Kopci przy zapalaniu na siwo TDI 110,

[czohraczek]

4tech dzięki za namiary, jutro zadzwonię.

[denio03]

Kopci przy zapalaniu na siwo TDI 110,

Witam, mam 110 tdi asv i przy zapalaniu rano kopci na siwo około 4 do 6 sekund - chmura za samochodem dymu i tylko rano. Nie na czarno ani biało tylko siwo. Zauważyłem tez jego spalanie oleju około 1 ltr na 2000 tys km. Turbina była ostatnio czyszczona z sadzy i jest ok bez przerzutów oleju luz ośki taki jak ma być. Silnik zalany olejem 0 w 30 Castrol przebieg przeszło 200 tys km.
Przerabiał ktoś ten temat ? Czy zmiana oleju wystarczy np na 10 w40 ? Z czego wynika to kopcenie?

[Biszczu]

denio03, poczytaj te tematy:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=48570&highlight=kopcenie

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=53996&highlight=kopcenie

przy 1,9 TDI to normalne :wink: więc nie masz się co martwić
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=QSzy5Q2PbyU[/youtube]

[Oktawiusz202]

Olej na bagnecie normalny, płyn w chłodnicy czysty, bez ubytków?

[Gość]

a jak wyglada odpalanie, poszarpuje chwile silnikiem?! obroty przez chwilke nierowne?! moze poprostu swieca ktoras nie dogrzewa. U mnie np. swiece wymieniane nie byly i jesli po dzluzszym postoju przy takich jeszcze niskich porannych tempereturach odpale od strzala to potrafi puscic takiego baczka, jesli zagrzeje 2 - 3 razy swiece juz lepiej pali, w garazu mam zimno poki co. Mysle ze nie tylko Ciebie trapi taki "problem" jesli to to niech bedzie jedynym problemem jaki napotkasz

[ Dodano: Sob 24 Mar, 12 09:23 ]
aha co do oleju, moze silnik nie ma juz dawnej kondycji, jest masa ludzi z wiekszymi przebiegami jezdzacych na syntetyku, ale nie kazdy silnik powinien. Ja mam cos ok 260 tys. leje 10W40 i uwierz ze od wymiany do wymiany prawie nie dolewam, a jesli juz to wypada to przed wymiana oleju i jest to ok 200 ml, tak wiec moze to tylko kwestia oleju.

[german81]

denio03, sprawdz poczatek wtrysku i czy paliwo sie nie cofa

[wojtek1982]

Miałem dokładnie takie same objawy, też pisali, że to norma jak zakopci i zje trochę oleju aż pewnego pięknego wiosennego dnia silnik dostał tzw. chorobę szalonych diesli, czyli obroty skoczyły do maksimum i nie mogłem go zdławić aż sam zgasł. Efektem tego był remont kapitalny. Zapewne puścił pierścień (choć nie jestem pewien), podjedź lepiej do jakiegoś solidnego mechanika i nie daj sobie wmówić, że to norma. U mnie wszystko się pokrzywiło i potopiło. Jeżeli mam rację to czeka Cię drobny remoncik tak za 2-3 tys, ale to i tak nie 6 jak u mnie.

[kabanos]

1 litr oleju na 2000 km to dużo. Ja dolewam niecały litr na 15000 km. Silnik już bierze olej, więc może, jak koledzy piszą, czas przejśc na inny?