Zamieszczone przez winni77
Mam na zachodzie "rodzinę" (tak się składa, że po wojnie część mojej rodziny z zachodu wyemigrowała do Polski) która tam mieszka od pokoleń i widzę jak to wygląda (traktowanie i podejście do samochodów). Przede wszytskim nikt się nie przejmuje zarysowaniami na autach, terkotaniami i innymi duperelami których na tym forum jest 70 % objętości. Jak jest stłuczka to się auto oddaje do naprawy a nie kombinuje jak na tym przyciąć 250 EUR (sporo wątków na forum). Jak się auto kupuje to z reguły full opcję (a nie pyta czy się używa climatronika :? ) i z reguły właśnie się wchodzi do salonu i po prostu kupuje (a nie wybiera przez 3 miesiące jakby to była inwestycja życia).
Różnice jednak są chyba pewne.
[ Dodano: Sro 24 Mar, 10 09:44 ]
Jak kupujesz telewizor to też tak testujesz wszytsko ? (dla klasy średniej na zachodzie kupno kompaktu to coś jak dla nas kupno dobrego telewizora).
Komentarz