Naprawa zamka tylniej klapy w O1 Combi

[gorim_10]

Popatrz na jego profil to będziesz wiedział o co placz :-)

[innotic]

Naprawa zamka tylniej klapy w O1 Combi

Witam!
Wziąłem się za czyszczenie zamków, bo oba nie działały. Wkładkę drzwi udało się naprawić i działa jak złoto. Przyszła kolej na klapę bagażnika - jest w takim stanie że nawet blaszka maskująca otwór się nie otwiera. Rozebrałem klapę, wyciągnąłem cały moduł zamka, jednak nie potrafię wyciągnąć bębenka z całości. Czy coś tam trzeba jeszcze zdemontować oprócz tej blaszki, która zostaje wyciągnięta na tym filmiku?
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Bu6Bm45It-4[/youtube]
Proszę o pomoc bądź jakieś rady, bo całość moczy się już któryś dzień w nafcie i ani drgnie...

Pozdrawiam!

[pskosz]

Z tego ostatnio mówił znajomy który zawodowo zajmuje się zamkami, tych z tylniej klapy raczej nie naprawia tylko wymienia na nowy.
Bo jak zacznie czyścić to dużo z takiego zamka nie zostaje

[aniol]

innotic, A co ci się dzieje z tą wkładką? Jak nie umiesz włożyć klucza,obrócić to wsadz ją na tydzień do nafty,tak co cała bedzie zanurzona.Ja tak zrobiłem i pomogło.

[innotic]

aniol U mnie nawet ta klapka zabezpieczająca otwór na kluczyk nie daje się ruszyć. Co prawda już została siłą ruszona ale kluczyk wchodzi na jakieś 1/3 swojej długości.
Zamek już blisko tydzień w nafcie się moczy i nic go póki co nie rusza... Ale walczę z nim dalej :lol:
pskosz nawet przy wymianie muszę wyciągnąć ten bębenek żeby przełożyć zapadki. Nie będę przecież jeździł z osobnym kluczykiem do klapy :?

[marekzu]

Jesli dlugggooo nie byl ruszany to kaplica - ja swojego nie uzywalem 5 lat - probowalem go ruszyc i dalem sobie spokoj - byl tak zarosniety ze dalem sobie z nim calkowity spokoj.

A jesli wymienisz zamek to dopasujesz wkladke do klucza i nie potrzebujesz do tego zapadek z starej wkladki

[innotic]

Po odrobinie zabawy, udało mi się wymontować wkładkę z całego modułu zamka. Teraz pójdzie z górki. Pytanie tylko - jak wyjąć ten element z dwoma łopatkami z tyłu wkładki? Ściągam pierścień zabezpieczający, plastik pod nim i nie wiem, co dalej.

[ Dodano: Sro 25 Wrz, 13 19:16 ]
Udało mi się wyciągnąć wkładkę, jednak żadne sposoby nie pozwalają na włożenie klucza. Spisałem ją na straty i teraz pytanie - czy dam radę przełożyć zapadki ze starej wkładki (wyciągając je na najbardziej nawet drastyczne sposoby) do innej, sprawnej używki nie mając jednak do niej klucza? Ktoś się w to bawił, warto?