Witam
Strasznie parowały mi szyby. Szukajac na forum natknałem sie na temat z pekajaca zebatka w silniczku v71. Wyjąłem go i okazało sie ze u mnie tez jest peknieta.Zebatka sie obraca a ramie stoi w miejscu. Skorzystałem z Waszych porad. Lecz nie moge lub sie nie da albo ja cos zle robie ustawic tego kółka aby wykonało tyle obrotu co powinno. Na zdjeciach ktore dodałem widac ze kolko pokonuje za krotka droge aby z obiegu otwartego przejsc w obieg zamkniety. Widac ze blaszki ktore sa pod kolem zebatym nie dochodza do skrajnych punktow. Nawet jak recznie przestawie kolko aby bylo w skrajnym punkcie obiegu otwartego podlacze zasilanie to i tak sie przestawi do punktu jak na zdjeciach. Pomozcie jak to skalibrowac. Co jest nie tak ze kólko niechce dalej sie obrocic.
Tu opisałem jak to wszystko ustawić
Jak masz chęć to naprawić to będziesz potrzebował
- torx 10 oraz 25
- grzechotka bądź wkrętak na torxa
- klucz 6 (dobra jest nasadka) ale oczywiście można i użyć płaskiego klucza
- klej dwuskładnikowy
- no i przede wszystkich chęci i wolny czas
Gdy mamy wszytko j/w. to zabieramy się do pracy.
1) Najpierw demontujemy schowek kluczem torx 25
- 4 śruby u góry schowka widoczne po otwarciu
- 3 śruby za czarnym półkolem z boku deski rozdzielczej
- 1 śruba na dole po prawej stronie schowka nad półeczką
Teraz wysuwamy schowek w stronę fotela i wypinamy wtyczkę od podświetlenia schowka. I naszym oczom ukazuje się taki widok
2) Następną czynnością jest wyciągnięcie dmuchawy przez odkręcenie 2 śrubek na klucz 6 od dołu dmuchawy. Następnie ściągamy dolną część dmuchawy, później odpinamy kostkę od dmuchawy i wysuwamy dmuchawę na dół.
3) Teraz wypinamy wtyczkę. Ma ona dwa ząbki, które trzeba wcisnąć oraz odkręcić wkręt na kluczem numer 6 znajdującym się od dołu.
4) Teraz otwieramy maskę ściągamy część podszybia pod którym znajduje się filtr kabinowy zwany inaczej przeciwpyłkowy. Bierzemy płaski śrubokręt w dłoń i wkładamy jak ukazano na zdjęciu, po czym obracamy go o kąt 45* w prawo bądź lewo.
5) Ponownie wracamy do auta i wyciągamy silniczek. On wyjdzie lekko pod kątem.
6) Teraz zabieramy się za rozkręcenie silniczka. Okręcamy 4 wkręty torxem 10
Tych wkrętów nie ma ukazanych na zdjęciu.
7) Ściągamy górną obudowę silniczka i ukazuje się nam oto taki widok.
Jak widać koło zębate jest pęknięte w dwóch miejscach. Ściągamy kółko pierwsze które znajduje się przy silniczku. Teraz trzeba sobie zaznaczyć miejsce w którym osiąga graniczną wartość obrotu. Ja sobie zaznaczyłem po linii prostej ramienia kółka i zostawiłem znak na obudowie i trzpieniu.
Teraz możemy ściągnąć uszkodzone kółko. Po ściągnięciu warto lekko odgiąć sobie te 5 blaszek. One po późniejszym założeniu na trzpień dobrze się ułożą.
8) Teraz czyścimy metalowy trzpień oraz otwór koła zębatego. Można przeczyścić tor potencjometru (te dwa czarne paski w kształcie półkola).
9) Nakładamy klej dwuskładnikowy na trzpień tylko nie dużą ilość bo podczas nakładania kółka zsuniemy go na dół i wtedy może kółko przylepić na stałe, czy później da się to oderwać to nie mam pojęcia :P
10) Kolejną czynnością jest synchronizować kółko do naszego trzpienia oraz obudowy i można zakładać. Teraz czas na czekanie aż klej zaschnie. W moim przypadku klej zasychał 24H więc pracę odłożyłem na następny dzień.
Dzień drugi.
11) Sprawdzamy czy ruszając wajchą nasze sklejony kółko również się kręci. Jeżeli jest wszytko dobrze to to zakładamy to małe kółeczko które znajduje się przy silniczku po czym skręcamy wszystko w całość.
12) Idziemy do auta podpinamy silniczek i sprawdzamy czy działa jak należy. Jak wszystko gra zatrzymujemy silniczek w połowie poprzez wyciągnięcie kluczyka ze stacyjki.
13) Czas aby złożyć wszystko jak należy. Ustawiamy tą dużą klapkę aby była w połowie
14) Wkładamy silniczek od dołu pod kątem ok. 45* licząc od pionu. Podczas wkładania silniczka ruszamy tą dużą klapką w celu ich synchronizowania i lekko przyłapujemy wkrętem. Następnie łączymy górną klapę z silniczkiem, również sobie pomagamy ruszając klapką. Będzie słychać kliknięcie ale dla pewności poruszajmy klapką czy faktycznie się trzyma. Jeżeli odpinaliśmy do testów wtyczkę to ją podpinamy ponownie.
15) Włączamy nadmuch i sprawdzamy jak wszystko działa. Jeżeli wszystko działa jak po wyjściu z fabryki przystępujemy założenia silniczka i schowka. Tego nie opisuję bo nie ma wielkiej filozofii.
Miłego naprawiania.
P.S. Nie mam za wiele zdjęć ale naprawiałem to 26 stycznia i pogoda nie zachęcała do tego typu działań.
One są ok. mm przed końcem. Ustawiając je na końcu jeden obieg nie będzie dochodził do końca bo ogranicznik nie zezwoli dalej pójść i kółko znowu zacznie się obracać.
Własnie chodzi o to ze jak kólko ustawie przy skrajnym punkcie tak jak jest na zdjeciu u kolegi i wepne wtyczke przekrece kluczyk to ono i tak sie ustawi do takich pozycji jak ja zaznaczyłem u mnie na fotkach u mnie pozostaje około 1 cm z kazdej strony do punktow skrajnych po zatrzymaniu kolka w obie strony
Jeżeli po ściągnięciu kółka przy silniczku to koło zębate chodzi lekko w całym zakresie to widocznie coś jest nie tak z potencjometrem. Dużo kleju nałożyłeś? Być może dużo wypłynął zalewając ścieżkę potencjometru. Jak maż możliwość podłącz swój silniczek do innego auta i zobacz czy tak samo działa. Jak tak to pozostaje raczej tylko kupienie innego V71.
Kólka jeszcze nie kleiłem Chce najpierw znalesc punkt zatrzymania przy skraju Jezeli by sie zatrzymało tak jak u kolegi wtedy ustawilbym ramie zaznaczyl i skleil. Jeżeli zebatka nie trzyma sie na trzpienu metalowym obraca sie wokol niego to zeby ustawic to raczej niema znaczenia. Powinna sie zatrzymac na skraju z jednej i drugiej strony wtedy ustawic ramie max do ogranicznika zaznaczyc i skleic i powinno byc ok. Bede sie staral aby sprawdzic to w innym aucie lub poszukam jakis silnik na podmianke. A czy wnetrznosci z wersji angielskiej pasowałyby.
Pozdrawiam
Podepnę się pod temat, bo może tutaj znajdę rozwiązanie mojego problemu.
Gdy kabina jest mocno nagrzana od słońca, po zapaleniu silnika climatronic daje nadmuch na pełną moc, a następnie (w miarę schładzania wnętrza) nadmuch maleje jedną a potem o dwie kreski. I tutaj zaczyna się dziać coś dziwnego - z wylotów dochodzi głośne dudnienie, furgotanie. Tak jakby cały układ dmuchawy wpadł w wielki rezonans.
Goście w ASO stwerdzili, że kończy się dmuchawa. Więc zdemontowałem ją i sprawdziłem - zero luzów na tulejach ślizgowych, dmuchawa chodzi jak złoto, nic nie bije, nic nie jest pękniete itd... Wyczyściłem, założyłem, nadal jest to samo.
Moje dalsze poszukiwania pójda własnie w kierunku napędów poszczególnych klapek od nawiewów.
Oczywiście klapki skalibrowane przez VAGa, nie wyrzuca żadnych błedów, wszystkie nawiewy działają ok.
W zimie problem przestał występować, jak wspomniałem - dzieje się tak tylko w gorące dni, gdy climatronic chłodzi na maxa.
Ja poszedłem na łatwiznę, pomogłem silniczkowi ustawić się w pozycję obiegu otwartego i odłączyłem od niego zasilanie za grube łapska żeby tam się dostać i wymontować ten silniczek. ledwo kabelek od niego odłączyłem
Podpinam się pod temat:
1 Fault Found:
01274 - Air Flow Flap Positioning Motor (V71)
37-10 - Faulty - Intermittent
Dodatkowo, jak przekręcę stacyjkę, climatronic może być na off to od spodu słyszę jakieś takie dziwne cykanie, pukanie itp. Stawiacie, że to będzie właśnie uwalona zębatka ?
dzięki za info, może się tym dziś zajmę, choć podobno w niedzielę praca w gówn* się obraca
[ Dodano: Sob 11 Sty, 14 17:05 ]
Panowie,
powracam do problemu, otóz przedmiotowy silnik nie jest u mnie problemem, a problemem z tego się nasłuchałem silnik sterowania nawiewu na nogi, nie potrafię go za bardzo zlokalizować wzrokiem - śłychać, nie widać. Dobrał się ktoś może do niego ?
wartom, ja również próbowałem to kleić ale jest bardzo ciężko ze względu na styki pod zębatką i po próbie stwierdziłem że szkoda czasu więc kupiłem za 170zł zamiennik firmy TOPRAN i odpukać działa już 3rok.
wartom, to jest mikro pęknięcie ,żeby nałożyć klej trzeba właśnie najpierw zdjąć tą zębatkę a ją zdejmując trzeba uważać aby nie przestawić jej bo już mogą być problemy ,no i ciekawe jak wyglądają te blaszki stykowe ??? bo jak uszkodzone to i tak wymiana
Cześć, odświeżam temat.
Chyba już wszystko w sieci przeczytałem o awariach tego utrojstwa.
A co jest u mnie?:
Jak włączam przycisk obiegu wewnętrzego to silnik pracuje cały czas, bo go ciągle słychać dopók nie wyłaczę obiegu wewnętrznego. Ale klapka się nie przemieszcza. Widzę to dokładnie, jak wymontuję schowek i dmuchawę.
Czy to też ozancza, że kółko zębate mogło popękać, czy coś jeszcze innego. Czy VAG-COMem można zdiagnozować ew. błędy tego układu i ew. jakąs kalibrację przeprowadzić? Jeśli tak to jak to zrobić? Przydałaby się jakaś instrukcja krok po kroku 8)
99% zmielona zębatka lub ułamany trzpień i kręci sie dookoła.
Tak czy siak rozbiórka silniczka Cię czeka......
Dziś podłaczyłem kompa z Polskim VAGiem i rzeczywiście wywaliło błąd- dokłądnie nie pamiętam treści ale mniej więcej coś takiego:
"Niedomykająca się klapa. Błąd silnika V71"
EDIT:
udało mi się dobrać i rozmontować cały ten mechanizm.
LookashECL - miałeś rację - kółko zębate było pęknięte, skleiłem je kropelką.
Przy okazji wyczyściłem ścieżkę potencjometru no i dodatkowo co zobaczyłem przy tym pękniętym kole zębatym - jedna z pięciu blaszek była urwana - brakowało jej po prostu. Poskładałem mechanizm do kupy i wydaje mi się, że silniczek krokowy jest walnięty, bo nawet jak dojdzie do punktów krańcowych to dalej tyka, brzęczy cofa się i idzie do przodu - może to kwestia braku tej jednej blaszki, albo silniczek nie wiem - w każdym razie chyba nie będę tego ustrojstwa wymieniał chyba, że jakiś zamiennik można dostać bo oryginału nie będę kupował (koszty!!!). Póki co to odłączyłem ten silnik, żeby mnie to pykanie nie denerwowało...
A zamienniki są dostępne?
Komentarz