Salon motoryzacyjny w Genewie był miejscem światowej premiery modeli Kia pro_cee'd GT oraz cee'd GT, czyli najbardziej usportowionych, produkcyjnych samochodów w historii marki Kia.
Oba pojazdy napędzane są nową wersją 1,6-litrowego silnika benzynowego GDI (bezpośredni wtrysk paliwa) o wzmocnionej konstrukcji z turbosprężarką dwukanałową (twin-scroll turbo). W porównaniu z identycznej pojemności silnikiem wolnossącym uzyskano wzrost oddawanej mocy o 51% do 204 KM oraz momentu obrotowego o 61% do 265 Nm.
Oba przednionapędowe modele GT wyposażone są seryjnie w sześciostopniową przekładnię manualną i przyspieszają od 0-100 km/h w czasie 7,7 sekundy, a ich prędkość maksymalna sięga 230 km/h. Godna uwagi jest elastyczność napędu: przyspieszenie na biegu czwartym 60-100 km/h zajmuje 5,4 sekundy, na biegu piątym 80-120 km/h 7,3 sekundy, a na biegu szóstym 80-120 km/h jest to około 8,8 sekundy.
Oba nowe modele GT zaprojektowano w Europie pod nadzorem Petera Schreyera, prezesa i głównego stylisty Kia Motors Corporation. Samochody otrzymały nową atrapę chłodnicy oraz nowe gniazda reflektorów, pogłębione zderzaki, czteropunktowe świtała do jazdy dziennej LED, nowe lampy przeciwmgielne, podwójną końcówkę wydechu, powiększone 18-calowe felgi z lekkiego stopu a także przyciągające wzrok, lakierowane na czerwono zaciski hamulców.
Całości dopełnia oferta unikalnej kolorystyki lakierów nadwozia.
Wystrój kabiny obejmuje sportowe fotele Recaro, metalizowane nakładki pedałów, specjalnie dobrane materiały wykończeniowe oraz wzorowany na samochodach wyścigowych, 7-calowy wyświetlacz TFT w zestawie wskaźników.
Charakterystykę dynamiczną, jakiej spodziewać się można po samochodach o zacięciu sportowym i tak wysokiej mocy napędu, zapewniają odpowiednie modyfikacje konstrukcji zawieszenia. Jak podkreśla producent, nie ma to jednak wpływu na komfort jazdy: oba modele GT mogą się sprawdzać także w codziennej eksploatacji.
Formą podkreślenia planowanego w połowie roku rozpoczęcia sprzedaży sportowej Kii jest wersja pro_cee'd GT 1st Edition. Planuje się wyprodukować zaledwie 500 egzemplarzy takich aut, które będą dostępne wyłącznie na specjalne zamówienia od 1 kwietnia.
Oba pojazdy napędzane są nową wersją 1,6-litrowego silnika benzynowego GDI (bezpośredni wtrysk paliwa) o wzmocnionej konstrukcji z turbosprężarką dwukanałową (twin-scroll turbo). W porównaniu z identycznej pojemności silnikiem wolnossącym uzyskano wzrost oddawanej mocy o 51% do 204 KM oraz momentu obrotowego o 61% do 265 Nm.
Oba przednionapędowe modele GT wyposażone są seryjnie w sześciostopniową przekładnię manualną i przyspieszają od 0-100 km/h w czasie 7,7 sekundy, a ich prędkość maksymalna sięga 230 km/h. Godna uwagi jest elastyczność napędu: przyspieszenie na biegu czwartym 60-100 km/h zajmuje 5,4 sekundy, na biegu piątym 80-120 km/h 7,3 sekundy, a na biegu szóstym 80-120 km/h jest to około 8,8 sekundy.
Oba nowe modele GT zaprojektowano w Europie pod nadzorem Petera Schreyera, prezesa i głównego stylisty Kia Motors Corporation. Samochody otrzymały nową atrapę chłodnicy oraz nowe gniazda reflektorów, pogłębione zderzaki, czteropunktowe świtała do jazdy dziennej LED, nowe lampy przeciwmgielne, podwójną końcówkę wydechu, powiększone 18-calowe felgi z lekkiego stopu a także przyciągające wzrok, lakierowane na czerwono zaciski hamulców.
Całości dopełnia oferta unikalnej kolorystyki lakierów nadwozia.
Wystrój kabiny obejmuje sportowe fotele Recaro, metalizowane nakładki pedałów, specjalnie dobrane materiały wykończeniowe oraz wzorowany na samochodach wyścigowych, 7-calowy wyświetlacz TFT w zestawie wskaźników.
Charakterystykę dynamiczną, jakiej spodziewać się można po samochodach o zacięciu sportowym i tak wysokiej mocy napędu, zapewniają odpowiednie modyfikacje konstrukcji zawieszenia. Jak podkreśla producent, nie ma to jednak wpływu na komfort jazdy: oba modele GT mogą się sprawdzać także w codziennej eksploatacji.
Formą podkreślenia planowanego w połowie roku rozpoczęcia sprzedaży sportowej Kii jest wersja pro_cee'd GT 1st Edition. Planuje się wyprodukować zaledwie 500 egzemplarzy takich aut, które będą dostępne wyłącznie na specjalne zamówienia od 1 kwietnia.
Komentarz