myślę, że ten myk z koniecznością podniesienia obrotów , aby zaskoczyły przekaźniki jest jak najbardziej związany z napięciem. jak pamiętam, to dopóki nie było automaciku, a paliłem na światłach, to widać było wyraźnie, że od razu po odpaleniu silnika światełka świeciły ciut ciemniej niż powinny, a dopiero po jakichś 2 sekundach widać było ewidentne podniesienie napięcia. no ale szczotki mają już 150 nalatane, więc nie mam o to pretensji - normalne zużycie. u mnie czasami jest tak, że tykną od razu, a czasami muszę podnieść obroty na 1600~1800 i pstryk.
natomiast montowałem już u kolegi hugojugo- i tam nie było żadnych sztuczek. to samo w VW t4- poszło od kopa ( a tak na marginesie: niezłego miałem zonka w tej t4 - wszystkie kable do szafy w kolorze białym
- chwilkę sobie poszukałem).
natomiast montowałem już u kolegi hugojugo- i tam nie było żadnych sztuczek. to samo w VW t4- poszło od kopa ( a tak na marginesie: niezłego miałem zonka w tej t4 - wszystkie kable do szafy w kolorze białym

Komentarz