O2FL - dziwne brzdeki podczas jazdy na nierozgrzanym silniku
Zamieszczone przez halpor
DGW napisał/a:
a drugie, że to nieprzewidywalne klocki i jeśli ktoś jeździ dynamicznie to kategorycznie odradzam ,do normalnej jazdy -tylko odradzam
Greeny wyleciały z mich jarzm po kilku kkm i szczerze powiem nigdy więcej!
Dopisz jeszcze jak jeździsz. U mnie na gładkich mam zrobione 60kkm i jeszcze się nie kończą - z tym, że jazda po autostradach i czasami hamowanie 160-80
ale ja nigdzie nie napisałem że one się skończyły tylko w trosce o moje i innych zdrowie oraz o blacharkę auta wyrzuciłem te klocki po przejechaniu kilku kkm gdy miały jeszcze pewnie z 80% okładziny. To że te klocki raz hamują a raz nie, nie jest tylko moim wymysłem. Gro ludzi którzy to założyli miało takie same wrażenie.
Jeżdżę dynamicznie.
O2FL - dziwne brzdeki podczas jazdy na nierozgrzanym silniku
ktos ma takie cos ?
slychac tak jakby tarcza jakas haratala albo srubka niedokrecona, poluzowana brzedkala o cos......... po 3-5 minutach gdy sie szybciej rozpedze to juz tego odglosu nie ma. tylko na samym poczatku jak jade na 1-2 biegu z predkoscia 10-30 km /h..
auto z tamtego roku nie wiem czy dzwonic na serwis, czy moze nasi fanatyczni forumowicze rozwiaza za mnie ten problem :diabelski_usmiech
Komentarz