Stukanie w czasie jazdy - 120 km/h i wyżej [O1]

[krzysztofok123]

ja założyłem jak już pisałem BC
kupiłem je jako springi do VW Golfa V HB, a mam Octę Kombi.
14600 km nalatane na tych springach i doszedłem do wniosku, że wymieniam też przód, też na springi od VW Golfa V.

końcówkę 20 zostawiłbym dla naprawdę cięzko pracujacej furki.
dla lifta 18
dla kombi 19
Kolega Yunior81 ma 18 a ma gaz i raczej jest zadowolony.
Wg mnie Lesjofors lipy nie robi i wie co pisze.
Ja chciałem mieć miękkie zawieszenie i takie mam, jak do fury wsiadły: 4 dorosłe osoby, 3 pary nart, 5 dużych walizek, nie zauważyłem żebym miał problem, nigdzie nie dobiłem, nie zahaczyłem, a trasa była Gdańsk Poznań na lotnisko.
Kolega woził z Torunia do Gdańska jakieś graty ciężkie i też nic się nie działo.
Mam wysrane na Skodę i na przód daję też Lesjoforsy.

[zns]

Stukanie w czasie jazdy - 120 km/h i wyżej [O1]

Witam serdecznie.
Pacjent to :
octavia 1 z 99r 1.6 w benzynie
Właściciel :
Zielony z przedmiotu
Problem:
Podczas jazdy z prędkością około 120 km/h i wyżej słychać dość głośne stukanie wydobywające się z pod auta (równomierne pukanie). Ciężko dokładnie zlokalizować skąd ten dźwięk dochodzi.Na moje ucho jest to miejsce gdzieś po prawej stronie na środku długości auta.Wyczuwam również delikatne drgania na hamulcu ręcznym.
Domysły:
Ostatnio wymieniałem tłumik (ostatnia cześć + środkowa) przez spory czas było oka ale czy możliwe jest że się w jakiś sposób poluzował i daję o sobie znać i tylko przy prędkości 120 km/h + wyżej ?
Skrzynia biegów ? Poduszka ?

Korzystając z okazji chciałbym zapytać o płyn chłodniczy.
Dzisiaj zajrzałem do zbiorniczka wyrównawczego i po odkręceniu zakrętki usłyszałem psssssy (coś jak otworzyć zimnego specjala) a w środku gorący niczym olej w trakcie smażenia frytek płyn chłodniczy. Płyn jest tak ciepły że czuć to po dotknięciu ręką na zbiorniczku wyrównawczym .
Tak ma być ?

[lukas_jg]

Szczerze to ciężko jest zlokalizować usterkę po dźwiękach. Możliwości jest bardzo dużo.
Jeżeli wcześniej nie było słychać tego (przed wymianą tłumika) może został źle przymocowany, może również wpadać w rezonans. Może coś nie tak z którąś z opon tylnych.

Co do płynu to takie syknięcie jest normalne. Płyn rozgrzewa się do 90 stopni więc ma prawo być gorący - pomimo tego, że do zbiorniczka trafia już chłodniejszy.

[octaviaRK]

stawiam na tłumik wystarczy lekko niewyważona opona i może w okreslonych warunkach rytmicznie pukać o podwozie ,sprawdz mocowanie tłumika na wieszakach. ze zbiorniczka będzie słychać syczenie z powodu róznicy ciśnień.