Witam, tak czytam już kilka dni tutejsze wypowiedzi odnośnie tematu oleju i się poważnie zacząłem obawiać o silnik. Auto 2012r z salonu, najechane nie całe 20k km. Olej lany Castrol Edge FST LL 5w30, kupowany nie w ASO lecz z Allegro. Kupiłem LM Top Tec 4200 LL 5w30 ale jeszcze go nie mam i teraz moje pytanie czy mam się bardzo spieszyć ze zmianą oraz czy jest sens płukać silnik po tym Castrolu przy tak częstej zmianie jaka była i tak małym przebiegu ? Olej zmieniany po 2k km potem przy nie całych 10k z filtrami powietrza o ile dobrze pamiętam, no i teraz kolejna wymiana powoli się szykuje. Wszytkie wymiany oczywiście w ASO. Auto jeszcze na gwarancji ale za 2 miechy już będzie po. Z racji raczej krótkich tras i jazdy w mieście przyjąłem wymianę nie jak zaleca producent co 2 lata lub 30k km tylko co rok lub 10 czy te 15 tys. km max. Nie mam zamiaru na oleju oszczędzać od razu piszę.
To prawda że Castrol tak syfi silnik ?? Jaka szansa trafienia jakiejś podróbki na Allegro??
To prawda że Castrol tak syfi silnik ?? Jaka szansa trafienia jakiejś podróbki na Allegro??
Komentarz