Drgania przy hamowaniu-dopuszczalne bicie piasty/tarczy.

[iceireland]

Darekgda, na ryby!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[gobowski]

Drgania przy hamowaniu-dopuszczalne bicie piasty/tarczy.

Witam.
Wiem, że temat wibracji przy hamowaniu był wałkowany wiele razy, dlatego bardziej chciałbym skupić się na konkretach. Problem mam od początku posiadania auta (drugi właściciel), wymienione tarcze/klocki TRW (problem powrócił po jakimś czasie). Dodam: praktycznie "nie używam" hamulców, o hamowaniu z dużych prędkości oraz "wjeżdżaniu w kałużę" zapominamy. Testy wykonałem na dwóch zestawach kół. Po przetoczeniu tarcz (wymienionych ok 20kkm wcześniej) nic się nie zmienia. Zmierzone bicie osiowe tarczy na piaście, statycznie bez obciążenia: prawo 0,05mm, lewo 0,03mm. Bicie samych piast na poziomie 0,01mm ale z dużym błędem). Oczywiście reszta opisu jak zwykle: bez hamowania wszystko ok, bardzo mocne wibracje tylko przy lekkim hamowaniu, zwłaszcza powyżej ~100km/h, przy mocniejszym żadnych drgań. Warto dodać, że po powtórnym wyczyszczeniu piast/powierzchni mocowania tarcz problem się nasilił (fakt-jedna z piast była zauważalnie skorodowana).
Czy tych modelach (silnik BXE, standardowe hamulce FSIII, 280mm) występują problemy z piastami, łożyskowaniem? Dodam, że zawieszenie oraz same łożyska nie zdradzają zauważalnych objawów zużycia. Czy bicie rzędu 0,05mm mierzone na tarczy może być problemem (nie wiem, jakie występuje pod obciążeniem, ale z oczywistych względów nie zmierzę)?

Pozdrawiam.

[roLLo]

Ja w O1 też mam FS III i 280mm i już mam niesetety 3 komplet tarcz przy 148 kkm. Dodam że tarcze i klocki to TRW. Po zmianie jeszcze z fabrycznych przy 119 kkm na pierwszy komplet TRW było supcio i 4-5 kkm i klepanie takie ze z rąk kierownicę wyrywało i przy 127 kkm poszły nowe TRW, było ok mineło 5-8 kkm i problem jest taki sam. Podczas jazdy jest ok: nic nie biję, nie szarpie itp. Prędkość 80 km/h delikatne hamowanie 200 metrów przed światłami - ciężko utrzymać kierownicę, a jak ją puszczę to bardzo mocno drga od lewej do prawej. Każdy z kim rozmawiałem mowie żeby założyć tarcze ATE. Nie wiem co mam o tym myśleć bo tarcze są dosłownie nówki.

[gobowski]

Nie chce mi się wierzyć, żeby tarcze same w sobie tak szybko się krzywiły. W moim przypadku to tym bardziej dziwne, bo praktycznie nie używam hamulców. Jeśli tak faktycznie jest, to stwierdzam, że tym autem nie da się jeździć. W poprzednim aucie miałem Brembo (nie pamiętam modelu). Fakt, że były lite, nie wentylowane (taka konstrukcja), ale ze względu na słabe chłodzenie zdarzało mi się je podgrzać. Żadnych problemów.
W O2 problem miałem też na oryginałach dlatego ciężko powiedzieć, czy to faktycznie wina tarcz. Czy ktoś może się odnieść do wartości bicia jakie przytoczyłem: 0,03mm / 0,05mm?

[boogoo]

Może to nudne co napiszę....ale u mnie w poprzednim aucie taki efekt miałem przy oponach ściętych przy barkach opon.Wynikający z jazdy z niskim ciśnieniem powietrza....
Oczywiście po dobiciu powietrza, drgania pojawiły się.....

[gobowski]

Każda uwaga jest cenna-na zasadzie burzy mózgów :P .
W moim przypadku dokładnie takie samo zachowanie potwierdzone zostało na dwóch zestawach kół (felg i opon). Opony wizualnie wyglądają na nie zniszczone, chociaż trochę zużyte (ale równomiernie).

[german81]

jesli po przetoczeniu i wymianie był przez chwile spokuj to winne sa tarcze .tak na marginesie to TRW sie popsuło polecał bym załorzeniie całego kompletu ATE albo BREMBO .a jak wyglondaja hamulce z tyłu bo przy tych hamylcach co masz warzne jest zeby tył był sprawny w 100% bo jak nie jest to przód sie bardzo szybko powygina . jaki kolor ma ja tarcze tylne ?

[Luczu86]

Dopuszczalne bicie tarcz wynosi 0.1mm lecz dopuszczalne różnice co do grubości tarczy mierzonej w przynajmniej 5 punktach 10mm od obwodu tarczy wynosi 0.02mm.
Zmierz dokładnie grubości tarcz a i pamiętaj o spokojnym docieraniu nowych tarcz.

[andrzej1962]

Dorzucę swoje dwa grosze. Z własnego doświadczenia ale na poprzednim aucie focus II FL wiem, że nowe tarcze mogą się "zwichrować" co było w moim przypadku - na taczach zrobiłem może 5 kkm. Nie dociekałem czy od wjazdu w kałużę bo istniała taka opcja, czy nie, a też jest to podobno możliwe. Chyba na forum Focusa znalazłem ciekawy wątek wymiany tarcz i klocków. Z tego co pamiętam po wymianie dokładnie nie zacytuję, ale zalecano stopniowo dogrzać nowe klocki i tarcze poprzez hamowanie do zera z różnych prędkości. Tak kilka razy z różnych coraz większych. Były tego może ze cztery próby i po tych zabiegach miało to pomagać. Nie wiem jaki jest efekt, bo auto sprzedałem na zwichrowanych nowych tarczach a nowych jeszcze nie zakładałem nawet w okci. Na naszym forum gdzieś doczytałem aby przy wymianie tarcz dokładnie nawet bardzo doczyścić powierzchnię styku tarczy i piasty, gdzie się spotykają bo na pewno ma to wpływ. Tyle moich skromnych uwag.

[Doba]

gobowski, zacznij od podmiany zupełnie innych kpl. kół z dobrym bieżnikiem, idąc dalej sprawdź i oczyść wszystkie śruby przykręcające koła.

Oczywiście mam nadzieję że tarcze, koła itp są złożone na sucho - bez żadnych smarów miedziowych !!!

Kolejną rzeczą sprawdź stan jarz po których chodzą klocki, może sa już wyrobione, sprawdź i nasmaruj tuleje na których poruszają się jarzma względem piasty, może tam się coś przycina.

Na koniec pozostaje Ci sprawdzić stan przegubów - ale w to wątpię.
Pamiętaj o odpowiednim dokręceniu kół kluczem dynamometrycznym.

[Diabaz]

Witam
U mnie problem występuje bez względu na rodzaj felg i opon. Identycznie na wyważonym zestawie zimowym ze stalowymi felgami jak na oczywiście również wyważonym letnim alu. Opony i zimowe i letnie oceniam zużycie na max około 30% (i opony to raczej górna półka). W zeszłym roku wymieniłem na jesieni tarcze tył + klocki przód i tył. Chwilę było jakby lepiej ale to nie to. Z pewnością ciśnienie opon ma tu znacznie, najprawdopodobniej jednak przyczyn jest kilka. Zresztą już kiedyś gdzieś na naszym forum czytałem i z tego co pamiętam problemem nie były wcale oczywiste na pierwszy rzut oka tarcze a elementy zawieszenia i układu kierowniczego. Tak czy siak będę z tym walczył w najbliższym czasie jeśli tylko czas i warsztat przyzwoity znajdę, to podzielę się efektami...

[gobowski]

Dziękuję wszystkim za opinie! Zbierając wszystko do kupy: hamulce tył też są nowe (tym razem Delphi, więc chyba gorsze jakościowo). Po wymianie przednich na TRW jak najbardziej docierałem je stopniowo, żeby się ułożyły. Co do ustalenia bicia po grubości to jeszcze nie sprawdzałem - muszę załatwić mikrometr, ale były toczone z jednego uchwytu (obie strony) więc większych odchyłek nie powinno być. Oczywiście powtórne czyszczenie piast / tarcz w miejscu styku z piastą
Wnioski i plany:
- nie wiem czy wspominałem ale po wyczyszczeniu piasty i tarczy problem się wzmógł
- planuje: toczenie trzech płaszczyzn (z powierzchnia montażu do piasty jako bazą) - nie wiem, czy to możliwe.