słychać lekki szum po tarczach ale auto hamuje bardzo słabo jakby nie działało w ogóle wspomaganie hamowania. Jako ciekawostkę dodam że jak były te mrozy to musiałem naprawdę delikatnie używać hamulca bo auto przy takiej prędkości stawało w miejscu a przy takiej wilgotnej pogodzie jak teraz odnoszę wrażenie że podczas hamowania klocki ślizgają się po tarczach albo z tyłu szczęki bo bębnie, bo jak już naprawdę wdepnę ten pedał do podłogi to w końcu zadziała ABS. Reasumując to wszystko jak pisałem wcześniej efekt jest dokładnie taki jakbyśmy wyjechali z głębokiej kałuży albo co dopiero założyli nowe klocki. Jeżdżę samochodami od 15 lat i pierwszy raz takie coś mi się zdarzyło. Czy może być jakaś wada materiału? Zeszłej zimy 2010/2011 nic podobnego się nie działo

    Komentarz

    • rodro
      Ambiente
      • 2010
      • 238
      • Octavia II (1Z3)
      • CAXA 1.4 TSI 122 KM

      #3
      Ja w swoim samochodzie obserwuję dosyć podobne objawy. Po dłuższej jeździe pierwsze hamowanie jest niezbyt skuteczne. Byłem z tym w ASO, ale stwierdzili, że jest prawidłowo. W okresie mrozów skuteczność hamowania bardzo się poprawiła -już się ucieszyłem, że problem sam się rozwiązał. Wczoraj temperatura była dodatnia i problem powrócił. Nie wiem co o tym myśleć. Jakieś zapowietrzenie?
      Zjawisko takie występuje praktycznie od początku eksploatacji. Aktualny przebieg 7500 km.

      Komentarz

      • robert2039
        Classic
        • 2011
        • 10

        #4
        No sam widzisz. Od kilku miesięcy zmieniłem trasę do pracy i hamulców używam sporadycznie można nawet powiedzieć że wcale bo to autostrada ale tak dziać się nie powinno. Przypuszczam że materiał z jakiego wykonane są tarcze a raczej klocki pozostawia wiele do życzenia. Przecież ja nie jestem w stanie przewidzieć kiedy będę potrzebował awaryjnie hamować one zawsze powinny być w pełnej gotowości. Poczekamy może ktoś jeszcze wypowie się na ten temat

        Komentarz

        • piotrek_os
          RS
          S_OCP Member
          • 2006
          • 8160
          • Octavia II (1Z3)
          • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

          #5
          Zamieszczone przez robert2039
          No sam widzisz. Od kilku miesięcy zmieniłem trasę do pracy i hamulców używam sporadycznie można nawet powiedzieć że wcale
          organ nieuzywany zanika :diabelski_usmiech
          Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

          Komentarz

          • pedros
            RS
            • 2009
            • 1958
            • Volkswagen
            • BFQ 1.6 MPI 102 KM
            • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM

            #6
            ... juz chcialem zakladac nowy watek...



            Mam przejechane 65 000 i przy 60k zmienilem plyn hamulcowy na DOT 5.1.

            Przed zmiana hamulce flaki - pedal wchodzil w podloge auto zwalnialo - zamiast porzadnie hamowac.
            Dzialo sie to sporadycznie ale bylo to niebezpieczne.

            Po zmianie - o wiele rzadziej - ale rowniez sie zdarza.

            Co to jest?
            Pompka nie zrobila cisnienia?

            Hamulce poprawiaja sie po kilkukrotnym ostrzejszym przyhamowaniu. Irytuje mnie to. Raz omalo przed progiem nie zdazylem zwolnic... taki miekki "przycisk "od hamowania byl [ nie chce uzywac slowa pedal szczegolnie obok slowa miekki]


            m.

            Komentarz

            Pracuję...