wymiana tynej klapy OCTAVIA 2000r przed liftingiem
Witajcie dziś tak nieszczęśliwie parkowałem że rozwaliłem klapę o drzewo. Jako że uznałem że zakup klapy używanej będzie tańszy niż klepanie/szpachlowanie/lakierowanie mam pytanie do doświadczonych forumowiczów: Czy wymiana klapy jest bardzo skomplikowana? nadmienię że nowa klapa jest z szybą, zamkiem i okablowaniem. Czy to zostawić czy jednak przełożyć wszystko ze starej klapy? (myślę czy np centralny zamek będzie działał)
z góry dziękuję za porady. Posiadam Octavie w wersji HB
Przekładka klapy jest bardzo prosta.
Oczywiście nie musisz przekładać przewodów,szyby itd.Musisz tylko rozebrać delikatnie lewy,tylny boczek,bo tamtędy przechodzą przewody i kończą się za tapicerką bagażnika z lewej strony.
Jeśli masz auto sprzed liftingu,powinieneś zastosować klapę także przedliftową,bo inaczej czeka Cię wymiana półki tylnej i plastików,na której półka lezy.
niestety nowa klapa ma elektrykę ale kable są ucięte więc przekładka elektryki mnie nie ominie. Czy za tą tapicerką przewody są zakończone jakąś kostką? czy da się zdjąć starą klapę wraz z przewodami i przełożyć do nowej "na ziemi" ?
Przekłada się klapę bardzo łatwo, jednak trzeba trochę się do tego przygotować. Klapa jest ciężka i trzeba zapewnić sobie pomoc drugiej osoby, a nawet lepiej dwóch osób. Na dachu warto położyć i przykleić taśmą kawałek kartonu o szerokości ok 0,5 metra, na całą szerokość samochodu. Zapobiegnie on wgnieceniu i porysowaniu dachu. Zdjąć wszystkie osłony z klapy,z boków bagażnika, a także z sufitu (z tyłu) i odczepić/odchylić podsufitkę na około 0,5m. Z kolegą/kolegami postawić klapę na kartonie zaczepić zawiasy chociaż na jedną śrubę po każdej stronie. Zależy oczywiście, czy klapa z zawiasami czy bez. Łatwiej montuje się do już zamontowanych zawiasów. Następnie założyć na swoje miejsca teleskopy, i teraz dokonać dokładnego ustawienia regulując na śrubach w klapie, oraz na śrubach pod podsufitką. Konieczne będzie przełożenie zamka, bo nie będzie pasował kluczyk. przewody przekłada się bardzo łatwo już po zamontowaniu klapy.
Ta opcja co opisałem będzie wtedy, gdy po spotkaniu z drzewem uległa uszkodzeniu sama klapa i nic więcej. Jednak, aby klapę uszkodzić, po drodze jest zderzak i tylny pas, trzeba koniecznie sprawdzić czy te elementy nie zostały przesunięte, bo wtedy będzie nie szczelność na uszczelce i trudno wyregulować położenie klapy.
Piszę o tym tak dokładnie, bo też zaliczyłem drzewo w martwym polu, po stronie kierowcy, i były wszystkie możliwe komplikacje, łącznie z demontażem zderzaka i i naciąganiem tylnego pasa. Na zderzaku nie było żadnych śladów wskazujących na przesunięcie tylnego pasa.
Ten opis dotyczy kombi, ale chyba tak samo będzie i w nie kombi, bo w sumie jest nie wielka różnica w mocowaniu, i konstrukcji zderzaka i pasa tylnego.
Komentarz