Przy hamowaniu drgawki kierownicy i zawieszenia - Pomocy

[Tysonq]

w tym rankingu to mnie zastanawia....i to chyba jakiś błąd:
"FIAT CINQUECENTO 303"..... :?
auto z lat 90 tych warte tysiaka, dwa maks. Chyba za na wsiach emerytom to kradną jakieś szczeniaki, a Ci to zgłaszają.

[maciacho]

Przy hamowaniu drgawki kierownicy i zawieszenia - Pomocy

hejka,
mam problem z moją octavką. przy hamowaniu następują drgawki kierownicy i przedniego zawieszenia. Do 50km/h nie ma tego a dopiero powyżej tej prędkości, i tylko jak hamuje delikatnie bo jak mocno to nie ma objawów. Byłem na szarpakach i wszystko było ok oprócz przedniego silentblocka wahacza z prawej strony. Wymieniłem końcówkę drążka kier. i sworzeń i jakby przestało ale już po tyg. jest tak jak było a więc może to ten silentblock ale on raczej pracuje góra dół czyli na dziury a nie na hamowanie. Może ktoś miał podobnie?

[demmsi]

1. Rozumiem że tarcze masz proste?
2. Może czas sprawdzić zwrotnice i łożyska...

[misiek^wro]

Zmien kola.
Sprawdz.

Przeguby zew - sprawdz. Tvoras mial tak, ze jak walil mu przegub, to potrafilo wyrwac kiere ...

Tarcze - sprawdz.

Pierwsze dwa zrobisz praktycznie testy bezkosztowo.
Ostatni wiaze sie juz z wymiana tarczy.

[maciacho]

Tarcze ogólnie miałem wymieniane w serwisie jakieś 25tyś km temu i nie chamowałem jakoś drastycznie. Łożyska nic nie wyją nie dają znać o sobie i nie ma żadnych luzów na kole. Sworzeń wymieniany na nowy oryginalny i został mi tylko z lewej strony stary sworzeń. Może to jakaś guma wahacza może ta dolna bo jak wyjmowałem cały wahacz to raczej lekko pracowała ale nie miała jakiś pęknięć.
Może ma ktoś ściągacz do wprasowywania tulei metolowo-gumowych lub jak ją zrobić chodzi o średnice?

[misiek^wro]

chamowałem

Kultura na drogach sie chwali.
A jak z hamowaniem ?

[maciacho]

własnie z hamowaniem jest trochę gorzej ale drgawki wystąpiły wcześniej. Wymieniałem płyn hamulcowy ostatnio i tarcze tył ale hamuje od jakiegoś czasu jakby pulsacyjnie. Jak delikatnie nacisnę to samochód jakby miał czkawkę i pulcuje tak jakby pompa abs puszczała ale jak wcisne mocniej to jest ok. najgorzej jak dojeżdżam do świateł i delikatnie hamuje to właśnie hamulce pulsują ale pedał nie drga jak na lodzie.
Zaczynam się wkurzać na niemca bo do tej pory były tylko francuzy i jak mi stukało to wymieniałem końcówkę i sworzeń lub wahacz cały ale zawsze było wiadomo co jest a tu nic nie wiadomo.

[misiek^wro]

maciacho, masz zdecydowanie cos nie halo z ukladem hamulcowym.

Jaki plyn zalales? Spelnia norme? Pod lupe bralbym pompe i tarcze przod.

[g4cek]

a może jak miałeś rozgrzane tarcze wjechałes w kałuże i się pokrzywiły? ja tak miałem przetoczyłem i było ok

[piotrek_gdy]

maciacho, a zadam takie prozaiczne pytanie- koła masz wyważone?

[lukas_jg]

Sprawdź tarcze, klocki, zaciski (łoża), mocowanie tarcz. Sprawdź które się grzeją po jeździe bez ostrych hamowań. (zero kosztów - lewarek i klucz do kół)

Wydaje mi się że: jak lekko hamujesz to klocki lekko "dotykają" (krzywych/zardzewiałych) tarcz stąd bierze się to szarpanie. Jak wciskasz mocno to klocki całkiem łapią tarcze i nie ma tego problemu (a przynajmniej nie czuć go tak bardzo).

[misiek^wro]

piotrek_gdy, to pierwsze co kazalem mu zrobic. Jesli nie wykazal inicjatywy i nie podmienil chociazby tylu z przodem, to nie mamy o czym rozmawiac ... :twisted:

[kabanos]

piotrek_gdy, to pierwsze co kazalem mu zrobic. Jesli nie wykazal inicjatywy i nie podmienil chociazby tylu z przodem, to nie mamy o czym rozmawiac ... :twisted:

Chyba koledze to nie za bardzo to przeszkadza, skoro nic z tematem nie robi :P

[misiek^wro]

Czeka az mu hamulce totalnie siada i w cos przywali, albo liczy ze problem naprawi sie sam

[piotrek_gdy]

Czeka az mu hamulce totalnie siada i w cos przywali, albo liczy ze problem naprawi sie sam

sorki za OT- no przecież we francuskich autach samo się naprawiało :wink:

[Cubarius]

maciacho, taie doswiadczenie mialem jak Ty. Tarcze mialy kolo 10 tys. i niby tez nie hamowalem i nie dusilem auta. A po wymianie tarcz na nowe z klockami oczywiscie problem ustal. A wymienialem wiele innych rzeczy. Sprobuj tarcze.... No co nie poswiecisz kolejnych setek na Szkodnika :lol: ?

[maciacho]

sorry nie było mnie dawno i to nie tracze ani nie klocki i koła też przekładałem i zmieniałem kapcie. Bardziej jestem przekonany że to jakaś tuleja gumowa na wahaczu albo górna albo dolna bo jak wcisne lekko to bije jakby po lewej stronie bardziej aż czasami myślę że koło mi odpadnie. W wolnej chwili poprawię to bo teraz znowu nie mam czasu.

[lukas_jg]

no to podjedź na szarpankę, na stację diagnostyczną. 20zł wydasz i będziesz wiedział wszystko.

[parasite]

Ostatnio zauważyłem podobny problem u siebie. Muszę to jeszcze dokładniej zdiagnozować, ale ostatnio przy dość lekkim hamowaniu z ok 90 km/h buda wpada w drgawki, ale kierownica nie lata mi jakoś na boki. Po prostu drga cała karoseria i to chyba nie zawsze. Przy innych prędkościach tego nie ma.
Opony są raczej wyważone bo przy dużych prędkościach nie czuję nic na kierownicy.
Podobnie jak kolega wydaje mi się też, że przy dojeżdżaniu do świateł jakby leciutko pulsacyjne hamował, ale to już zauważyłem odkąd mam szkodnika.
Zawieszenie raczej ok, bo przegląd był robiony pod koniec kwietnia. Ostatnio jedynie założyłem nowe opony na przodzie.
Czy takie objawy mogą powodować bębny z tyłu? Ostatnio z jednej strony jakby się mocniej grzały. Mechanik niby oglądał, ale mówi, że wszystko jest ok.

[daroo]

na moje oko to albo zwichrowane tarcze albo sworznie dolne

Zawieszenie raczej ok

to trochę za mało a bębny nie dadzą takiego efektu 8)

[parasite]

na moje oko to albo zwichrowane tarcze albo sworznie dolne

Zawieszenie raczej ok

to trochę za mało a bębny nie dadzą takiego efektu 8)

Sworznie były wymieniane w listopadzie. Przegląd zrobiony 20 kwietnia i nic nie wyszło. Możliwe, że tarcze

[maciacho]

Na szarpakach byłem i sam oglądałem i jest górny silnetblock wahacza prawego do wymiany bo ma lekki luz ale reszta jest jakby ok. sworzeń prawy wymieniłem i końcówkę i na 5 dni było 90% lepiej i znowu. Dokładnie tak to wygląda przy 90km/h a przy mniejszej jest bardzo mało wyczuwalne. Moim zdaniem to dolne silenblocki wahacza z lewej i z prawej bo może one rzymają szywność zawieszenia podczas hamowania a wahacz chodzi leciutko w nich.

[parasite]

Na szarpakach byłem i sam oglądałem i jest górny silnetblock wahacza prawego do wymiany bo ma lekki luz ale reszta jest jakby ok. sworzeń prawy wymieniłem i końcówkę i na 5 dni było 90% lepiej i znowu. Dokładnie tak to wygląda przy 90km/h a przy mniejszej jest bardzo mało wyczuwalne. Moim zdaniem to dolne silenblocki wahacza z lewej i z prawej bo może one rzymają szywność zawieszenia podczas hamowania a wahacz chodzi leciutko w nich.

Ale możliwe jest żeby coś takiego w zawieszeniu trafiło z dnia na dzień? U mnie dokładnie 30 kwietnia zauważyłem to w trasie i do teraz te drgawki się pojawiają. Wcześniej nic takiego nie miało miejsca.