Było nas 7 - iu , mała wymiana zdań na różne tematy i godz. trzasneła.
pewnie takie spotkanie będzie na początku przyszłego roku- przed Świętami to pewnie nikogo nie będzie, aczkolwiek wszystko jest możliwe
pewnie takie spotkanie będzie na początku przyszłego roku- przed Świętami to pewnie nikogo nie będzie, aczkolwiek wszystko jest możliwe
Oczywicie licze sie z tym, ze po chipie zuzycie materialow bedzie wieksze i to tez jest do przyjecia przeze mnie, ale chcialbym sie ustrzec "lawinowej" serii awarii
Wiem ze tutaj jest cos za cos, ale powiedzmy to ze sprzeglo czy turbina mi padnie iles tam tysiecy kilometrow wczesniej niz jakby chipa nie bylo to jest dla mnie oczywiste. Bardziej chodzi mi o to czy nie jest tak ze po chipe wyskakuja jakies check enginy i inne bzdety bo czujniczkom cos sie nie zgadza.

Komentarz