[Inne] Syk z okolicy turbiny po zgaszeniu silnika

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • sikor333
    Classic
    • 2010
    • 3

    [Inne] Syk z okolicy turbiny po zgaszeniu silnika

    Po oglądnięciu filmu nie spodziewałem się innej reakcji PANA Prezesa – Dyrektora – Właściciela Autoryzowanego przez Skode warsztatu, niż to co zaprezentował dzisiaj, tu na forum.
    Skoro otacza się takimi pracownikami i pozwala na takie zachowanie i sposób wykonywania pracy swoim pracownikom, to to już o Nim świadczy, Kim jest. Jego pierwszy post to potwierdził.


    Nie mam więcej pytań, ale widzę że nadal co poniektórzy nie chwycili sedna sprawy.
  • ryto
    Classic
    • 2008
    • 3

    #2
    [Inne] Syk z okolicy turbiny po zgaszeniu silnika

    Witam.
    Nie mogę znaleźć podobnych tematów, wujek google też nie chce pomóc...
    Toledo II jest po programie, silnik asv 110KM diesel.

    Ostatnio były problemy z ładowaniem turbiny do 2000 obrotów. Po rozbiórce okazało się, że gruszka jest kompletnie zardzewiała - poszła do wymiany na nową Garretta. Wcześniej wymieniony również zawór N75.

    Problem: zaraz po wyłączeniu silnika, jakieś 2-3sek później, słychać, przepraszam za wyrażenie, pierdnięcie z okolic turbiny. Tak jakby uchodził nadmiar ciśnienia. Zamieniałem zawory n75 na ten drugi od egr i objaw ten sam. Poza tym problem ładowania do 2tys obr nie zniknął kompletnie. Szczególnie przy zmianie biegów z 2 na 3 i mocnym wcisnięciu pedału gazu czuć "przyduszenie", a potem ładuje ostro...

    Czy to jest normalne czy coś się dzieje? VAG nie pokazał żadnych błędów, turbo "ponoć" ładuje dobrze...
    Po wymianie gruszki od turbiny nic nie było regulowane i zmieniane na komputerze (ponoć niepotrzebne). Ale sądzę, że nie chodzi tu o gruszkę...

    Liczę na Waszą pomoc.
    Pozdrawiam.

    Komentarz

    • german81
      L&K
      • 2010
      • 1414
      • Octavia II combi (1Z5)
      • AUQ 1.8 20VT 180 KM
      • BZB 1.8 TSI 160 KM

      #3
      zrób logi to moze znajdzemy przyczyne póznego wstawania turbiny .a co do syczenia to tak trudno cos powiedziec było by super jak bys nagrał ten dzwiek i wrzuciał do tematu .
      diagnostyka vag 602-614-253

      Komentarz

      • przemik
        RS
        • 2012
        • 1610

        #4
        Trzeba zrobic logi 011 dynamiczne - zakladając ze regulacja cisnienia doladowania dziala dobrze... bedzie widac czy sztanga gruchy jest dobrze ustawiona.
        Przemek
        DIAGNOSTYKA GRUPA VAG
        A6 C4 Avant 2.5 TDi AEL quattro
        80 B3 Limo 1.6 TD SB

        Komentarz

        • ryto
          Classic
          • 2008
          • 3

          #5
          Witam,
          sam nie zrobię logów, ale podjadę na dniach do diagtronika, może oni coś pomogą w tej kwestii. Bo fakt, mam trochę obawy, że źle ustawili sztangę - robili to na oko, stawiając starą i nową koło siebie na biurku, mechanik pokręcił tą nową żeby wyregulować i... wsadził do samochodu...

          A co do tego syczenia z turbiny to tak jak napisałem. Po prostu po zgaszeniu silnika turbo "pierdzi", dosłownie! Tak jakby nadmiar ciśnienia uchodził przez jakąś małą nieszczelność (przewód do turbo wymieniony na nowy). Ale postaram się nagrać ten dźwięk.

          Mam jeszcze pytanie w związku z tą regulacją sztagi. Czy jest jakaś "katalogowa" długość, jaką podaje producent, czy tylko za pomocą logów i wskazań kompa się to reguluje? Bo może producent podaje, np długość 10mm?

          Pozdrawiam.

          Komentarz

          • przemik
            RS
            • 2012
            • 1610

            #6
            No w tej chwili to tylko na podstawie logów dynamicznych.... nie ma zadnej "fabrycznej dlugosci sztangi"....

            Tutaj troche wiecej w tematcie


            PS
            Podjedz na Ursynow machne Ci logi dynamiczne... chociaz z opisu wynika, ze i tak trzeba bedzie wyregulowac sztange wiec moze lepiej od razu do chlopaków w Jankach.
            Przemek
            DIAGNOSTYKA GRUPA VAG
            A6 C4 Avant 2.5 TDi AEL quattro
            80 B3 Limo 1.6 TD SB

            Komentarz

            • ryto
              Classic
              • 2008
              • 3

              #7
              No właśnie z drugiej strony grucha była wymieniana w dobrym i polecanym zakładzie, raczej znanym w Warszawie i okolicach, ale robili to na szybko i mam wątpliwości, co do jakości wykonanej pracy... Logów potem nie robili, nie mieli już czasu

              Oczywiście, jeżeli Ty masz trochę czasu to chętnie skorzystam z Twojej propozycji, na Ursynów mam akurat rzut beretem... A czteropak browaru zawsze wożę w bagażniku ;-)

              Pozdrawiam.

              Komentarz

              • radial
                Classic
                • 2012
                • 16

                #8
                Sprawdź jeszcze króciec przy wakuum pompie czy nie lata luźno.

                Komentarz

                • turbospec
                  Classic
                  • 2012
                  • 22

                  #9
                  Re: Syk z okolicy turbiny po zgaszeniu silnika

                  Zamieszczone przez ryto
                  Po wymianie gruszki od turbiny nic nie było regulowane i zmieniane na komputerze (ponoć niepotrzebne). Ale sądzę, że nie chodzi tu o gruszkę...

                  Liczę na Waszą pomoc.
                  Pozdrawiam.
                  Wymiana siłownika turbosprężarki wymaga każdorazowo ustawienia zmiennej geometrii. Do tego celu używa się specjalistyczny sprzęt w procesie produkcji turbosprężarki lub w procesie naprawy turbosprężarki w warsztacie regenerującym turbiny.

                  Z regulacją zmiennej geometrii można też sobie poradzić w warsztatowych warunkach. Zazwyczaj auto trzeba podnieść na podnośniku gdyż dostęp do większości turbosprężarek jest od dołu samochodu.

                  Proces regulacji / kalibracji zmiennej geometrii masz opisany tutaj http://www.turbospec.pl/index.php/ustawienie-vnt.html

                  znajdziesz też tam dźwięki trzepotania / szeleszczenia turbosprężarki. Czy o takie dźwięki Ci chodziło?
                  www.turbospec.pl

                  Komentarz

                  Pracuję...