Zamieszczone przez hotrain
Jeśli ktoś śledzi rynek wystarczająco długo, albo potrafi słuchać ludzi, którzy ten rynek śledzą (lub w nim uczestniczą) wystarczająco długo - nie będzie miał wątpliwości komu oddać auto.
Jeśli ktoś śledzi ulotki reklamowe w prasie branżowej i łyka propagandowe brednie o kosmicznych technologiach jego sprawa.
Ja V-tech wsadzam do tego samego worka co firmy produkujące magnetyzery i strumienice.
Komentarz