Poduszki amortyzatora

[remiq3]

na zakretach objechalem audi a4 b8 3.0 tdi na zakopiance

:lol: :lol: :lol: A ja kiedyś jadąc O2 1,6MPI objechałem na prostej Porsche 911 cabrio - czy to oznacza, że O2 jest szybsza?

[Dareckif]

Poduszki amortyzatora

Witam
Od jakiegoś czasy jak wjadę w dziurę kołem przednim mam dość głośne stuknięcie i wydaje mi się że tak kiedyś nie było. Dziś byłem wyważyć koła i jak auto wisiało na podnośniku chwyciłem za koło i w dość dużym zakresie mogłem ruszać kołem przednim góra - dół. Mam pytanko czy to poduszki się zużyły? Amorki wymieniałem jakieś 2 lata temu mają około 40tyś km ale nie mogę teraz skojarzyć czy poduchy amortyzatorów wymieniałem też. Auto ma obecnie 220tyś km

[4tech]

Zawsze jak podniesiesz autko, to kółka wiszą z pewnym luzem...
Mam na myśli przód i luzik góra - dół :wink:
U mnie i u wszystkich innych tak samo...

No jest wyjątek, kiedy zawieszenie jest pneumatyczne, ale to nie w naszym przypadku

Też się kiedyś nad tym zastanawiałem, czemu, po co, ale za każdym razem dostawałem odpowiedź: tak to ma być.

Ale szczerze, nadal nie wiem, czemu tak jest zawiecha skonstruowana... 8)

[Dareckif]

Witam ponownie

Przyjrzałem się mocowaniu amortyzatorów i faktycznie luz góra-dół może występować, ale mam pytanko czy po otwarciu maski mocowanie amortyzatora powinno być centralnie w kielichu? U mnie są przesunięte do środka, a koła patrząc od przodu auta są jakby "rozkraczone" tzn pochylone górą do środka. Jakiś czas temu robiłem geometrie i mieści się to w granicach tolerancji ale już na granicy. Mam teraz pytanko czy po wymianie poduszek amortyzatorów się to poprawi?

[4tech]

W/g mnie mocowanie powinno być centralnie po środku, chyba że autko przechodziło modyfikacje zawiechy - czyli było przystosowane do driftów :lol: ale to chyba nas nie dotyczy :P
U mnie bynajmniej są prosto (znaczy dość :twisted: ) ale jeśli amory osadzone są "skośnie" to by oznaczało jakąś nieprawidłowość, więc pozostaje tylko dobry fachowiec albo zmiana fury :evil:

[DGW]

Z tymi mocowaniami McPhersona to nie tak do końca ma koło opadać.
Inaczej, jeśli między kielichem a blachą ograniczającą pojawia się przerwa powiedzmy 1cm to już nie jest dobrze. Guma mocowania wybija się zarówno góra-dół jak i wokoło. Przy mocnym zużyciu może zdarzyć się tak że amortyzator będzie górą chodził we wszystkie strony wtedy gdy auto będzie stało na ziemi (czytaj: podczas jazdy- hamowanie, przyspieszanie, zmiana kierunku jazdy)

Kąt pochylania koła w O1 jest bardzo niewielki więc "na oko" koło powinno stać pionowo.

Dareckif, wrzuć jakie wartości podczas geometrii wyszły u Ciebie.

[Dareckif]

Niestety nie mam wydruku geometrii. Co do przerwy między kielichem a ogranicznikiem jest u mnie około 1cm szczelina i dlatego obstawiam zużyte gumy, dodatkowo trzymając palcem za trzpień amortyzatora w prawym kole i uginając go jest wyczuwalne puknięcie. Zamówiłem już gumy plus łożyska i w przyszłym tygodniu biorę się za wymianę.