Tweetnij
Miałem identyczny problem co kolega , przy 120 wibracje i okazało się że nowe opony zimowe źle założone i na dodatek miały lekkie wybrzuszenie , dopiero parokrotne ustawienie opony na feldze skompensowało bicie opony + wyważenie , wcześniej miałem ciężarki 50 gram po ustawieniu 15 i 20 .Do tego dochodzi minimalne bicie felgi bo ma je prawie każda a jak wcześniej zaliczyło się lekko krawężnik to na pewno będzie .
Dla kolegi raczej bym radził przyjrzeć się felgom + dobre ustawienie opon na nich , no i przed wyważeniem niech mechanik montujący opony na wyważarce lekko zakręci kołem przed wyważeniem i będzie od razu widać czy z oponą jest wszystko OK .
Mi ustawienie wszystkich czterech opon na felgach zajęło 2 godziny i miałem jedną felgę lekko podgiętą ( wcześniejszy krawężnik ), gość montujący i prostujący felgę był bardzo kumaty i cierpliwy , ale za to robota wykonana extra .Teraz błoga cisza i nie ma bicia .
Dodam że na kołach letnich tego nie było , problemy zaczęły się jak wrzuciłem koła zimowe i dla tego wiedziałem że właśnie tu coś nie teges .
Czyli jak widać poprzednie założenie i wyważenie też niby miało być dobre , dopiero po szybszej jeździe wyszły takie kwiatki .
Dla kolegi raczej bym radził przyjrzeć się felgom + dobre ustawienie opon na nich , no i przed wyważeniem niech mechanik montujący opony na wyważarce lekko zakręci kołem przed wyważeniem i będzie od razu widać czy z oponą jest wszystko OK .
Mi ustawienie wszystkich czterech opon na felgach zajęło 2 godziny i miałem jedną felgę lekko podgiętą ( wcześniejszy krawężnik ), gość montujący i prostujący felgę był bardzo kumaty i cierpliwy , ale za to robota wykonana extra .Teraz błoga cisza i nie ma bicia .
Dodam że na kołach letnich tego nie było , problemy zaczęły się jak wrzuciłem koła zimowe i dla tego wiedziałem że właśnie tu coś nie teges .
Czyli jak widać poprzednie założenie i wyważenie też niby miało być dobre , dopiero po szybszej jeździe wyszły takie kwiatki .
Komentarz