Octavia 1.6 nierówna praca silnika zaraz po uruchomieniu

[Kojocisko]

tomekb1, tych aut /powiedzmy max. 5-letnich/ nie widać masowo na szrotach, bo ich nowi właściciele ślepo wierzą, że jak kupili to "cacko" to za parę zł można dalej śmigać kolejne "200"kkm :wink:

[gregres]

Octavia 1.6 nierówna praca silnika zaraz po uruchomieniu

Witam, octavia 1.6 AKL benzyna/gaz od jakiegos czasu mam pewien problem a mianowicie na zimnym lub chłodnym silniku po uruchomieniu przez jakies 5 do 10 sekund bardzo nierówno pracuje jakby wypadał zapłon na kilku cylindrach i zaraz po tym praca sie wyrównuje i jest juz wszystko w porządalu. W czasie jazdy nic sie nie dzieje chodzi elegancko. Co to do cholery sie porobiło. Po wpięciu testera pojawił sie błąd od sondy ale po wykasowaniu sie nie pojawił a silnik na zimnym dalej kuleje.

[piotrek_os]

gregres, jak juz pisałem w kilku podobnych tematach zacznij od wymiany filtra paliwa koszt ok 25 zł.

[Biszczu]

jak wyżej wymień sobie filtr paliwa, bo może już nadaje się do śmieci

[gregres]

ok jutro próba i będziemy w kontakcie
dzięki

[tom.tom]

Re: Octavia 1.6 nierówna praca silnika zaraz po uruchomieniu

octavia 1.6 AKL benzyna/gaz od jakiegos czasu mam pewien problem a mianowicie na zimnym lub chłodnym silniku po uruchomieniu przez jakies 5 do 10 sekund bardzo nierówno pracuje jakby wypadał zapłon na kilku cylindrach

Ja też tak mam w BFQ gdy mam stare świece zapłonowe. Na gazie wytrzymują jakieś 20 tys. bez szarpania, potem wypala się środkowa elektroda i szarpie coraz mocniej. Ale tylko na wolnych obrotach, na zimnym silniku. Na ciepłym jest idealnie, pracuje równo. Ponieważ żeby dostać się do świec, muszę rozebrać pół silnika - mam to gdzieś i wymieniam po ok. 45 tysiącach, gdy już mnie szarpanie wkurza. W d..ie mam ten silnik jak i całe auto, od nowości dbałem jak o dziecko, a tu stuka 85 tys. i zaczyna się sypać powoli, w środku wszystko trzeszczy, padł kompresor od klimy ostatnio. Więc za radą kolegi mechanika, leję paliwo, wymieniam co trzeba gdy się zużyje, i jeżdżę. Olej od niedawna też mam w d..ie i leję co 30 tysięcy (nie co 15 jak zaleca ASO przy LPG), ale za to leję syntetyk 0W40 Mobila od nowości.

[piotrek_os]

tom.tom, oliwe co 30 tys wymieniasz??? no chyba, ze duzo bierze i co jakis czas jest nowa dolewana :diabelski_usmiech

[gregres]

a więc filtr paliwa wymieniony i nici z tego, apropo oleju to co 10000 km wymieniam i nie mam żadnego problemu z nadmiernym ubytkiem oleju jakies 0,5 na 10 000 to chyba nie ma tragedii ), teraz pod młotek pewnie pójdzie czujnik temp i się zobaczy

[Krzycho-63]

a więc filtr paliwa wymieniony i nici z tego,

teraz pod młotek pewnie pójdzie czujnik temp i się zobaczy

Zacznij od prawidłowej diagnostyki-w przeciwnym razie będziesz tylko ponosił zbędne koszty.Te silniki mają swoje nastroje.

[dominik9420]

tom.tom, to jak masz w dupie to auto i silnik to sprzedaj samochód i nie miej problemów.
Kup sobie mercedesa i będziesz miał spokój (może)
Skoda, to nie jest jakieś nie wiadomo jakie super jakościowo auto.
A poza tym każdy samochód sie psuje, jeden wcześniej drugi później.
Sorry, za OT, ale nie mogłem wytrzymać

[tom.tom]

tom.tom, oliwe co 30 tys wymieniasz??? no chyba, ze duzo bierze i co jakis czas jest nowa dolewana :diabelski_usmiech

Nie bierze oleju - dolewam około 0,5 litra na jakieś 20 tys.

Dlaczego się dziwisz że wymieniam co 30 tys. ? To normalny przebieg dla 5W30, a ja leję 0W40 Mobil 1. Dla LPG zalecają wymianę co 15 tys, ale nie mam zamiaru tego robić. Ma jeździć 30 tys. na oleju i koniec.

dominik9420, no może nie mam całkiem w d..ie auta, ale nauczyłem się, że to samochód ma służyć człowiekowi, a nie odwrotnie. Więc nie zapuszczam auta, jednak nie wymieniam nic na wyrost. Wyleczyłem się natomiast z chuchania i dmuchania na auto, z przejmowania się trzaskami wnętrza, rysami, plamkami asfaltu na lakierze itd... W środku i w bagażniku mam porządek, silnika nie myję - niech się cały zawali kurzem. Po prostu auto ma mi służyć.

[Kajtiii]

Owszem kolego, ale jeśli na siłę nie pozwalasz autu służyć bezawaryjnie to się nie dziw że ci się chrzani. Każdy wie że silniki z gazem wymagają częstszej wymiany oleju, świec i kabli zapłonowych itp Ale skoro wolisz zarżnąć silnik bo nie chce ci się np oleju czy świec wymienić (a można to zrobić w 20 minut bez "rozbierania połowy silnika" jak zaznaczyłeś) to już Twój problem :P Jak chcesz żeby coś służyło bezawaryjnie i bez jakiegokolwiek dbania to kup sobie taczki..... :diabelski_usmiech

[mroko]

Każdy wie że silniki z gazem wymagają częstszej wymiany oleju

Czy możesz kolego wyjaśnić dlaczego tak uważasz :?: Albo gdzie coś takiego przeczytałeś i jak ten kto to napisał argumentował to stwierdzenie.

[aronus]

gregres, jak juz pisałem w kilku podobnych tematach zacznij od wymiany filtra paliwa koszt ok 25 zł.

Jak to filtr paliwa 25 zł Jak się orientowałem to 60-70 zł.

[piotrek_os]

gregres, jak juz pisałem w kilku podobnych tematach zacznij od wymiany filtra paliwa koszt ok 25 zł.

Jak to filtr paliwa 25 zł Jak się orientowałem to 60-70 zł.

01 ma inny filtr paliwa i tanszy zarazem

[aronus]

gregres, jak juz pisałem w kilku podobnych tematach zacznij od wymiany filtra paliwa koszt ok 25 zł.

Jak to filtr paliwa 25 zł Jak się orientowałem to 60-70 zł.

01 ma inny filtr paliwa i tanszy zarazem

Dzięki za info

[Kajtiii]

mroko wyjaśnienie dlaczego nie jeździ się autem na gaz po 30.000 km? Bardzo proste i nie wymaga cytowania doktorów czy profesorów. Auto na jeżdżące na gazie ma o wiele wyższą temperaturę spalania w komorze cylindra niż przy jeździe na benzynie przez co i olej szybciej traci swoje właściwości smarne przez podwyższoną temperaturę elementów z którymi styka się olej. Krótko mówiąc szybciej się przepracowywuje. A że to syntetyk.... pozorna oszczędność a potem slinik do remontu :wink: To taka sama bajka jak to że nie wymienia się oleju w skrzyni :szeroki_usmiech

[mroko]

wyjaśnienie dlaczego nie jeździ się autem na gaz po 30.000 km?

Mi nie chodzi tutaj o konkretnie o wymianę co 30 000km tylko o częstsze wymienianie oleju gdy jeździ się na LPG.
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem że jeżeli dla danego oleju (spełniającego) odpowiednie normy dla którego producent zaleca wymianę np co 30 000km to jeżdżąc na gazie należy go zmieniać częściej.
Jazda na LPG w stosunku do benzyny ma dla oleju sporo korzyści np. brak zmywania filmu olejowego z gładzi cylindra, brak rozrzedzania oleju (znaczne zmniejszenie zmiany lepkości w czasie eksploatacji), a także znaczne zmniejszenie powstawaniu nagaru i innych smrodów wynikających z połączenia benzyny z olejem. Co ma wpływ na wydłużenie "trwałości" oleju.

Przy obecnych instalacjach LPG temperatura spalania w stosunku do benzyny wcale nie jest aż taka znaczna i przy obecnie stosowanych olejach (mających wiele dodatków wydłużających ich trwałość czyli również zwiększenie odporności na wyższe temperatury) nie widzę powodów aby zmieniać olej wcześniej niż podaje producent.
Teoria częstszej wymiany oleju miała uzasadnienie dla instalacji LPG I i II generacji gdzie skład mieszanki w sumie był bliżej nieokreślony i z reguły była to mieszanka za uboga (bo każdy chciał żeby paliło jak najmniej) powodująca znaczny wzrost temp w komorze spalania oraz przy stosowaniu olejów słabej jakości.

Pozdrawiam

[gregres]

No to panowie powymieniali sobie uwagi na temat oleju a ja chciałbym zakomunikować że poradziłem sobie z tym paleniem wymieniając czujnik temp. Chodzi jak szwajcar ale tylko na benzynie. Teraz do gaziarza wyjazd na kompa i bedzie gitarka
Dzięki z góry za zaangażowanie w temat.
Pozdrawiam

[Kajtiii]

U mnie akurat czujnik temperatury powodował skakanie wskaźnika i problem z odpalaniem na ciepło (po podpięciu do Launcha pokazywał niezmiennie -60 stopni :wink: ). Ale wymiana banalna, koszt części też więc można to wymieniać co miesiąc