[O1] Piszczenie po wymianie rozrzadu

[zurawik]

No no dwa lata temu założyłem temat i dzisiaj dostałem odpowiedź 8)
A najlepsze jest to, że w czwartek znów jadę do Holandii elpolacco, duży szacun za wyczucie czasu
CB na wyposażeniu, dzięki za wiadomość przyda się

a tak na marginesie jak się daje pomógł?

[zsolpyw]

[O1] Piszczenie po wymianie rozrzadu

Dalem wymienic rozrzad. Pasek Conti, rolka Febi, pompa Ruville

Po wymianie i rozruchu nic sie w ucho nie rzucilo.
Odpalilem auto rano i slychac piszczenie, ktore przyspiesza wraz z obrotami. Po kilku min. sie uspokaja.

W kolejnym dniu odpalam rano - to samo.

Jak widac piszczenie wystepuje tylko na zimnym silniku.

co to moze byc za powod ? olac to czy jechac na przeglad ??? jesli pojade, silnilk bedzie cieply i napewno piszczec nie bedzie ....

[piotrek_os]

zsolpyw, a nie jest to czasem pisk paska na alternatorze?

[zsolpyw]

Byl wymieniany tez napinacz przy altku. Ale jest to samonapinajace sie wiec chyba nie powinien piszczec.

Jak wyglada napiecie paska rozrzadu ? kjest samonapinacz czy sie reguluje ?

[rOBERTO795]

A po przegazowaniu delikatnym zaraz po odpaleniu?

[zsolpyw]

piszczenie przyspiesza z obrotami. przegazowanie nic nie zmienia. po kilku min. postoju przechodzi, lub po 1km. przejechanym

[rOBERTO795]

trzeba tego posłuchac-inaczej to wróżenie z fusów.

[sebam]

Podobno, zaraz po wymianie rozrządu dozwolone jest jak nieco popiszczy, zanim się do porządku ułoży.
Jak nie jęczy w niebogłosy to pojeździj jeszcze, a najlepiej nie dawaj mu piszczeć, tylko przejedź się w jakąś dalszą trasę i zobacz co będzie znowu na zimno.
Jak nie będzie jakiejś stopniowej poprawy, to oddaj żeby sprawdzili jeszcze raz.

[robekcool]

Zdjecie paska osprzętu i uruchomienie silnika na chwilę wyjaśni sprawę.

[zsolpyw]

zdjecie paska rowkowego ??
mozna wogole odpalac silnik bez tego paska ??

[mariush19]

Jak wyglada napiecie paska rozrzadu ? kjest samonapinacz czy sie reguluje ?

rolka napinająca, naciąga się "na wskazówkę"
U mnie w tym samym silniku po mojej własnoręcznej wymianie, delikatnie szumiało przez pierwsze 500-1kkm,( pasek conti, reszta SKF) ale to naprawdę delikatnie, też na zimno, teraz po wymianie jest 20kkm i wszystko jest jak w zegarku.

zdejmij pasek wieloklinowy dla testu tak jak radzą koledzy żeby wykluczyć osprzęt, nowy napinacz jak mówiłeś, oryginał? może za mocną sprężynę ma i coś piszczy na zimno.

edit
możesz odpalić, nie będziesz miał ładowania wspomagania i klimy ale na postoju możesz sobie śmiało przegazować chwilę

[strazakp]

U mnie jest to samo! Tyle, że ja kpl. rozrządu wymieniałem już prawie 5 lat temu (przejechałem tylko 32tys km).
Tak samo pisk jest przy odpalenie po długim postoju (np po nocy) i tylko przez ok 1-2minuty albo przejechaniu ok 1km. Potem już nie ma tego problemu nawet jak odpalam po kilkugodzinnym postoju.
Dziś podjechałem do mechanika z zamiarem wymiany paska klinowego (myślałem że to pasek) ale ja dałem mu do odsłuchu z komórki nagrany ten dźwięk, to powiedział, że to na pewno nie pasek klinowy a rolka napinająca pasek rozrządu i trzeba by wymienić rozrząd. Odpuściłem wieć wymianę paska klinowego i zastanawiam się nad wymianą kpl. rozrządu.

Z tym rozrządem to sam nie wiem, bo faktycznie zaraz mija 5 lat ale przejechałem zaledwie 32 tys km.

Aha...to piszczenie po rozruchu mam już od ponad pół roku i w zasadzie nic się nie dzieje ale w końcu trzeba by coś z tym zrobić.

Zastanawia mnie jedynie to co pisze kolega zsolpyw , że piski pojawiły się po wymianie rozrządu...
Może to jednak pasek klinowy lub jakiś element na tym pasku???

[ Dodano: Pią 13 Wrz, 13 14:09 ]
taki to jest dźwięk u mnie: http://www.youtube.com/watch?v=Vi6y4wkBoD8

[zsolpyw]

filmik ne odpala bo prywatny

[strazakp]

filmik ne odpala bo prywatny

teraz powinno być dobrze http://www.youtube.com/watch?v=Vi6y4wkBoD8

[zsolpyw]

No podobnie to brzmi tylko u Ciebie sa 2 dzwieki po sobie, u mnie jest jeden.

A tak wogole to przy takim przebiegu i zapewne krotkich odcinkach , diesel dosc dyskusyjny opacalnie jest :P

[strazakp]

A tak wogole to przy takim przebiegu i zapewne krotkich odcinkach , diesel dosc dyskusyjny opacalnie jest :P

Wydaje ci się. Faktycznie robię zaledwie 6-7tys kom rocznie i głównie na krótkich odcinkach w mieście ale i tak bardziej mi się opłaca niż benzyna. Pali może nie aż tak mało bo do 7litrów a zimą do litrów/100km ale to zawsze te minimum 3 litry mniej niż benzyniak o podobnej pojemności silnika.
Przez pięć lat oprócz normalnych rzeczy eksploatacyjnych (olej,filtry,inne płyny), to robiłem jedynie kpl. hamulców i rozrząd na początku po kupnie. Nawet nic z zawieszeniem się nie dzieje, sprzęgło też jest OK. Tak więc ja osobiście się nie zgadam, że diesle to tylko na trasę a nie miasto. No chyba że kupuje się nowy samochód z salonu to faktycznie róznica w cenie by mi się długo nie zwróciła.

[ Dodano: Pią 13 Wrz, 13 21:18 ]
Wracając do pisków...Jeżeli to faktycznie któraś część rozrządu, to stoję przed dylematem robić czy nie, bo myślę o sprzedaży auta wiosną 2014r. (ale czy tak będzie to na 100% nie wiem ).
Ponadto nie wiem czy faktycznie te 5 lat jest istotne by wymieniać rozrząd kiedy zrobiłem tylko 32tys km.

[zsolpyw]

Nowy wlasciciel i tak rozrzad wymieni, wiec chyba bez sensu. Moze poprostu sie dtam dostac i obcenic co moze piszczec i w jakiej jest kondycji

[strazakp]

Nowy wlasciciel i tak rozrzad wymieni, wiec chyba bez sensu.

Niekoniecznie. Ja staram się trzymać rachunki za kupione części i jakoś dokumentować to co było w aucie robione i kiedy. Kupujący raczej dobrze patrzą na takie praktyki u właścicieli aut, znaczy to że się dba o pojazd.

[Marian 2]

Pisałem o tym już kilka razy. Plastykową rurkę o wewnętrznej średnicy 6÷8 mm i długości około 1 metr wkłada się jednym końcem do ucha, a drugi przykłada lub przybliża w badane miejsce. Doskonale słychać wszystko co się obraca lub przesuwa ruchem posuwisto zwrotnym, a więc łożyska, zawory, wtryskiwacze, itp.
W moim przypadku w podobny sposób (na zimno) piszczała pompa wody.

[zsolpyw]

W serwiesie stwierdzono ze rolka napinajaca jest wadliwa..
Ponoc z Febi jeszcze takiego numeru nie mieli, trafilo na mnie :evil:

Trzeba wrzucic nowa, ta reklamowac. Udalo sie komus wyciaganac zwrot kosztow serwisowych od dystrybutora w takim przypadku ?

[strazakp]

W serwiesie stwierdzono ze rolka napinajaca jest wadliwa..

Mi to samo powiedział mechanik u którego wczoraj byłem. On stwierdził to po odsłuchaniu nagranego przeze mnie pisku na telefonie.

Jak serwis to zbadał?

[ Dodano: Sob 14 Wrz, 13 14:43 ]

W serwiesie stwierdzono ze rolka napinajaca jest wadliwa..
Ponoc z Febi jeszcze takiego numeru nie mieli, trafilo na mnie :evil:

Ja miałem Ruville ale u mnie pisk się zaczął po ok 4,5roku od wymiany rozrządu na nowy.

[zsolpyw]

zbadano to metoda bezposrednia po otwarciu obudowy i wyjeciu rolki :P

[strazakp]

zbadano to metoda bezposrednia po otwarciu obudowy i wyjeciu rolki :P

U mnie zaczęło piszczeć po prawie 4,5 roku od wymiany rozrządu. Zastanawiam się czy ten pisk tej rolki mocno wpływa na zużycie tego elementu i ewentualnego uszkodzenia innych podzespołów. Generalnie zastanawiam się czy wymieniać teraz cały rozrząd...(?)

[zsolpyw]

Kupujacy i tak wymieni. Nie szkoda gratow marnowac ?

[strazakp]

Kupujacy i tak wymieni. Nie szkoda gratow marnowac ?

Niekoniecznie. Ja staram się trzymać rachunki za kupione części i jakoś dokumentować to co było w aucie robione i kiedy. Kupujący raczej dobrze patrzą na takie praktyki u właścicieli aut, znaczy to że się dba o pojazd.

[ Dodano: Nie 15 Wrz, 13 09:45 ]
Ponadto, kupując w 2008 roku obecną octavię mówiłem sobie że pojeżdżę nią ok 3 lat i kupię coś nowszego... Okazało się że jeżdżę już 5 lat!
Teraz choć zakładam zmienić auto w przyszłą wiosnę, to na 100% nie wiem czy tak będzie dlatego może się okazać że wymiana teraz rozrządu będzie jeszcze jakiś czas dla mnie.

[ Dodano: Nie 13 Paź, 13 19:52 ]
wracajac do tematu...Cały czas nie zdecydowałem się wymieniać tego rozrządu w związku z tym piszczeniem o którym było tu pisane.
Byłem 3 dni temu u innego mechanika i ten po przesłuchaniu (na telefonie) tego odgłosu powiedział, że na pewno nie ma to nic wspólnego z rozrządem bo piszczałoby cały czas a nie tylko 2-3minuty i jest to gdzieś na prowadzeniu paska klinowego.
Muszę to w koncu porządnie zdiagnozować i zrobić nie chcuałbym by był to rozrząd bo postanowiłem jednak go nie wymieniać jeszcze te kilka mcy kiedy to mam zamiar zmienić auto.

[ Dodano: Nie 13 Paź, 13 19:54 ]
wracajac do tematu...Cały czas nie zdecydowałem się wymieniać tego rozrządu w związku z tym piszczeniem o którym było tu pisane.
Byłem 3 dni temu u innego mechanika i ten po przesłuchaniu (na telefonie) tego odgłosu powiedział, że na pewno nie ma to nic wspólnego z rozrządem bo piszczałoby cały czas a nie tylko 2-3minuty i jest to gdzieś na prowadzeniu paska klinowego.
Muszę to w koncu porządnie zdiagnozować i zrobić nie chcuałbym by był to rozrząd bo postanowiłem jednak go nie wymieniać jeszcze te kilka mcy kiedy to mam zamiar zmienić auto.