Ojciec jak kupował to była promocja na Tour. w Tarnowie dali mu niezłą ofertę ale tylko na modele z takim silnikiem. Dodatkowo, ojciec myślał, że z 1.4 będzie oszczędny. Niestety w zimę potrafił zjarać 16l na 100km po mieście przy spokojnej jeździe. Teraz rozważamy dwa rozwiązania:
-swap silnika na 1.8T lub coś w tym stylu
-zagazowanie szkodnika
"The greatest luxury in life is time."
wynajmę mieszkanie w Warszawie!
wszelkie info na pw lub mail
Ale silnik 2.3 V5 jest taki sobie. Ani to szybkie, ani ekonomiczne, ani mocne.
Pamietaj: hamulce z 1.4 to sa malutkie blaszki, z tylu bebny niewiele lepsze. Do tego zawieszenie jest zbyt slabe i auto z silnikiem duzo ciezszym niz 1.4 mocno padnie w dol.
Co masz na myśli pisząc, że ten silnik nie jest mocny i szybki?
Doskonale sobie zdaję sprawę, że po włożeniu mocniejszego i przed wszystkim cięższego silnika trzeba pogrzebać też przy układnie hamulcowym i zawieszeniu.
O ten silnik 2.3 pytam raczej z czystej ciekawości. Swap jeżeli nastąpi to też niezbyt szybko, bo trzeba odłożyć jeszcze trochę kasy.
Chwilowo skupiam się na zalezieniu odpowiedniego trabanta i zrobieniu w nim swapu z 1.1 na 1.3 od wartburga
ale to już do opisania nie na tym forum...
"The greatest luxury in life is time."
wynajmę mieszkanie w Warszawie!
wszelkie info na pw lub mail
a ja powiem tak znajomy ma podobny silnik w boze i tez sporo pije a nawet wiecej niz sporo jak juz cos radzil bym ci 1.8t albo tak jak pisza kupic sobie rs albo jakiegos tdi niz bawic sie w takie cso cala zabawy by cie wyniosla gdzies 10tys sens zaden co gwaracje pewnie was trzy ja k zaczniesz grzebac to bedzie po gwaracji ja bym sprzedawal i bral rs i tam sobie mozna jeszcze pomodzic
Jedni nie lubia sobie utrudniac życia i zmienią auto... A inni lubia grzebać, zmieanić i zrobią SWAPa... Mozna na cos typowego a można na cos ciekawego jak to V5 czy VR6...
pzdr
b707, ale dlaczego ma sobie strzelić w kolano? Ma już paliwożerny silnik . Zmieniaj na AUQ - SPEEDY ostatnio miał anglika do rozbiórki z AUQ, pewnie się dogadasz z nim na PW.
Hanz2k dzięki za info. Gwarancja kończy mi się pod koniec maja.
Sprawa jest jeszcze do przemyślenia, ale wielkie dzięki wszystkim za wszelkie podpowiedzi!
"The greatest luxury in life is time."
wynajmę mieszkanie w Warszawie!
wszelkie info na pw lub mail
Maicroft, nie ma tego będzie inny :szeroki_usmiech W każdym razie chodziło mi o to że branie wynalazków typu VR6 albo V5 to strzelanie sobie w kolano. Nie dość, że będą palić 16 w mieście to jeszcze części będą w księżycowych cenach.
czy taki vr6 bezproblemowo wejdzie w komore silnika? jesli golf 4 i octavia maja taka sama podloge a golf mial vr6 wsadzany fabrycznie to czy w skodzie na lapach cos trzeba bezdie kombinowac. co taka operacja zamiany silnika obejmuje? bo jesli silnik ze skrzynia bez problemowo wejdzie do skody to zostaje tylko kwestia podlaczenia wszystkiego, tak? jesli tak jest to czemu to ma kosztowac 10k?
Komentarz