[O1] 2,0 AQY Szarpie przy zmienie biegu z 1 na 2

[madziarek341]

250 tys 9 lat . Sprzęgło się nie ślizga. 90 tys przejechałem na turbo ARL. Wiadomo ,że przebiegi na trasie robione były również ale często auto załadowane. Drgawki występują jak pojeżdże dużo na mieści. Ale na pewno da się jeździć tak ,żeby trochę oszczędzić element sprzęgła dwumasy. Ja ruszam prawie bez gazu. Moment przeniosłem wyżej u Aligatora.

[Bartek.K]

[O1] 2,0 AQY Szarpie przy zmienie biegu z 1 na 2

Przy zmianie biegu z 1 na 2, po puszczeniu sprzegła odczuwam 2 szarpnięcia autem,dosyc mocne.Wystepuje tylko to na 2 biegu po puszczeniu sprzęgła. Wcześniej tak nie było i teraz denerwuje mnie takie poszarpywanie. Co to może byc?

[krisoctav]

można przypuszczać że sprzęgło ale jeśli tylko na tych biegach to coś nie hallo z skrzynią
pyt czy sprzęgło się ślizga, jak łapie przy podłodze czy wyżej, jak biegi wchodzą itp ale jeśli nie sprzęgło to coś z skrzynią

[Bartek.K]

Biegi wchodzą super. Sprzęgło się nie ślizga, łapie od góry.

[krisoctav]

no to pozostaje skrzynia

[Bartek.K]

Oby tylko nie skrzynia Dodam że wymieniałem ostatnio płyn hamulcowy,ale nie ruszałem wysprzeglika bo mam z tym złe doświadczenia. W kilku autach po wymianie płynu w wysprzegliku był on do wymiany i w skodzie tego nie ruszałem. Możliwe jest aby się może jakoś zapowietrzył?

[mariush19]

Bartek.K, poradziłeś zobie z tym problemem? u mnie też tak szarpie/buja przy zmianie z 1 na 2 szczególnie jak robie to dynamicznie. Podejżewam wspornik skrzyni biegów http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=373
, bo poduszki boczne silnika są OK

[Bartek.K]

Też myślałem ze to to,ale oglądałem go i wydaje sie byc dobry. Nie zawsze to występuje,wiec narazie dałem sobie z tym spokój,a nawet juz to zlewam :diabelski_usmiech

[mariush19]

u mnie zawsze buja, przy odrobinę dynamiczniejej zmianie, i też oglądałem i też wydaje mi się że to nie jest wygiełdane, u mnie jest też taki efekt że np jadę na 3-4 biegu delikatnie przyspieszam i odpuszczam gaz, to czuję taki "luz" jakby na poduszkach silnik przód-tył się przemieszczał, i ewidentnie mi to wskazuje na ten wspornik pod skrzynią, kiedyś go napewno wymienię z czystej ciekawości.

[Bartek.K]

Chyba też zastanowię się na wymiana tego wspornika,ale to kiedy indziej gdyz mam do roboty cale zawieszenie z tyłu. Ja obstawiam też troszkę u mnie na sprzęgło gdyż bierze mi bardzo wysoko i jego czas powoli się kończy :diabelski_usmiech A octa łatwo czasem ze mną nie ma :twisted: :twisted: