... albo bierze powietrze, cofa się paliwo?
[O1] odkrecajace sruby koła.
Zwiń
X
-
postaram się opisac mój pogląd:
auto na lewarku przykładam alu koło i przykręcam sruby,otwory nie sa idealnie pod sruby ale dokrecam opuszczam auto i dokręcam na maxa,po pewnym czasie (jazdy)felga dopasowuje się idealnie do otworów i powstaje min luz a zbiegiem czasu koło odkręca sie.
czy zrozumiale napisałem??
czy to możliwe??
Komentarz
-
-
zrozumiale.
IMO nie powinienes dokręcać "na maksa", trochę dziwne to oczym piszesz z tym, że śruby nie pasują do otworów a Ty mimo to przykręcasz i się dalej nie interesujesz, powinieneś po takim dokręceniu przejechać kilka km, sprawdzić dokręcenie śrub i na pewno nie dociągać ich na maksa.saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez TwoBskalar, jeśli rozstw śrub w kole i w piaście jest taki sam to raczej niemożliwe, aby się po jakimś czasie przesunęło- dociągnięte śruby centrują obydwa otwory. Próbowałeś zamienić koło z którymś innym?
dodam jeszcze raz ze felgi ori.
Komentarz
-
-
Tak czytam i czytam...
I wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt że też odkręciło mi się przednie " lewe " koło :shock:
Parę dni temu ( jakieś 10 dni po wymianie :shock
Pierwsze podejrzenie, ktoś chciał zap...ć :evil: , bo jak to możliwe ? pozostałe dokręcone!
dwa razy sprawdzone :shock:, jedyna trzymająca śruba to zabezpieczenie :| i też nie do końca, bo jakiś luz był :?:twisted: mała czarna :twisted:
Komentarz
-
-
tak w ogóle to mówimy o powtarzalnych odkręceniach?
bo wśród moich znajomych poodkręcane koła po wyjeździe z "sezonowych" wymian to swego rodzaju norma :?
trzeba koniecznie samemu sprawdzać dokręcenie :idea:saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
jeśli chodzi o dokręcanie to jak się wymienia najlepiej dokręcić ręką jak zacznie się opór i koło zacznie się kręcić odpuścić, później po opuszczeniu dokręcić koła z lekkim wyczuwalnym oporem jakie już stawia śruba i finito jak usłyszysz taki charakterystyczny zgrzyt metalowy to lepiej od razu odkręć bo później przy zmianie losowej czytaj wymiana koła na drodze albo zerwiesz śrubę albo będziesz skakał po kluczu. Śruby mają z założenia podczas obrotu się dokręcać a nie odkręcać prawo fizyki jak się odkręcają to albo są wyrobienie śruby lub co bardziej gwint w tarczy a powiem że można wkręcając taki gwint spierniczyć a jak wymienia ci tzw. serwis oponiarski to taki gość leci pneumatycznym kluczem i jak źle wkręci ręką to automatem dobiję że nie zauważy różnicy a ty kierowco martw się - każdemu musisz patrzeć na oczy bo jak w serwisie robią jak chcą to i w zwykłej operacji można również narobić wiele złego - na moje sprawdź gwint w tarczy i śruby i będzie jasność
Komentarz
-
-
U mnie mam uszkodzony (?) gwint i przy końcu dokręcania stawia mocny opór co wygląda jakby już było dokręcone a w rzeczywistości zostaje milimetr luzu.
Gwinty wyglądają OK i po wyczyszczeniu szczotką drucianą jest lepiej ale...
Tu w temacie jest mowa o zwykłym ułożeniu koła i zawsze trzeba sprawdzić dokręcenie kół po czasie.
Nie ma co się bać kopnąć klucz dla lepszego dokręcenia bo i tak pneumatycznym kluczem dobijają z tą samą siłą.
Komentarz
-
-
tabliczki przypominające o konieczności sprawdzenia dokręcenia kół po 50 km widziałem, ale powiem szczerze, że jak dla mnie to jest to tylko rodzaj dupochronu dla lichych wulkanizatorów - czy ktoś kto z Was kupił nowe auto z salonu dokręcał śruby kół po przejechaniu 50km??? - przecie w fabryce koła też musieli jakoś dokręcić, a cos mi się nie widzi, że później ktoś je dokrecał
osobiście nie korzystam z jakiś mega wypasionych stacji wulkanizacji tylko z takich powiedzmy to normalnych i jakos nigdy nic mi się nie odkręciło, choć oczywiście zawsze patrzę macherom na łapy
może ktoś doświadczył roboty fachowca, który nie dokrecił wstępnie naprzemian i lekko wszystkich śrub w kole tylko dowalił gun-em do końca każdą śrube po kolei - wtedy to może i felga się nie dociągnie idealnie do piasty i po paru kilometrach może się takie połaczenie lekko poluzować, inna sprawa to wkręcanie śruby w gwint piasty od razu pneumatykiem - wystarczy jedno takie podejście i gwint mamy popieprzony na cacy
tak z doświadczenia to trzeba gośći pilnować i dobrze sprawdzać, mojemu koledze w peugeocie jak zmieniał felgi na alu wspaniali wulkanizatorzy wkręcili wszystkie śruby o normalnym skoku a jak się później okazało miały być drobnozwojne - pan w wulkanizacji jako, że dokrecał gun-em nawet nie poczuł różnicy
Komentarz
-
Komentarz