[O1] Stuki podczas kreceniem kierownicy prawo lewo
Zamieszczone przez Skfarek
przy ostatniej inspekcji blacharki okazało się że większa część lewego przedniego błotnika trzyma się na lakierze, z zewnątrz bajer, w środku próchnica
:lol: no cóż, wiem co zobaczyłeś. Sam zdążyłem zrobić blacharkę dla małżonki na zimę... i skrzynia padła. Teraz i blacharsko i skrzyniowo - nówka sztuka Panie. BCS się spisało na medal
[O1] Stuki podczas kreceniem kierownicy prawo lewo
Ostatnio zauważyłem ze jak kręcę na postoju kierownica prawo lewo coś dosyć głośno stuka. W lipcu wymieniałem sworznie,tylne poduszki wahacza,końcówki drążków. Na tym zestawie zrobiłem 10 tys/km. Cześci kupiłem ze skodacześci z łodzi ponoć oryginał TRW. 2 tygodnie byłem na przeglądzie i diagnosta nic nie stwierdził,a teraz coś napierda..a. Podejrzewam że to mogą być końcówki,ale czy to możliwe zęby po 10tys już się sypały?
dodaje filmik,nie wiem dlaczego ale strasznie mi mikrofon szumi,ale może ktoś wychwyci te stuki.
Bartek.K, to zależy.. jaką skalę się przyjmie :P Tak na serio to nie musi być wcale duży a rezonans swoje zrobi przez układ kierowniczy. Jeżeli to magiel, to i tak wcześniej czy później będziesz musiał z tym porządek zrobić.
VAG - diagnostyka - kodowania - adaptacje - PIN immo - adaptacje kluczyków
Jeżeli post okazał się pomocny kliknij
łożysko amora daje sie we znaki podczas kręcenia kierą od oporu do oporu, a jeśli jemu stuki pojawiają sie przy szybkim szarpaniu kierą prawo-lewo to obstawiałbym na końcówki drążków(gałki), albo końcówka drążka przy maglu-jabłko. miałem to , wymieniłem drążek z jabłkiem i był spokój... magiel tak szybko nie pada chyba...
Na razie dałem sobie z tym luzik :diabelski_usmiech Niedługo będę robił przegląd na zimę i zobaczę co tam siedzi :szeroki_usmiech Ale obstawiam na drążki.
Nie ma rzeczy niemożliwych,są tylko trudne do wykonania.
Ja u siebie mam problem taki że jak w miejscu kręcę kierownicą to wyraźnie z lewej strony dochodzi takie pstrykanie/przeskakiwanie. To może być łożysko kolumny ?
U mnie metaliczny stuk przy bujaniu autem ale tylko na boki. Góra dół i przód tył cisza. I przy energicznym ruszaniu kierownicą podczas powolnej jazdy. No i czasem na nierównościach. Na stacji diagnostycznej - zawieszenie spoko. Tuleje, drążki kier. , końcówki, amory, odboje wymienione a stuka tak jakoś prawy przód. Dziś jadę na kanał szukać dalej bo czeka mnie koło 4000 tys km w ciągu najbliższych dwóch tygodni i nie wiem, czy się bać czy jechać :/
Ręce opadają jak ciężko ustalić przyczynę...
NO_Masa, u mnie na sciezce diagnostycznej tez gosciu mial wielkie problemy a stukalo wyraznie. za 1 razem nic nie wypatrzyl, przy nastepnym przegladzie powiedzial ze jedynie gorne gumy na wahaczach sa troche sciorane. jednak po wymianie jeszcze cos stukalo, mechanik zabral sie za sprawdzanie mcpersona bo albo olal sprawe albo przeoczyl dosc oczywista sprawe i dopiero po wymianie gumek na stabilizatorze sie uspokoilo.
ps. tylko stuk nie byl typowo metaliczny a troche stlumiony.
Golas27, Nie mam jak nacisnąć pomógł :/
Dziś wymieniłem poduszki stabilizatora, zgodnie z radą kolegów kupiłem oryginały za całe 25,00 zł/szt i chyba trafione. Puki co jest spoko, przy bujaniu autem błoga cisza, jadę dziś w trasę to sprawdzę jak się zachowuje podczas jazdy.
Ale szok, taka mała gumeczka i niby lekko wyrobiona tylko a łomot był dość konkretny...
A, jeszcze mała podpowiedź do diagnozy:
W kanale, kumpel "uwiesił się" na stabilizatorza, a ja bujałem autem - mam tą łatwość bo są relingi - i pukanie było ledwo słyszalne.
Chyba, że macie kumpla co będzie z wami podwieszony jeździł
Komentarz