[O1] Silnik, poduszki i zawieszenie - 1.6 AKL

[toro102]

Big, ale Kaszkaj to popierdółka, znaczy crossover, a RAV to typowy średni SUV, czyli tak jak pisałeś, po trochu wszystkiego, zawsze coś tam brakuje. Tylko duże SUV-y mają stosowną ilość miejsca w każdej części, ale niestety, swoje kosztują.

[Mickul]

[O1] Silnik, poduszki i zawieszenie - 1.6 AKL

Planuję powoli wymianę mechanicznych elementów, które kończą swoją żywotność, ale nie nie jestem w stanie trafnie zdiagnozować uszkodzonych elementów.

1.Podskakiwanie obrotów (falowanie) na benzynie - auto na zimnym jak i na ciepłym silniku nie pracuje za ciekawie. Obroty nie falują w granicach 700 - 1000, ale delikatnie skaczą. Jeżeli mam 700 obrotów na jałowym to czasami oscylują one w granicach 650-750obr/min, a jak dodam gazu i będę trzymał obroty w granicy 1800obr/min to one skaczą w zakresie 1750-1850obr/min mimo, że noga na gazie się nie przemieszcza. Jak jadę to obroty są stabilne i nic się nie dzieje. Elementy, które mogą według mnie za to odpowiadać:
- cewka przepuszczająca iskrę (widziałem na własne oczy przeskok)
- przepuszczająca powietrze odma
są trafne? Bo chciałbym to zrobić - lubię jak silnik pracuje równo i nic się z nim nie dzieje. Czy może to się również dziać przez hałasującą pompę wspomagania lub pompę wody?

Oddałem auto to sprawdzenia uszczelki i dwukrotny test spalin w komorze silnika był pozytywny, a w płynie chłodniczym nie ma plamek - tak samo olej silnikowy jest idealnie czysty (maź jest tylko na korku, ale wszyscy mówią, że to przez wilgoć), a auto nie dymi na biało i nie traci mocy za to mam prawdopodobnie wyciek płynu chłodniczego (bo go trochę ubywało w okresie letnim, a przez zimę przestało) i spala mi około litr oleju na 1000km (przypominam, że silnik jest starej konstrukcji i jest leciwy). Świece i kable są nowe.

2. Drgania i "rzucanie" karoserią. Przy ruszaniu auta da się słyszeć głośny, metaliczny dźwięk, który po dwóch razach ustaje - pojawia się on również w momencie, kiedy bawię się sprzęgłem i auto jest w ruchu (buda drży, głośny dźwięk się wydobywa z okolic silnika - metaliczny), natomiast gdy sprzęgło używane jest na postoju i z zaciągniętym hamulcem ręcznym to taki dźwięk się nie wydobywa - jakbym miał auto to bym to nagrał, ale niestety mogę to tylko opisać. Obstawiam poduszki silnika i poduszkę skrzyni biegów, bo tak też zostało to kiedyś zdiagnozowane (ale nie ufam temu warsztatowi) U forumowego kolegi w warsztacie zauważyliśmy, że mam lekko wgięte sanki w miejscach styku z wahaczami - czy to może być źródło tego dźwięku? W każdym bądź razie przy puszczaniu sprzęgła zawsze jak trzymam gałkę skrzyni biegów to czuję jak tam wszystko drży.

3. Przy wiosennej wymianie wahaczy, amortyzatorów i drążków chciałbym wymienić wszystkie gumy - możecie mi napisać wszystkie ich nazwy? Niestety, ale w zawieszeniach leżę. :P

[mariush19]

3.
tulejki, silentbloki do wahaczy przednich : http://skodaczesci.pl/oferta/?srch_m..._szukaj=szukaj
poduszki silnika http://skodaczesci.pl/oferta/?srch_m..._szukaj=szukaj
wspornik skrzyni biegów http://skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=373
łącznik stabilizatora http://skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=907
poduszka stabilizatora http://skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=2016
to chyba tyle jeśli chodzi o przód

[Mickul]

A tył? :P

[mariush19]

tylko coś takiego http://skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=226

[ahmed799]

Jak będziesz kupował elementy zawieszenia to najlepiej Lemfordera. Wymiana poduszek na belce jest trochę czasochłonna bo musisz wywalić całą belkę, przerabiałem niedawno to u siebie.

[ Dodano: Pią 25 Sty, 13 14:30 ]
Jak chcesz pogadam z kumplem to będziesz miał wszystkie części po naprawdę dobrej cenie.

[eggzman]

najlepiej Lemfordera

W pełni się z tym zgadzam. Przerabiałem końcówki drążków kierowniczych, które mechanik określił jako porządne, a były to chyba delphi i wytrzymały coś ok 2 lub 3 m-ce. Następnie zakupiłem lemfordera komplet i po roku jak zrobiłem 50kkm, to na szarpakach nie było żadnych luzów.
Lepiej dorzucić kilka złotych więcej i zrobić raz niż płacić dwa razy za części i robotę.

Jak zawsze sprawdza się powiedzenie, że biednego nie stać na tanie rzeczy :|