Nietypowy problem z odpalaniem

[Layco]

był wolny weekend, przyszedł nowy wosk od DetailerShopP-ń - Extreme Gloss Wax od Soft99 - to żeśmy ze szwagrem podziałali :P

tylko taki podgląd końcowego efektu, bo na wolne aparatu nie zabieram :P

[AnrzejKrakow]

Nietypowy problem z odpalaniem

Jako, że to mój pierwszy post, chciałbym wszystkich przywitać. Jestem Andrzej i mieszkam w Wieliczce. Od stycznia posiadam Octavie I combi L&K z silnikiem 1.8T AGU.
Zaraz po kupnie pojawiły się problemy z odpalaniem na ciepłym. Wszystkie objawy, jak i VAG wskazywały na czujnik położenia wału, więc go wymieniłem. Podobnie jak czujnik położenia wałka rozrządu. Objawy ustąpiły, choć nie do końca, bo auto czasem potrzebowało kilku przekręceń kluczyka, żeby zapaliło ( zimne, ciepłe, nie istotne ). Następnie wymieniłem kompletny rozrząd i wszystko było względnie ok. Jednak od pewnego czasu odpalanie sprawia mi coraz większą trudność. Czasem pali od kopa, czasem trzeba go męczyć i 10 razy. Nie ważne, czy stał 2 dni, czy 10 sekund. Czasem też gaśnie podczas jazdy ( wtedy jednak odpala od kopa jak się toczy ). Czujnik temperatury zmieniałem niedawno, podczas wymiany króćca wody. Po przekręceniu zapłonu na pozycję 3, słychać cykanie przekaźnika. Zlokalizowałem, że to ten od pompy paliwa. Profilaktycznie go wymieniłem, jednak cyka dalej. Immo nie miga.

Przez najbliższe 2 tygodnie nie mam opcji podpięcia auta pod komputer, a problem staje się coraz bardziej uciążliwy. Jakieś sugestie i pomysły ?

[Marian 2]

Warto zacząć od wymiany filtra paliwa. Objawy wskazują, że chyba czasami brakuje "jedzonka".

[AnrzejKrakow]

Nie uważasz, że wtedy by się dławił podczas jazdy ? To gaśnięcie ( raz na tydzień, jeżdżę dużo ) jest nagłe, jak nagłe odcięcie prądu. Aku nowy jakby ktoś pytał, ładowanie ok.

[chudy005]

Z moim 2.0 AQY miałem podobny problem, że czasem trzeba było długo kręcić, nawet rozłączać aku aby odpalił, nawet ze 2 razy zgasł podczas jazdy, i zawsze przy tym było słychać rozłączanie przekaźnika pompy paliwa, okazało się że jest brak zasilania na wtryskach benzyny. Oddałem auto do elektryka, który to zrobił, i okazało się że były tzw zimne luty w sterowniku kompa, dlatego raz palił raz nie. Ostatnio mam inny problem też z odpalaniem, jak odpalam z rana, jak auto postoi, to zapala słychać tylko przez sekundę kilka zapłonów i od razu gaśnie rzucając przy tym silnikiem, tak ze trzy razy i zapala ładnie od razu na równe obroty, jak by nigdy nic, ale jak by mu się chciało tak od razu dać energiczna przygazuwke np. do 2500obr. to autko zamula, trzeba trochę pojechać, lekko rozgrzać i jest wszystko dobrze, muszę sprawdzić błędy vagiem

[adi747]

też walczyłem z ta przypadłością narazie sie uspokoiło ale nie wiem oco chodziło