Zamieszczone przez sadzik
[O1] Problem z rozruchem
Zwiń
X
-
[O1] Problem z rozruchem
Witam,
mam ostatnio coraz większe problemy z rozruchem. Przy odpalaniu wariują mi zamki (tj. zamykają się częściowo). Mam takie wrażenie jakby był spadek napięcia, rozrusznik też nie kręci jakoś żwawo, ale może to przez to, że część energii zamiast na rozruch idzie na zamki.. Tak czy inaczej, podejrzewam akumulator. Dziś przejechałem 150 km i po 5 minutowym postoju przy ponownym rozruchu znowu pozamykała się część zamków. Jakie są wasze podejrzenia?
-
-
akumulator, alternator, rozrusznik
czyli po kolei sprawdzić przed rozruchem na zimno ile masz napięcia conajmniej musi być powyżej 12 volt minimum
sprawdzić ładowanie na rozruchu na akumie i bezpośrednio od regulatora żeby zobaczyć jakie są straty
a rozrusznik jeśli słabo kręci to przed zima dać do regeneracji
a efekt przygasania to ewidentnie słaba akuma
Komentarz
-
-
Właśnie tak podejrzewam akumulator. Rozrusznik na ciepłym silniku i bez mrozów odpada od razu. Te zamykające się zamki przy rozruchu pojawiają się od pewnego czasu, co raz częściej i co raz więcej się zamyka, na początku tylko bagażnik. Moim zdaniem, jeśli po 150 km akumulator nie był świetnie naładowany no to raczej jego wina, bo jak by ładowania nie było to by zgasł mi w trasie.
Komentarz
-
-
Iwan89, zwykły mirnik uniwersalny i do dzieła.
Tu masz mały manual:
Akumulator pod obciążeniem sprawdzisz w każdym punkcie gdzie sprzedają akumulatory lub u większości mechaniorów.
Kupić dobry akumulator - nie mały wydatek
Naprawić rozrusznik jeżeli padnięty - też nie mały :PVAG - diagnostyka - kodowania - adaptacje - PIN immo - adaptacje kluczyków
Jeżeli post okazał się pomocny kliknij
Komentarz
-
-
kupujesz miernik coś w stylu
najlepiej aby miał również opcję sprawdzania czy kabel jest cały - ciągłość przewodu - opcja sygnalizacja dźwiękiem - niewielki koszt
np
http://allegro.pl/bk776-uniwersalny-...816007238.html są jeszcze z czujnikiem temperatury tylko droższe wystarczy ten drugi
można taki miernik kupić w auchan lub każdym sklepie elektrycznym dwa kabelki wpinasz ustawiasz dcv i podpinasz do akumy i wyświetla ci się jaki masz prąd - oczywiście pomiar przed rozruchem i w czasie pracy ładowanie powinno być powyżej 13,8 volta jak masz niższe to alternator do regeneracji lub tylko wymiana regulatora niższy koszt jeśli nie jest uzdolniony technicznie to warsztat
alternator to tak samo obudowa alternatora jeden kabel i śruba do której masz taki gruby kabel odchodzący to drugi kabel
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez krisoctavmożna taki miernik kupić w auchan lub każdym sklepie elektrycznym dwa kabelki wpinasz ustawiasz dcv i podpinasz do akumy i wyświetla ci się jaki masz prąd - oczywiście pomiar przed rozruchem i w czasie pracy ładowanie powinno być powyżej 13,8 volta jak masz niższe to alternator do regeneracji lub tylko wymiana regulatora niższy koszt jeśli nie jest uzdolniony technicznie to warsztat
alternator to tak samo obudowa alternatora jeden kabel i śruba do której masz taki gruby kabel odchodzący to drugi kabel
Komentarz
-
-
jeżeli na rozruchu masz napięcie ładowania 14,3 tzn alternator jest oki to pozostaje sprawdzić akumę w sklepie gdzie sprzedają akumy i sprawdzą pod obciążeniem oraz gęstość elektrolitu wtedy będziesz wiedział czy winna jest akuma na 99 procent wychodzi że tak pewnie z racji wieku nie trzyma prądu i naładowanie prostownikiem pomaga na chwilę lepszy mróz i siądzie od razu
Komentarz
-
-
Kurcze słuchajcie. Wczoraj wieczorem przejechałem ok 30 km, ok 50 minut jazdy. Dziś ok. 19 wsiadam, samochód oszroniony bo -4,5 wg. wskazań kompa. Wiedziałem, że będzie ciężko więc 5x rozgrzałem świece żarowe i przy pierwszej próbie która trwała jakieś 5 sekund kręcenia, rozrusznik na jakby trochę spowolnionych obrotach kręcił, ale cały czas równomiernie, ale silnik nie mógł zaskoczyć. Potem druga próba i w końcu zaskoczył po ok. 3 sekundach kręcenia. Dodam, że nawet w lato mi się zdarzyło, że auto nie odpalało od strzała tylko musiałem kręcić trochę. Więc podejrzewam, że problem jest trochę w aku, ale jak widzicie coś jeszcze musi być powodem tego, że tak długo muszę kręcić żeby załapał.
Im niższa temperatura, tym auto ciężej kręci rozrusznikiem i później załapuje. Czy niska temperatura obniża możliwości rozruchowe aku, czy to raczej wina rozrusznika czy może jeszcze coś innego?
Ps. Dysponuje kablem do Vaga i mogę sprawdzić jeśli coś wskażecie.
Komentarz
-
-
No to mało, sprawdź jeszcze jak silnik pracuje ile masz oraz zaraz po zgaszeniu. Jeżeli zaraz po zgaszeniu będzie więcej niż 12V to coś żre prąd lub już faktycznie aku padaka.
Aby sprawdzić czy coś żre prąd, to czerwony kabelek miernika przełóż do wejścia 10A po czym nastaw pokrętło na 10A a następnie odepnij klemę masy i jednym kabelkiem miernika przyłóż do masowego słupka akumulatora a drugi kabelek do klemy. Jak wskazanie będzie większe niż 0,02A to coś zjada prąd. Jak będzie mniejsze od 0,02A to akumulator już nie trzyma.
Komentarz
-
Komentarz