[O1] Szarpie po i przy dodowaniu gazu (na ssaniu i na ciepły
Witam.
Mój wujek posiada Octavę 1.6 102KM BFQ 2003 (lift) na samym Pb. Auto kupione w salonie w Polsce. Zmaga się on z następującymi problemami, otóż wcześniej (od nowości) nie było żadnych problemów z szarpaniem przy dodawaniu i zdejmowaniu nogi z gazu na ssaniu i na ciepłym silniku. W autoryzowanych serwisach komputery nie pokazały żadnego błędu mimo że problem jest odczuwalny. W czasie ruszania czuje się że coś dusi silnik i słychać dźwięk dzwonienia (coś w stylu "grania zaworów" w starych silnikach). Dźwięk ten słychać bardziej z prawej strony komory silnika. Sprawdzana była przepustnica, wszystkie złącza czujników mających coś wspólnego z tą usterką. Wszystko jest w porządku. Komputer nie wykazuje absolutnie żadnych błędów (sprawdzane w 3 autoryzowanych serwisach). Problem nie został do tej pory zdiagnozowany. Dodam jeszcze że jadąc stałą prędkością ok. 120-130 km/h na 5 i chcąc gwałtownie przyspieszyć auto nie reaguje na pedał gazu. Na biegu jałowym na postoju, dodając jednostajnie gazu przy około 2200-2300 obr./min automatycznie przeskakuje na ponad 3000 obr./min. W aucie jest elektroniczny pedał gazu.
Czy ktoś może pomóc w tej sprawie? Z góry dziękuję.
Re: Szarpie po i przy dodowaniu gazu (na ssaniu i na ciepły
Zamieszczone przez KAMA_PL
Na biegu jałowym na postoju, dodając jednostajnie gazu przy około 2200-2300 obr./min automatycznie przeskakuje na ponad 3000 obr./min. W aucie jest elektroniczny pedał gazu.
To normalne zachowanie, też tak mam. Powyżej 2000 obr/min zmienia się długość kanałów w kolektorze dolotowym i zwiększanie obrotów jest chyba tego objawem.
Re: Szarpie po i przy dodowaniu gazu (na ssaniu i na ciepły
Może egr się przycina to mogło by powodować problemy z poszarpywaniem, bo mieszanka może nie być odpowiednia.
Sprawdzić da się w miarę łatwo bo wystarczy od przepustnicy odkręcić stalową rurkę i w miejsce metalowej podkładki podłożyć kawałek odpowiednio przyciętej blaszki z dziurkami na śruby, do testów może być blaszka z puszki po piwie, na dłuższą metę lepiej dorobić coś solidniejszego.
Odświeżam temat. Dziękuję Panowie za rady i porady. Mój wujek zastosował się do powyższych porad lecz niestety, dalej mu szarpie. EGR sprawdzali mu w ASO i jest z nim wszystko w porządelu.
Komentarz