Drgania przy hamowaniu i swist podczas przyspieszania.

[77artur]

Lublin http://www.czysteautko.pl/ polecam bo sam tam pracowałem i wiem ze kolega nie robi na odwal.

[krabu]

Drgania przy hamowaniu i swist podczas przyspieszania.

Witam Wszystkich - jestem nowy na forum.

Pół roku temu kupiłem używaną Octavie II Combi - BKD - po przejechaniu 15 tys. niepokoi mnie kilka rzeczy, które chciałem skonsultować na forum, to moja pierwsza Skoda także nie umiem ocenić, czy to usterka czy ten typ tak ma. Przebieg samochodu to 108tys rok 2007.

1. Podczas przyspieszania np. na 3cim, 4tym lub na 5tym biegu miedzy 2000 a 2500 obr słychać dziwny, dość wyraźny świst - głównie na rozgrzanym silniku. Ten sam świst jest również słyszalny gdy po takim przyśpieszaniu puszczę nogę z gazu - tyle, ze wtedy jest to już krótki dźwięk/świst. W innych doładowanych dieslach, którymi miałem okazje jeździć takiego odgłosu nie było.

2. Podczas hamowania na biegu jałowym np. dotaczając się do świateł do świateł, w ostatnie fazie zaraz przed zatrzymaniem z silnika dochodzą dziwne dźwięki jakby nierównej pracy silnika połączone z drganiami - odnośnie tego znalazłem w sieci wskazanie na poduszkę skrzyni, tyle, że nie wiem, która jest to konkretnie część do wymiany:
LINK
Zauważyłem, ze jeśli dojeżdżam do świateł z wciśniętym sprzęgłem od początku to efektu drgania nie ma. Efekt nie występuje zawsze ale systematycznie z czasem się nasila.

3. Drgania kabiny podczas postoju na rozgrzanym silniku - np. stoję w korku, na kierownicy i generalnie karoserii czuje drgania, nie są to może jakieś wielkie drgania ale na dłuższą metę dość irytujące.

4. Podczas niewielkiego wciśnięcia sprzęgła czuje na nim lekkie bicie/drgania.

Samochód użytkowy był wcześniej przez kobietę do celów służbowych, w dużej części w mieście plus kilka razy na rok długie zagraniczne trasy. W 2009 r. miał nieduże spotkanie przodem, wymienione w ASO zderzak, chłodnica i szyba przednia.

Za wszelkie opinie, pomoc będę wdzięczny.

[gadula007]

Ad.1 u mnie świszczy turbina i to cały czas. Wiele BKD tak ma.
Ad.2 nie wiem
Ad.3 też tak mam od momentu kupna. Kupiłem w 2009 trzy letnią.
Ad.4 nie wiem

[Dobrzyl]

krabu, hmm najlepiej jak bys nagrał ten świst.

[lukas_jg]

krabu, czy to tylko świst czy masz też jakieś szarpnięcia ? Jak nie ma to pewnie turbinkę słychać.

[Dachu]

świszczy turbina i to cały czas. Wiele BKD tak ma

zgadzam sie u mnie moje BKD ma tak samo jak dodaje gazu to słychac piekny swist az miło

Drgania kabiny podczas postoju na rozgrzanym silniku - np. stoję w korku, na kierownicy i generalnie karoserii czuje drgania, nie są to może jakieś wielkie drgania ale na dłuższą metę dość irytujące.

mam tak samo wczoraj skrzynia wyciagnieta ale poduchy sa ok takze chyba BKD tak maja :wink:

[marcinenergy]

Wszystko się zgadza co do pkt 2 i 4.
Moja BKD z końcówki 2007 (nalatane 203 kkm) też tak ma od początku jak ją mam.

Co do pkt 4 - to chyba normalne że jak lekko wciśniesz pedał sprzęgła to czujesz drgania. Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.

[navigator]

ad. 3; 4

czy na ten przykład jak wciśniesz sprzegło do połowy, to oprócz drgań na pedale słyszysz stuki z okolic skrzyni?

jeżeli tak, to nasuwa m się początek końca ZMS (dwumas), parch jeździł głównie w mieście to i jak sądze w dolnych partiach obrotomierza czyli w momencie największych drgań do stłumienia

nie bez znaczenia jest - jak sądzę - iż guliała sie nią - skąd inąd, zapewne urocza - białogłowa, która posiadane pokłady energii przetransferowała na innego drąga przekładania niźli gonitw pogrzebacza.

oczywizda są to jednynie moje dywagacje wszak nie upalam BKD na codzień i od święta też nie.. :szeroki_usmiech, toteż i nie wszystkie odgłosy sa dla mnie jasne i klarowne niczem jesionka na końcu drogi

[krabu]

Dzięki za opinie i rady,

Odnośnie 1 jest to świst tak jak piszecie zapewne turbiny, nie towarzyszą teuy inne rzeczy, typu szarpnięcia, jak piszecie, czy coś podobnego. Temat jest więc już dla mnie jasny.

Odnośnie 2 tutaj jest chyba coś nie tak, dziś zauważyłem jeszcze, że problem nie występuje tylko przy hamowaniu ale generalnie gdy samochód toczy się do zatrzymania na biegu jałowym. Ciężko to opisać ale wygląda to na jakąś dzwiną pracę silnika plus drgania - tak jakbym trzymał go na biegu na bardzo niskich obrotach i silnik zaczynał się dławić. Po zatrzymaniu wszystko wraca do normy - dziwne bardzo.

Odnośnie 3 na forach VW znalazłem trochę informacji w tym temacie - generalnie konkluzja to: ten typ tak ma.

Odnośnie 4 sytuacja nie jest połączona z żadnymi zgrzytami czy coś podobnego, po prostu po wciśnięciu 1/4 sprzęgła czuje pod noga wibracje - z tego co znalazłem też w kilku wątkach i na podstawie tego co napisaliście uznaję: ten typ tak ma.


Zostaje mi więc do rozwiązania temat 2 oraz jeszcze jedna sprawa, która pojawiała się na początku użytkowania przeze mnie tego pojazdu a w ciągu ostatnich kilku dni wróciła ze zdwojoną siłą. Chodzi o jakieś skrzypienie z okolic układu kierowniczego gdy jadę po jakiś mniejszych czy większych nierównościach. Coś jakby jedno o drugie ocierało, generując przy nierównościach skrzypienie. Na samej kierownicy nie wyczuwam żadnych drgań, słuchać tylko jakby gdzieś nisko spod koła kierowniczego takie dziwne skrzypienie.

Poza powyższymi z mojej Skody jestem mocno zadowolony

[gadula007]

krabu, może stabilizator. W okolicach wnęki koła są "łączniki chyba stabilizatora". Tam jest, jak pamietam, śruba. I ta śrub i to lączenie kiedyś się u mnie poluźniło. Przy ruszaniach, na wertepach występował metaliczny dźwięk ocierania metal o metal.
Sam tego nie naprawiałem. Mam kolegę mechanika, który robi mi przy aucie, a potem opowiada co było nie tak.