Ostatnio zabrałem żonę do salonu żeby pokazać jej w końcu jakie auto zamówiłem. Żonka obejrzała auto, ogólnie mina raczej zadowolona. Pytam jak wrażenia i czy jej się podoba. A ona na to że auto przecież jest podobne do naszego poprzedniego... czyli do OI :shock: :Bojesie: I nie wie czym tu się tak podniecać :Bojesie: Ręce mi opadły

Komentarz