Witam
Jadąc dziś OI 1,9 tdi 100km zapaliła mi się na światłach kontrolka "elektroniczne sterowanie silnika". Dojechałem do domu odpaliłem jeszcze raz i bez zmian. Odpiąłem akumulator (tam mi telefonicznie gość w skodzie powiedział) z resetował się komputer ale kontrola dalej się pali. Silnik chodzi normalnie, stabilnie bez skoków. Płyny wszystkie w normie. Wiecie co to może być (wiem, że trzeba podpiąć pod VAG), ale pytam bo może to jakiś błąd silnika i sam się rozwiąże.
ale pytam bo może to jakiś błąd silnika i sam się rozwiąże.
Witam.
Fakt , bywa tak iż jednorazowy błąd sterownika (czujnika) będzie zapamiętany w komputerze , ale przy poprawnej dalszej pracy po kilkunastu odpaleniach nie będzie wyświetlany na desce rozdzielczej.
Ale nikt dokładnie nie zdefiniował których czujników to dotyczy i po którym uruchomieniu silnika "przestanie świecić lampka".
Tak że eksperymentuj , nie zapominając o dokładnym zdiagnozowaniu i wykasowaniu błędów - powodzenia.
Komentarz