[ Dodano: Wto 04 Lis, 14 09:15 ]
Przy przedostającym się płynie do cylindra silnik odpalony na zimno chodzi nierówno przez pierwsze kilkanaście sekund jak Star 200 tzw. "gruźlik".
W moim przypadku jesienią-jak mi uwaliło UPG to z poczatku nic nie wskazywało na usterkę ,nie było masła spod korka,nie było powietrza(bąbelków) w zbiorniczku wyrównawczym,raz wywaliło płyn chłodniczy to wymieniłem korek -problem ustał.Gdy problem się nasilił a było to zimą to już miałem masło pod korkiem,sadzę w zbiorniczku a auto kopciło na biało i śmierdziało mocno spalinami .Gdybym to wcześniej zrobił nie miał bym kosztów aż takich że głowa boli 2,4 tys pln (regeneracja,mycie silnika,panewki ,uszczelka,zmieszanie oleju z płynem i na odwrót itp .Ale mądry polak po szkodzie
Jaki wpływ na panewki ma uszczelka pod głowicą?
Olej wymieszał się z płynem, ale chyba musiałbyś przejechać kilkaset kilometrów, aby miało to znaczenie. Ubytek płynu niemożliwy do niezauważenia, nadmiar oleju na miarce również daje do myślenia. A żeby zatrzeć panewki, to w olej musiałoby być zastąpiony płynem.
DirtyBoyz, sprawdź chłodnicę w dolnych narożnikach, u mnie pociła się tam z 2 lata aż zaczęło przez noc pół litra płynu schodzić, wcześniej tylko zapocenie, i dolewałem raz na dwa miesiące odrobinę. Jestem właśnie po wymianie chłodnicy i jest spokój, przynajmniej od wczoraj
Misiek_Gdansk ja tez mam ten problem co Ty. Temp silnika 90 deg, pokretlo ustawione na max grzanie, klima wylaczona,a z nawiewu wieje chlodne powietrze, gdy silnik pracuje na wolnych obrotach. Po dodaniu gazu zaraz wieje cieple powietrze.
Mam klime manualna i od nowosci zalozony gaz i chyba od poczatku tak mialem z tym ogrzewaniem. Poza tym wszystko dziala i pracuje normalnie.
Byc moze ten problem zwiazany jest z podlaczeniem inatalacji LPG? Ale ona byla montowana w ASO (zestaw montazowy LandiRenzo - podobno nie da sie tego blednie podlaczyc).
Bulgotanie pod deska, o ktorym piszesz, nie slyszalem.
Pytanie do kolegow posiadajacych silnik BFQ z i bez LPG, czy maja ten sam problem?
Z gory dziekuje za odpowiedzi.
Mam tak samo (temp 90 stopni, z nawiewu zimne jak ciągle stoi po rozgrzaniu a jak gaz się naciśnie idzie ciepłe).
Myślałem, że to jakiś problem i nawet miałem wątek o tym zakładać. Ciekawe, dlaczego tak sie dzieje. W Fabii z LPG (wiadomo, totalnie inny silnik) takiego zjawiska nie było.
Ja mam obydwa objawy.
Na wolnych obrotach powietrze z nawiewów nie powala temperaturą, a po dodaniu gazu jest odgłos przepychania cieczy, prawdopodobnie w nagrzewnicy.
Ciekawe przy czy dolanie płynu ponad max by coś poprawiło ?
Ja mam obydwa objawy.
Na wolnych obrotach powietrze z nawiewów nie powala temperaturą, a po dodaniu gazu jest odgłos przepychania cieczy, prawdopodobnie w nagrzewnicy.
Ciekawe przy czy dolanie płynu ponad max by coś poprawiło ?
Miałem tak samo, powodem było zapowietrzenie nagrzewnicy. Po wymianie płynu straciłem ogrzewanie. Pomogło spuszczenie płynu, zaciśnięcie kluczem "żabka zaciskowa" przewodu doprowadzającego wodę do parownika. Zalałem ponownie układ, odpaliłem i czekałem aż się zagrzeje. Potem usunąłem żabkę z węża. Ogrzewanie wróciło do normy nie mam żadnych problemów. Nie ma sensu wlewać więcej płynu ponad poziom max, bo to nic nie zmieni.
Sorki, że dopiero teraz dopisuje ale ja już problemy zażegnałem
Nie była to żadna uszczelka pod głowicą tylko przeciekająca chłodnica w narożniku plus zanieczyszczony układ. Wymiana chłodnicy, czyszczenie i zalanie nowego chłodziwa i problem z głowy 8)
Komentarz