Witam,
dzisiaj ni stąd ni zowąd zapala mi się kontrolka temperatury płynu chłodniczego, spoglądam na licznik, a tam 130*. Szybko zjechałem, zgasiłem auto.
Otwieram maskę i sprawdzam co jest nie tak. Okazuję się, że:
wąż od chłodnicy bardzo gorący, lecz przy wlocie do chłodnicy jak i cała chłodnica zimna.
Stan płynu jest OK.
Od czego zacząć? Najpierw sprawdzić czujniki czy od razu wymieniać termostat?
Komentarz