A mnie w końcu coś osłabiło...
Kurdę, czemu poza godzinami szczytu (12.00) zaje.any jest wjazd do Warszawy od Janek do przedostatnich świateł przed skrętem na POW? Nic się nie dzieje, nie ma żadnych wypadków, a i tak jest korek 1-godzinny...
Kurdę, czemu poza godzinami szczytu (12.00) zaje.any jest wjazd do Warszawy od Janek do przedostatnich świateł przed skrętem na POW? Nic się nie dzieje, nie ma żadnych wypadków, a i tak jest korek 1-godzinny...
Komentarz