Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Usterka silnika wystarzały w kolektor i falowanie

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Usterka silnika wystarzały w kolektor i falowanie

    A ja grilla odpalam i wódkę weselną :diabelski_usmiech

  • #2
    Usterka silnika wystarzały w kolektor i falowanie

    Witam
    Jestem tu nowy ale nie znalazłem na forum odpowiedzi jak naprawić usterkę mojej skody a od roku czasu samochód jest naprawiany u 6 mechaników.
    Krótki opis:
    Odrazu zaznaczę że ja bardzo mało jeżdżę i bardzo krótkie odcinki.
    kupiłem samochód 4 lata temu sprowadzony przy przebiegu (198 tyś) rzeczywiście około 250tyś i założyłem sekwencję BRC zrobiłęm 30tys km od kupna. Od samego początku falowały obroty na wolnych obrotach 500-1500 na gazie i benzynie. Co 2-3 miesiące robiłem adaptację przepustnicy bo na jakiś czas pomagało. Jak zacząłem robić duższe odcinki w korkach pojawiły się po pewnym czasie następujące objawy:
    - na benzynie przy odpalaniu całkowity brak mocy po dadaniu gazu wystrzały w kolektor ogólnie samochód na benzynie nie chciał jechać po odpaleniu musiał sobie pokichać z 5 minut żeby dało się jechać bezpiecznie.
    - po przerzuceniu na gaz było w porządku ale po dłuższej jeździe tracił moc na gazie i przełączał się na benzynę aż zaczął strzelać i gasł.
    Od roku bujam się po mechanikach i zrobiłem następujące rzeczy które nic nie pomagały:
    - wymiana kabli, świec, cewki filtrów od gazu i paliwa, sonda lamba, nowa przepustnica, zrobione uszczelniacze na zaworach sprawdzony silnik pod kątem kompresi (wyszło po 92-95% na cylindrach). Głowica jest szczelna nie bierze wody ani oleju i się nie przegrzewa na komputerze nie wskazywało błędów nigdy tylko przy sondzie i wymieniłęm ja 2 miesiące temu.

    W końcu znalazłem dobrego mechanika który stwierdził że to sterownik silnika tydzień temu i go zaprogramował i w końcu zaczęło chodzić dobrze ale: powiedział że sonda lambda jest walnięta bo wskazuję cały czas 0 a nie od 0 do 0.3 i żebym pojechał z nią na gwarancję bo dopiero co wymieniłem i jak ją wymienię żebym pojechał na mapowanie sterownik gazu. Wymieniłem sondę ale podczas wymiany dzwonił mechanik że po wymianie znowu strzela i faluje pojechałem odebrać auto, chciał mi pokazać że źle chodzi a tu jego zdzwienie bo auto zaczęło w końcu działać jak należy, obroty na wolnych równiutko 700 i kopyto jak nigdy. Pojechałem na mapowanie go dobrego gaziarza. Podpiął kompa i z gaziarzem jechaliśmy na benzynie i sczytywał dane wszystko idealnie (gaziarz mówił że auto bardzo ładnie pracuję), później wczytał do sterownika gazu i też wszystko w porządku chodziło i pokazywało. Wracając do warsztatu chciał jeszcze gaziarz coś sprawdzić i na benzynie pocisnął do 5000 obr na min i tu niespodzianka auto po tym manewrze strzela faluje i w ogóle nie ma mocy, na podpiętym kompie pokazywał mi że wszystko się rozregulowało, czasy działania wtrysków skaczą od 3 do 400 ms. Na gazie chce działać ale automatycznie wyłącza gaz bo ze sterwonika silnika dostaję takie wariackie dane. Ledwo dotoczyliśmy się do warsztatu gaziarz i jego koledzy zgupieli. Powiedzieli że pierwszy raz widzą coś takiego i nie mają bladego pojęcia co jest grane. Odjechałem kawałek i samochód zaczął znów strzelać i nie chaiłjechać wogule. Zaczymałem sie na 10 minut i umówiłem się na ten czwartek z gościem co programował sterownik bo też zgupiał (i twierdzi że gaziarze popsuli coś). Po 10 minutach odpalam a auto a tu chodzi idealnie na benzynie i na gazie. Trzymałem nawet go pod domem na obrotach 2500 przez 30 min i ciągle działa dobrze przed chwilą nawet też jechałem i było cacy. Narazie go nie gazuje do 5000 bo chce to sprawdzić u gościa co robił sterownik na podpiętym kompie.

    Błagam forumowiczów o pomoc czy się spotkali z czymś takim bo wymianiłem wszystkie możliwe rzeczy co były na forum. Prosiłbym też o jakiś namiar na jakiegoś mechanika z Krakowa bo już żaden z moich mechaników nie chce ruszać mojego auta.

    Komentarz


    • #3
      A w aparat zapłonowego było zaglądane? Może czujnik Halla się pierdzieli. Ja miałem kiedyś w Seacie z AEE nie chciał palić kichał prychał przestawiłem lekko zapłon i jak ręką odjąć.

      Komentarz


      • #4
        Witam

        Omyłkowo wybrałem zły typ silnika docelowo mam 1.6 AKL nie wiem czy w tym silniku jest aparat zapłonowy nigdy żaden mechanik tego nie zasugerowal

        Komentarz


        • #5
          A błędy się jakieś pokazują? W takim wypadku gdy występuje usterka podpinał kompa i szukał w blokach pomiarowych parametrów nie pasujących do całości łącznie z napięciem zasilania sterownika silnika przy pracy na benzynie bo to od niej się zaczyna.

          Komentarz


          • #6
            Witam
            Dziś byłem na pełnej diagnostyce silnika. Sprawdzaliśmy na oryginalnym kompie wszystkie parametry podczas jazdy (gniotłem do odcięcia) i wszystko chodzi bez problemu na benzynie i gazie. Silnik ni zaczął sterować. Wytłumaczenie mechanika było takie że po prostu sterownik świruję w przypadku jakiejś ingerencji w niego na nie oryginalnym sprzęcie bo u niego nie udało się wywołać błąd. Także wydaje mi się że temat już jest zamknięty dopuki znowu coś nie padnie.

            Pozdrawiam i dzięki za pomoc

            Komentarz

            POWRÓT NA GÓRĘ
            Pracuję...
            X