Witam.W dniu wczorajszym odebrałem auto od mechanika ponieważ robiłem remont zawieszenia z przodu. Wymieniałem końcówki drążków wraz z tulejami wahacza tylnymi. Kupiłem oryginały tzn. Lemforder-y. Dzisiaj podjechałem na stację kontroli pojazdów w celu zrobienia geometrii i gość mnie załamał. Powiedział mi że moje tuleje są najprawdopodobniej niesprawne ponieważ nie usztywniają wahacza, więc wróciłem do mojego mechanika który podniósł auto sprawdził ponownie i twierdzi że jest ok, że te tuleje są miękkie i one mają tak pracować. Dodatkowo powiedział mi że te tuleje montuje się w specyficzny sposób zgodnie z oznaczeniami. Na wszelki wypadek wklejam Wam link do krótkiego filmiku z pracy tych tulei. Napiszcie mi czy według Was tak to się ma zachowywać bo zaczynam się tym martwić.
Poniżej link: https://www.youtube.com/watch?v=Doog...ature=youtu.be
Przepraszam za słabą jakość filmu ale nagrywałem to telefonem.
Proszę o pomoc w temacie. Z góry dzięki
"Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
Trzeba było zamontować pełne ( audi tt)- koszt praktycznie ten sam i problemu by nie było. Jeśli tuleja nie jest zerwana, to normalne że w tym przypadku tak pracuje.
www.k-mot.pl
Specjalizacja VAG, inne marki też naprawiam.
Autoholowanie.
Robert Kulma
Ja już nie chciałem pisać, że trzeba było wstawić pełne, po co chłopa dobijać, ale co fakt, to fakt :diabelski_usmiech
Zdążyłem już kilka zestawów tulei przetestować i IMO najlepsze to pełne ORI z Leosia Cupry / TT lub zamienniki od TRW - aktualnie mam takie i jest sztywno i komfortowo jednocześnie :wink:
A jak ci się jeździ na tych tulejach?
Stuka coś, czy tylko diagnosta twierdzi, że jest do bani?
Przyznam szczerze że ponoć coś lekko stuka z prawej strony ale tak naprawdę słyszy to mechanik i diagnosta bo ja już tego jakoś specjalnie nie wyłapuje. Z drugiej strony komfort jazdy jest ok według mnie. Co do wyboru firmy tych tulei to chciałem kupić te z pierwszego montażu dlatego zdecydowałem się na lemfordera.
W zasadzie to utknąłem w martwym punkcie ponieważ reklamować już nie mogę bo mechanik sprawdził i mówi że jest ok a diagnosta mówi swoje. Dlatego wkleiłem ten krótki filmik. Tak naprawdę nie zwracałem nigdy uwagi jak pracowały stare tuleje na szarpakach więc nie mogę osobiście tego porównać. Doradźcie mi co robić czy jechać na geometrie i zostawić to tak jak jest czy umawiać się się do innego mechanika?
"Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
pracują dobrze, na tyle ile im luz pozwala na tyle będą się wychylać. Lemfordery są bardziej miękkie np niż gumy które mają w sobie trw, ale z drugiej strony te z trw długo nie pożyją przy lemforderach
pracują dobrze, na tyle ile im luz pozwala na tyle będą się wychylać. Lemfordery są bardziej miękkie np niż gumy które mają w sobie trw, ale z drugiej strony te z trw długo nie pożyją przy lemforderach
Kolego masz rację że jest ok ponieważ wnerwiłem się dziś rano i pojechałem na inną stację kontroli pojazdów gdzie jest fachowiec który faktycznie wiele już widział i on na wszystkie strony mordował to zawieszenie na szaprakach i nie dopatrzył się problemów. Co do tulei stwierdził że tak ma być. Przykre tylko jest to że co stacja kontroli to inna opinia. Dlatego też nie będę już drążył tego tematu i przestaje się przejmować. Wszystkim kolegom dziękuje za odpowiedź na mojego posta i za poradę. Pozdrawiam
"Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
Zmień diagnoste bo debil na płycie wychyla ja na maksa i nie dosc ze te płyty obsługują auta cieżarowe to jeszcze potrafia rozerwac dobre gumy przy maksymalnych wychyleniach.
OI 1,8T 4x4 I-sze 1,8T w Polsce z K04-TFSI (3XXKM 4XXNm )
Komentarz