[O1] Katalizator uniwersalny vs tłumik

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • anowak84
    Classic
    • 2016
    • 4

    [O1] Katalizator uniwersalny vs tłumik

    Witam wszystkich i pozdrawiam!
    Pamiętajcie dziś o walentynkach :szeroki_usmiech
  • nielat
    Classic
    • 2013
    • 14

    #2
    [O1] Katalizator uniwersalny vs tłumik

    Zwracam sie z zapytaniem o opinie odnośnie katalizatora uniwersalnego do mojej Skody (silnik w opisie) i podanie marki która nadaje się do założenia, bądź tez namiary na dobry tłumik w miejsce katalizatora (od czego będzie pasował bez większych przeróbek) Na chwilę obecną mam wspawaną chyba strumienice (katostrumienice) ale nie da się z tym dalej życ :cry: potrzebna jest błoga cisza!!! Nie ma nacisku na drugą sondę bo aktualnie mam zastosowana tulejkę odsadzającą i jest wszystko w porządku, żadnego błędu.


    W trakcie poszukiwań znalazłem uniwersalny katalizator Mgnaflow, na wielu forach zakładany przez innych użytkowników innych marek
    ma może ktoś doświadczenie z ta firma? maja tez tłumik ze nierdzewki niewiele tańszy ale czy bedzię tak samo cicho jak katalizatorem....http://katalizator24.pl/pl/katalizat...7mm-sonda.html

    Komentarz

    • Bartek.K
      Rider
      • 2012
      • 396

      #3
      Wstaw rurę 55mm i już. Bo wkładać znowu katalizator to chyba nie ma sensu. Zamienik kata najtańszy chyba 400zł. Ja mam wyciągnięty tylko wkład z katalizatora i nie jest tak głośno. Obawiałem się dzięku pokrywki na garnku, ale jest ok.
      Nie ma rzeczy niemożliwych,są tylko trudne do wykonania.

      Komentarz

      • nielat
        Classic
        • 2013
        • 14

        #4
        Temat rury przerabiałem w GOLFIE III i szały nie było. wtedy nie zwracałem na to az tak dużej uwagi gdyż miałem zamontowany jakiś tam głośniejszy wydech końcowy. Teraz jest wszystko w oryginale i potrzebna jest cisza.

        Komentarz

        • Bartek.K
          Rider
          • 2012
          • 396

          #5
          To chyba masz już środkowy i końcowy wypalony. Albo ja już mam :szeroki_usmiech Bo głośno nie wydaje mi się że u mnie jest pomimo braku kata.
          Nie ma rzeczy niemożliwych,są tylko trudne do wykonania.

          Komentarz

          • nielat
            Classic
            • 2013
            • 14

            #6
            Do głowy przychodzi mi jeszcze rozlatujące sie juz sprzęgło, bo podczas ruszania a zwłaszcza rano słychać takie metaliczne wycie... a bierze już na samym chyba możliwym końcu. na postoju także słychać jakieś klekotanie jak wcisne sprzęgło jest cisza. nawet podczas jazdy z małą prędkością na 2 biegu słychać jakby coś się wpadało w delireeee
            sam nie wiem....

            Komentarz

            • Klima
              Ambiente
              • 2014
              • 239
              • Octavia I combi (1U5)
              • AGR 1.9 TDI VP 90 KM

              #7
              Skoro po wciśnięciu sprzęgła jest cisza, to prawdopodobnie łożysko oporowe daje o sobie znać.

              Komentarz

              • nielat
                Classic
                • 2013
                • 14

                #8
                Zastanawiam sie na założeniem tłumika przelotowego z kwasówki od RM Motors RM01 z dodatkowym przetłoczeniem aby zyskać na wyciszeniu
                Ma ktos wiedze jak to jest w praktyce z tym tłumikiem?

                [ Dodano: Nie 18 Sty, 15 23:24 ]
                Pisze i objaśniam, najpierw pokusiłem się o założenie małego tłumika początkowego od audi 80 i okazało się że jest jeszcze gorzej niż na tej ale strumienicy z przetłoczeniami zwężającymi. Nie móc znieść tego buczenia postanowiłem założyć katalizator uniwersalny padło na BOSAL z wkładem ceramicznym ( przy składaniu zamówienia miał byc metalowy w IC) ale to już szczegół, po założeniu wszystkiego po raz nty buczenie pozostało, Także to nie koniec wydatków .....
                tłumik końcowy się kłania i tu pytanie czy inwestować grubą kasę w Eberspacher czy jest cos bardziej sensownego w mniejszych pieniądzach?

                Komentarz

                Pracuję...