[O1] Słabe hamulce
Zwiń
X
-
[O1] Słabe hamulce
Witam,
Od pewnego czasu próbuję znaleźć rozwiązanie problemu ze słabymi hamulcami w Octavii 1 FL.
Zaznaczam że szukałem rozwiązania i czytałem posty stąd poniższe uwagi.
Problem:
Słabe hamulce,
Na uruchomionym silniku pedał hamulca wpada powoli do podłogi
Brak możliwości zahamowania z piskiem na asfalcie.
Wykonane prace:
Poprawne odpowietrzenie układu hamulcowego.
Odpowietrzenie pompy ABS przy użyciu komputera.
Sprawdzony układ pod kątem potencjalnych wycieków.
Wymienione tarcze i klocki.
Wymienione prowadnice.
Proszę o sugestie i uwagi , które mogłyby mi pomóc w naprawie.
-
-
Pamiętaj też o płynie hamulcowym. Ja mam DOT-4.Octavia I FL kombi, 1.9 TDI 110 KM ASV, L&K
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=80299
_______
Piotr
Komentarz
-
-
Sprawdź króciec Vacum-pompy, czy nie ma luzu/nieszczelności.
Jeśli nie ma odpowiedniego podciśnienia, to serwo nie zapoda odpowiedniej siły na hebelki :diabelski_usmiechO2FL: W stajni już tylko O2 FL BKD
Była O2: Antracytowy Żonkowóz 1,6 FSI
Była O1: Nastoletnia Oliwka ~140KM/325Nm
Komentarz
-
-
mandark, Posprawdzaj wszystkie wężyki,ubytki podciśnienia obniżają skuteczność hamulców.Wymień też płyn hamulcowy i sprawdz pompe vacum dokładnie szczelność i sam króciec czy nie jest luznyhttp://picasaweb.google.com/ocp.maloslask1
Pozdrawiam ANIOL
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez sebozkRacja z tym VACUM pompy.
mialem luźny krócieć i układ byl nieszczelny.
teraz borykam sie z obcierającym zaciskiem....Black Pearl, Elegance & RS LOOK
@ by Tune-up Gdańsk
TDI VP++ i jeszcze rośnie
Antek
Komentarz
-
-
Dziękuję za odpowiedź. Vacupompa była przeze mnie sprawdzana. Wężyki wymienione.
Płyn oryginalny DOT4.
Zastanawiam się teraz nad wymianą pompy hamulcowej. Nie mam pomysłu.
Tony, co się dzieje zazwyczaj z tylnymi zaciskami? Być może w tym tkwi problem :?:
Poniżej zdjęcia moich tylnych tarcz. Zjechane do połowy. Przednie są ok. Zastanawiam się czy jest to spowodowane zbyt małym ciśnieniem w układzie tylnym.
W zaciskach zostały wymienione prowadnice. Nasmarowane je również specjalnym smarem do prowadnic. Z tłoczków nie wycieka płyn.
Komentarz
-
-
Moje tarcze w astrze h zaczynały wyglądać podobnie jak mechanik podczas wymiany nie dopilnował uczniów i klocki były źle założone. Wewnętrzny i zewnętrzny różnią się blaszkami informującymi o zużyciu, a oni je obcięli i założyli po dwa takie same klocki na jedno koło. To zdarzenie przekonało mnie do zmiany mechanika
Komentarz
-
-
Panowie,
Tarcze i klocki zostały wymienione.
Na górnych prowadnicach był luz. Wymieniłem je na nowe.
Hamulce odpowietrzone (zaczynając od najdalszego jak zwykle).
Hamulce ze skutecznością wypadają trochę lepiej niż wcześniej ale do normalności jeszcze im brakuje. Pedał hamulca nadal wpada przy hamowaniu na 2/3 do 4/5 po odpaleniu silnika. Na wyłączonym silniku po naciśnięciu, pedał jest w położeniu 1/3 - 1/2. Podłączyłem się Vacuometrem - podciśnienie w normie. Serwo trzyma ciśnienie po wyłączeniu silnika.
I teraz najgorsze, po całej operacji palą się tylne tarcze. Po przejechaniu kilku kilometrów są gorące i śmierdzą.
Podczas wymiany klocków tłoczki były wkręcane prawidłowo.
Dziś wyciągnąłem zacisk. Tłoczek wykręcił się bez problemów przy pomocy dźwigni ręcznego. Stan tłoczka można ocenić na bdb. Żadnych rys, korozji, wżerów. Wkręca się bez problemów ale w końcowej fazie wkręcania idzie trochę ciężej. W sumie nie powinno mieć to znaczenia.
Czy ewentualnie przyczyną blokowania się dwóch tylnych tarcz może być uszkodzona pompa która nie cofa odpowiedniej ilości płynu hamulcowego?
Komentarz
-
-
mandark, Po wymianie tarcz,klocków zalecane jast przez pewną ilość kilometrów obsługiwać hamulce trochę delikatniej.Klocki muszą się ułożyć,dotrzeć względem tarczy.Jak dziś troche podeptałeś hamulec to miały prawo się zagrzać.Zrób taką małą próbe.Podnieść na lewarku tył,najpierw jedna potem druga strona.Na odpalonym silniku druga osoba niech ci naciska hamulec a ty sprawdz jak odpija po zwolnieniu pedału hamulca i jak kręci się koło,chodzi o opory.Przy okazji obserwuj ruch zacisku,klocków czy odbijają.To że hamulec tylni działa z mniejszą siła (bez obciążenia) nie znaczy że nie ma prawa się zagrzać.
Ja w tamtym roku robiłem przód,tył,tarcze plus klocki i płyn i to też przerabiałem.Chodzi o grzanie się tarcz.http://picasaweb.google.com/ocp.maloslask1
Pozdrawiam ANIOL
Komentarz
-
-
Sprawę z grzaniem tylnych zacisków rozwiązałem.
Problem polegał na tym że w momencie gdy zakładamy zacisk z wciśniętym tłoczkiem to po przykręceniu go do prowadnic trzeba machnąć kilka razy ręcznym zanim naciśniemy na pedał hamulca celem maksymalnego zbliżenia tłoczka do klocków. W ten sposób zachowujemy pełny skok tłoczka.
Po wymianie tylnego zacisku i odpowietrzeniu całego układu problem z wpadającym pedałem hamulca rozwiązał się.
Komentarz
-
Komentarz