Urwana gruszka turbo

[Kfatraciq]

Jako, że nadarzyła się okazja do zmiany na O2FL to chciałbym sprzedać swoją Octavię.

Rok 2004, silnik 1.6 102 KM, przebieg niecałe 144 tysiące, jestem drugim właścicielem.
Przegląd na 117tkm był robiony w ASO coprawda Hondy (rozrząd, termostat, heble tył, siłowniki klapy)
130tkm były zrobione heble przednie (Jurid) z olejem u mnie w firmie
138tkm był robiony w Porsche Ruda Śląska (płyn hamulcowy, olej w skrzyni, olej silnikowy z płukanką Liquy Molly, czujnik ciśnienia we wspomaganiu).
Na chwilę obecną jednie zaczyna najprawdopodobniej łożysko lub przegub chrumkać w przednim lewym kole, ale ani Emida w Rudzie Śląskiej ani znajomy mechanik nic na podnośniku nie znaleźli.

Z wyposażenia to:

Climatronic
Tempomat i radio sterowane w kierownicy, skórzanej
Grzane siedzenia przód
Podłokietnik
Czujnik parkowania z wyświetlaczem
8 głośników, radio CD fabryczne plus wyjmaki jakby ktoś chciał włożyć MP3
4 poduszki
4 szyby elektryczne
MAXI DOT
Alufelgi Rider z oponami Dunlop Fastrespons, 2 sezony ujechane
Pełne koła zimowe z deklami oryginał na oponach Dębica Frigo 2, 2 sezony ujechane
Szyby SUNSET
Relingi
Dołożone oświetlenie nóg zielone
Na lato dywaniki materiałowe, na zimę gumowe obydwa komplety oryginalne Skoda
i jeszcze parę pierdół pewnie by się znalazło. Auto oczywiście nie jest nowe, ale jest czyste i zadbane na tyle na ile potrafię. Zdjęcia są w temacie o aucie:












Cena 17000 zł coś zawsze do negocjacji, auto ma roczną Austriacką i Słowcką winietę także te koszta odchodzą przy powrocie do domu. Pomagam załatwić formalności tutaj na miejscu żeby wrócić tym autem do Polski - blachy i ubezpieczenie. Auto stoi w Berchtesgaden 83471, Niemcy.

[kal_04]

Urwana gruszka turbo

Witam!

Dziś wymieniałem rozrząd i okazało się, że grucha od turbo była w takim super stanie, że się rozleciała. Ściągnąłem ją, żeby nic nie dzwoniło, ale okazało się iż odcina powyżej 2tyś obrotów i do tego słychać tak jakby świst powietrza.

Problem polega na tym, że jutro z samego rana muszę wyjechać w trasę (około 400km)
czy mogę z takim wadliwym turbo pojechać czy lepiej kombinować i rano wymieniać... jestem z wawy ;-) Coś mi się obiło o uszy, że jeżdżąc z czymś takim mogę sobie katalizator załatwić :-(

Pozdrawiam i już Wam dziękuję za odpowiedzi ;-)

[tomaszwrc]

ja miałem walniętą gruchę i leciałem z poznania do gdańska, trochę tam i później ponownie do poz. Generalnie jakieś 800-900 km zrobiłem przez jakieś 4-5 dni. Nic się nie stało, jedynie jaki pisałeś załączał się tryb awaryjny i problem przy wyprzedzaniu był

[EMP-TURBO]

po prostu nie będzie sterowania zmienną geometrią i będzie niestety odcinało .......

[kal_04]

Dzięki Wam za odpowiedzi - właśnie wsiadam w auto i zobaczymy co dalej będzie - mam nadzieje, że dojadę do miejsca bez kolejnych awarii ;-)

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów :wink:

[richi9]

przy każdym większy obciążeniu silnika będzie Ci moc odcinać.