[O1] Wskaźnik poziomu paliwa

[Skirol]

hubert78, Seba poprawił tę jedną czcionkę, projekt plecków poszedł do drukarni, potwierdzania przelewów też więc na razie się wstrzymam z "przyciskaniem", ale w poniedziałek zadzwonię albo nawet sobie do nich podjadę i zapytam jak się ma zamówienie nr 103.

[-shadow-]

[O1] Wskaźnik poziomu paliwa

Mam problem ze wskaźnikiem poziomu paliwa. Ostatnio przyjechałem 1013 km i brakło paliwa mimo że wskaźnik pokazywał jeszcze 1/4. Obecnie na liczniku mam 730 km a wskaźnik poziomu paliwa pokazuje 1/2 zbiornika. Po wyciągnięciu ssaka ze zbiornika wszystko działa poprawnie w całym zakresie. Wiem że można zrobić adaptację wskźnika ale nie w takim zakresie... Czy ktoś ma jakiś pomysł?

[K_Popiel]

Sprawdzałeś w kanale adaptacji :

[17] - instruments
[10] - adaptacja
kanał [30]

co tam masz powpisywane ? może ktoś już tam grzebał, chyba że do tej pory było dobrze i nagle zwariowało to wtedy pewnie pływak.

[-shadow-]

W tym kanale adaptacji jest wartość 128

[Damian-jg]

Czyli jest OK. Pewnie masz do wymiany ten silniczek od wskazówki. Ja ostatnio wysyłałem licznik do naprawy własnie z takim objawem. Przekłamywał paliwo. Wysyłałem do http://naprawalicznikow.pl/ zapłaciłem coś kolo 150 zł

[djtomi2]

Wydaje mi się, że jak sobie włączysz na VAGu test licznika, to będziesz wiedział, czy coś z nim jest nie tak. Wskazówka ma iść na maksa do góry, potem opaść, a potem ustawić się idealnie w środku zakresu. Jak będzie w porządku to trzeba szukać problemu w zbiorniku.
U mnie pokazywał od górnego położenia do ok.1/4 zbiornika tak jak ma być, a później zero i nie było wiadomo ile jeszcze zanim fura stanie.
Diagnoza: uszkodzona płytka oporowa w zbiorniku. Chociaż na pierwszy rzut oka wyglądała ok. Po wymianie wszystko wróciło do normy.
A może to nie sama płytka tylko ta blaszka co po niej jeździ. Teraz nie pamiętam w jaki sposób jest ona zamocowana do pływaka, ale jakby się przesunęła (jeżeli to w ogóle możliwe) to objawy mogły by być takie jak ty masz.
Ale wtedy jakbyś zalał zbiornik do oporu, to długo byś jeździł zanim by ci się wskazówka w ogóle ruszyła.

Jak już się będziesz bawił ze ssakiem to uważaj na tą płytkę oporową. Jest mocowana na zatrzaskach i łatwo pęka (np. podczas próby oddzielenia jej od reszty), a jak już pęknie, to na pewno nie zadziała. Powodzenia.