Dziwny problem z hamulcami w O1

[Mick78]

Ja swoja belkę kupiłem za 240 zł z tarczami i linkami. Do tego należy doliczyć klocki ( około 70 zł ATE) ,tuleje (70 zł lemforder) oraz zestaw naprawczy tłoczków z nowymi uszczelkami około 40 zł. Całość zamyka się w 420 zł. Tak przynajmniej było u mnie

[sslawekk]

Dziwny problem z hamulcami w O1

Witam! Przedwczoraj jadąc z Częstochowy do Rybnika, po przejechaniu jakichś 30km, przy próbie hamowania pedał hamulca zszedł bez oporów do podłogi - hamulców brak - szybkie powtórne naciśnięcie - hamulce znowu są - dobrze, że sytuacja nie była podbramkowa :evil: Jadę dalej już dużo spokojniej, co jakiś czas sprawdzając czy hamulce są, czy ich brak - jeszcze 2 albo 3 razy w kierunku Rybnika pedał zszedł do podłogi. Po drugim razie zatrzymałem się, żeby się przyjrzec, co mogło się stac i tak - wycieków płynu nigdzie nie widac, płyn w zbiorniczku wprawdzie bliziutko minimum ale jest, żadna kontrolka związana z układem hamulcowym się nie świeci na desce, tylne prawe koło parzy, z tyłu mam niestety te cholerne bębny jeszcze, więc za wiele nie poogladałem, wczoraj rozebrałem bęben i wszystko wygląda ok, poza tym że po zimie znowu tam sporo syfu się nagromadziło, powodowało to tarcie i przez to koło było gorące. Dodam, że wracając wieczorem z Rybnika hamulce ani razu nie odmówiły posłuszeństwa - jechałem dużo spokojniej i temperatura na dworze też już była kilka stopni mniejsza. Kilka pytań:
- co może byc przyczyną takiego zachowania się pedału hamulca?
- jaka jest minimalna grubośc okładzin na szczękach hamulcowych? Te u mnie wyglądają naprawdę nieźle wydaje mi się, mają około 3-4mm grubości
Bardzo proszę o jakieś rzeczowe sugestie co mogło się stac :roll:
Pozdrawiam!

[owieczka]

Wiesz nie wiem jaka powinna być prawidłowa grubość szczęk ale jeżeli odległość szczęk od bębna jest zbyt duża to mogą wystąpić podobne objawy. Może być też winna pompa hamulcowa.

[sslawekk]

Odnośnie pompy, to też tak pomyślałem, ale pytałem znajomego mechanika i powiedział, że pompy same się nie naprawiają, jeżeli by coś się z nią stało, to objawy nie ustąpiły by ot tak... Z tymi szczękami też mi to nie pasuje, bo było by chyba podobnie, a całą drogę powrotną, blisko 100km hamulce działały za każdym razem prawidłowo. Mam taką teorię swoją, że przyczyną mogło byc to grzejące się koło, które mogło spowodowac zagotowanie się płynu hamulcowego i stąd wpadający w podłogę pedał - nie wiem, nie znam się na tym i liczę, że ktoś coś podpowie, bo nie chcę wymieniac bez potrzeby nie wiadomo ilu części w samochodzie... Dzięki, czekam na dalsze sugestie...

[pedros]

Sprawdz bebny pod katem zacinania sie mechanizmow. Jesli masz niesprawny tyl a w szczegolnosci jedna strona jest uposledzona to taki efekt generuje. Pozornie tyl ma wplyw nawet na twardosc z przodu.
Smarowanie powinno pomoc.

[sslawekk]

Chyba znalazłem potwierdzenie swoich przypuszczeń na tej stronie http://docs5.chomikuj.pl/27098021,PL...-Hamulcowy.pdf
Cytat: Wadą płynów hamulcowych jest ich zdolność absorbo-
wania wilgoci z powietrza, gdyż woda w płynie hamul-
cowym obniża jego temperaturę wrzenia. Między innymi
z tego powodu płyn musi być okresowo wymieniany. Do
innych powodów wymiany płynu należą zanieczyszcze-
nia pochodzące z trących się części i pył z powietrza.
Wysokie temperatury powstające podczas hamowania
przenoszą się z wkładek i szczęk hamulcowych na płyn i
elementy gumowe tłoczków oraz cylinderków, powodu-
jąc starzenie się płynu i elementów z gumy.
Podczas długotrwałego hamowania może dochodzić do
przekroczenia temperatury wrzenia płynu i przejścia czę-
ści płynu w postać pary. Para, w przeciwieństwie do cie-
czy, daje się sprężać i może się okazać, że skok pedału
hamulca nie wystarczy do wytworzenia potrzebnego ci-
śnienia w układzie uruchamiającym i samochód nie bę-
dzie hamowany lub będzie słabo hamowany.
Do obniżania się temperatury wrzenia płynu przyczynia
się absorbcja wody (w niektórych sytuacjach może woda
stanowić 1...1,5% objętości płynu po przebiegu 10 000
km lub 6 miesiącach eksploatacji), dlatego płyn hamul-
cowy należy wymieniać z częstotliwością określoną przez
producenta pojazdu.

Spojrzałem w książkę serwisową i rzeczywiście termin ważności płynu minął 26 marca 2009, czyli muszę wymienic płyn i wymienie też na pewno cylinderek w tylnym prawym kole dla pewności, choc nie wygląda na uszkodzony. Podpowiedzcie jaki płyn jakiego producenta najlepiej kupic? Dzięki za zainteresowanie :wink:

[dominik9420]

sslawekk,
Jest tak jak piszesz. płyn długo nie wymieniany traci swoje właściwości, i nawet nie wielka ilość wody powoduje spadek skuteczności ok. 15-20%
U mnie samochód nie ma lekko i wymieniłem płyn na MOTUL DOT 5.1 Co prawda proponowany jest do samochodów sportowych, ale co jak co na hamulcach nie powinno się oszczędzać

[Tony065]

płyn 5.1 jest do aut sportowych i powinno wymieniać się go nie rzadziej niż co rok. lepszy jest np. ate typ 200. wystarczy spokojnie na 2 lata.

[sslawekk]

płyn 5.1 jest do aut sportowych i powinno wymieniać się go nie rzadziej niż co rok. lepszy jest np. ate typ 200. wystarczy spokojnie na 2 lata.

I tak chyba właśnie zrobię, bo nie uśmiecha mi się co roku bawic z płynem hamulcowym...
Dzięki śliczne wszystkim za podpowiedzi i pozdrówki!

Ps: Do tego wszystkiego wylał mi się tylni amortyzator i od wczoraj czytam i myślę jakie amory kupic, B6 chyba jednak za drogie, a odnośnie B4 i KYB Excel G każdy pisze co innego, zależy mi głównie, żeby auto nie straciło za bardzo na komforcie a jednocześnie nie bujało nim jak starą łajbą. Bardzo podobało mi się zawieszenie w Focusie MK1, którym jeździł mój tata, było sprężyste a jednocześnie komfortowe, ciekawe jakie i jakiej firmy amortyzatory były tam założone...może ktoś wie? Planuję wymienic komplet, bo mają już nastukane ponad 240tys km, oczywiście tydzień temu na przeglądzie wyszło, że najsłabszy ma 60% - jeszcze długo pan na nich pojeździ, octavia twarde auto - rzekł pan diagnosta :P

[Tony065]

sslawekk, jak już idziesz a takie grube mody :wink:, to zmień hample z tyłu na tarczowe. z amorów, to B4 miałem przez 2,5 roku. na koniec pokazały po ok. 55% sprawności. kyb excel g też dobre. można założyć również sachs touring. btw, co masz jeszcze dłubnięte, bo ALH i 140KM :?:

[trooper]

sslawekk, zerknij jeszcze do mojego tematu, miałem podobny problem:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=66259

[dominik9420]

to zmień hample z tyłu na tarczowe.

Ostatnio znalazłem na tył od porche brembo 4-ro tłoczkowe 312 :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech

[Tony065]

w temacie hamulców w OI już dawno powiedziano/napisano, że to co jest fabrycznie to kpina z klientów. jak można do auta ważącego na pusto ok. 1300-1400kg wstawiać zestaw z auta sporo lżejszego o śmocy 75KM :?: :evil: ale 312 na tył to już lekka przesada. no chyba, że ktoś chce uprawiać drift po japońsku :diabelski_usmiech

[sslawekk]

sslawekk, jak już idziesz a takie grube mody :wink:, to zmień hample z tyłu na tarczowe. z amorów, to B4 miałem przez 2,5 roku. na koniec pokazały po ok. 55% sprawności. kyb excel g też dobre. można założyć również sachs touring. btw, co masz jeszcze dłubnięte, bo ALH i 140KM :?:

Czy ja wiem czy grube mody? Auto ma oryginalnie nalatane 241000 km i amorki też tyle, prawy tylni amor się skończył - wylał się, na szczęście się nie zablokował i narazie można ostrożnie jeździc dopóki czegoś nie kupię. Co do tarcz na tył to już od dłuższego czasu nad tym myślałem i chyba w końcu to zrobię, tym bardziej, że przejrzałem allegro i jest w niedalekiej okolicy do kupienia kompletna belka 230mm za 2 stówki, brakuje tylko linek od ręcznego, na dniach pojadę ją zbadac i zobaczę co to warte. A co do silnika to mam założone wtryski z ASV tylko + program Dynosoftu - nic więcej nie odbiega od serii i raczej nie ma planów w tym kierunku...choc kusi jak cholera :P Pozdrówki!

Trooper wygląda na to, że problem wręcz identyczny miałeś. Ja jak narazie przeczyściłem i posprawdzałem bęben, który się tak grzał, dziś przejazd dwa razy po 40km i wszystko ok - koło się nie grzeje, hamulce są za każdym razem, a płyn po niedzieli będę wymieniał. Dzięki za linka :wink:

[dominik9420]

1300-1400kg wstawiać zestaw z auta sporo lżejszego o śmocy 75KM :?: :evil: ale 312 na tył to już lekka przesada.

W mojej maździe z tyłu są takie tarcze jak w skodzie z przodu :diabelski_usmiech

[ Dodano: Czw 02 Maj, 13 20:39 ]
czyli 280

[Tony065]

dominik9420, która to mazda :?: MPS :?:
Dobra, to pokaż mi cywilne auto z wentylowanymi tarczami z tyłu, najlepiej z lat 2000-2005 :diabelski_usmiech

[dominik9420]

Tony065, http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=68042
Ja nie mówiłem, że wentylowane tylko zwykłe tarcze

[sslawekk]

Witam! Kupiłem dziś belkę od golfa iv, tarcze i klocki chyba niedawno zmieniane, bo są jak nowe. Wiem, że muszę dokupic linki hamulca ręcznego, bo są inne, a w nowo nabytej belce poucinane, a jak jest z przewodami hamulcowymi? Czy taka redukcja załatwi sprawę http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...QEwAg&dur=7253 , czy muszę kupowac całe kompletne przewody pod tarcze?