Witam.Przepraszam jeśli"odświeżam kotleta" ale po przejrzeniu forum nie spotkałem podobnego problemu.Do rzeczy.Dwa dni temu dłubałem przy bezpiecznikach w kabinie,podłączałem dodatkowy kabelek + do bezpiecznika świateł długich.Robota niby prosta ale...Następnego dnia wywaliło na desce błąd.Po podpięciu VAG-a pokazało: termostat-zawarcie do plusa.Numeru błędu niestety nie zapisałem. Po skasowaniu wszystko ok,aż do dzisiaj.Ten sam błąd.Przez moment po uruchomieniu silnika na zimnym kręcą oba wiatraki.Ponowne uruchomienie,już nie.Jazda do domu trasa około 10 km trochę w korku,gdzie wiatraki normalnie się włączają :shock: Po dojechaniu na miejsce kontrola obu węży do chłodnicy góra i dół.Oba gorące,dolny może ciut chłodniejszy.Poziom płynu w zbiorniku wyrównawczym bz. Pierwsza myśl coś za mocno szarpnąłem przy wiązce bezpieczników jak ją obracałem,tylko czy to może mieć związek? Jakieś pomysły?.
Małe sprostowanie:w temacie było termostat-brak masy mój błąd:PRAWIDŁOWO jest zwarcie do plusa i numer błędu:17701 błąd sporadyczny. Przepraszam.
Dzięki za sugestie.W wolnej chwili wezmę się za kabelki i dam znać o efektach.
[ Dodano: Pon 15 Paź, 12 15:44 ]
Kabelkologia okazała sie ok , ale niestety padł termostat Podpięcie w serwisie jednoznacznie pokazało na grzałkę termostatu.
Komentarz